Pokazywanie postów oznaczonych etykietą real madryt. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą real madryt. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 18 września 2017

Wydało się: Wensley Clarkson „Ronaldo!” (2000)

Dokładnie 41 lat temu na świat przyszedł Ronaldo Luiz Nazario de Lima. Do tej pory do powszechnej sprzedaży w Polsce trafiła jedna książka o brazylijskim magiku. W 2000 roku na wypuszczenie na rynek pozycji o prostym tytule "Ronaldo!" zdecydowało się muzyczne wydawnictwo In Rock.

Książka opowiadała przede wszystkim o drodze Ronaldo do Europy, wyrwaniu się ze slumsów Rio de Janeiro, jego tęsknocie za matką w latach, gdy grał w PSV i FC Barcelonie oraz początkach pobytu w Interze. Nie zabrakło także wątków związanych z reprezentacją i pamiętnymi mistrzostwami świata we Francji w 1998 roku, gdzie w finale napastnika Canarinhos dopadła tajemnicza choroba.

Biografia napisana przez brytyjskiego dziennikarza, Wensleya Clarksona, z czasem stała się białym krukiem, mimo że pojawiła się w naszym kraju jeszcze zanim Brazylijczyk został drugi raz mistrzem świata, królem strzelców mundialu i przeszedł do Realu Madryt, stając się jednym z galacticos.

środa, 6 września 2017

Wrześniowe premiery

W tym miesiącu na rynku książek sportowych królować będzie piłka nożna. Najwięcej powodów do zadowolenia będą mieli kibice lubiący historię futbolu – zarówno tę odległą, jak i całkiem niedawną. Nie zabraknie jednak propozycji dla fanów tenisa, a nawet tych, którzy niekoniecznie znają się na sporcie, ale rekreacyjnie biegają. Wydawcy po raz kolejny zadbali o to, by nie można było się nudzić!

Zacznie się, a w zasadzie już zaczęło, 5 września. Wczoraj do księgarni trafiła bowiem pozycja o niezwykle frapującym tytule: „Tajna historia futbolu. Służby, afery i skandale”. Dla mnie to wystarczający powód, by zainteresować się książką, bo od zawsze uwielbiałem czytać o związkach sportu z polityką. Autor z tematyką idealnie wpasował się więc w moje gusta i już nie mogę się doczekać, kiedy sięgnę po tę lekturę. Napisał ją Grzegorz Majchrzak, historyk, w latach 2000–2015 pracownik Biura Edukacji Publicznej Instytutu Pamięci Narodowej, członek Stowarzyszenia „Archiwum Solidarności” i Stowarzyszenia Wolnego Słowa. Zadebiutował w ubiegłym roku pozycją „Tajemnice stanu wojennego”. Teraz postanowił wziąć na warsztat polską piłkę nożną w czasach PRL-u. Jak przeczytać można w opisie publikacji, „w książce opartej na nieznanych materiałach IPN sensacja goni sensację, a historie Kazimierza Deyny, «bandy czworga», Jana Tomaszewskiego, Marka Leśniaka czy Roberta Gadochy jasno pokazują komu bezpieka «założyła siatkę», a kto potrafił jej strzelić w okienko”. Może być ciekawie i pozostaje sprawdzić, jak zlustrowani zostali piłkarze stanowiący o sile naszego futbolu w latach 70. i 80. Tym bardziej, że autor sporo się napracował – książka liczy równe 400 stron, a jej okładkowa cena to 39,90 zł. W księgarni LaBotiga.pl znajdziecie ją jednak z 25% rabatem – za równe 29,93 zł. Za wypuszczenie tej publikacji na rynek odpowiada Wydawnictwo Fronda.

Kilka dni później, bo 13 września, na półki trafi książka Marcina Urbasia. Fani lekkoatletyki z pewnością pamiętają polskiego sprintera, rekordzistę Polski w biegu na 200 metrów i halowego mistrza Europy. Po zakończeniu kariery w 2009 roku sportowiec nieco odsunął się w cień, a teraz powraca, by przekazać czytelnikom, że „Biegać każdy może”. Taki właśnie tytuł nosi publikacja Urbasia, która ma typowo poradnikowy charakter. Wynika to zarówno z podtytułu „Trenuj z mistrzem”, jak i opisu. Czytamy w nim, że autor opowie w książce między innymi „jakich błędów nie popełniać, zaczynając przygodę z bieganiem; Jak wyznaczać sobie realne cele – idea małych kroczków pomaga w realizacji planu; Na co zwrócić szczególną uwagę w technice biegu, by sport był prawdziwą przyjemnością; Jak ważna jest rozgrzewka i regeneracja organizmu po biegu; Czy trenować trzeba codziennie i jak organizować treningi, by nie stały się nużące, ale poprawiały wyniki”. To wszystko znajdzie się w liczącej 176 stron pozycji, za którą zapłacić trzeba standardowe 39,90 zł. Przynajmniej taka cena widnieje na okładce książki, którą wypuści na rynek Wydawnictwo Publicat. Cena może wydawać się nieco wysoka, biorąc pod uwagę liczę stron, ale wydawcy przekonują, że „książka opatrzona [jest] licznymi, szczegółowymi fotografiami pokazującymi prawidłowe wykonanie ćwiczeń”. Być może więc wydanie zrekompensuje czytelnikom niezbyt dużą liczbę stron.

wtorek, 7 marca 2017

Marcowe premiery (cz. 1)

Ten rok rozpoczął się dosyć spokojnie. Styczeń i luty nie zasypały czytelników sportowymi nowościami, ale wraz z poprawą pogody widać wyraźne ożywienie na rynku wydawniczym. Marzec będzie już obfitował w wiele mocnych uderzeń i w kontekście zbliżających się premier to określenie należy potraktować jak najbardziej dosłownie. W pierwszej części miesiąca królować będą bowiem sporty walki.

Polscy czytelnicy nie byli dotychczas rozpieszczani przez wydawnictwa, jeśli chodzi o publikacje poświęcone MMA. Bez wątpienia wpływ miał na to fakt, że ta dyscyplina dopiero w ostatnich latach zyskała sporą popularność. Widać to wyraźnie po marcowych nowościach, bo w pierwszej połowie miesiąca fani sportów walki będą mieli aż dwa powody, by wybrać się do księgarni. 15 marca oficjalną premierę będzie miała książka Mameda Khalidova. Jak łatwo się domyślić, największa gwiazdor w historii polskiego MMA nie napisał wspomnień sam. Mamedowi pomagał jednak nie byle kto – współautorem pozycji zatytułowanej „Lepiej, byś tam umarł” jest Szczepan Twardoch, jeden z najlepszych i najpopularniejszych pisarzy ostatnich lat. Już samo to połączenie sprawia, że wspólne dzieło obu panów zapowiada się niezwykle intrygująco. „Z rozmów z pisarzem Szczepanem Twardochem, zafascynowanym światem sportów męskich, wyłania się człowiek o niesamowitej biografii i charakterze: czeczeński wojownik świadomy swojej historii i dziedzictwa, pobożny muzułmanin, który wierzy, że islam jest jego życiową drogą oraz Polak z wyboru, który pokochał całym sercem swoją nową ojczyznę, lecz czuje się przez nią zdradzony”, przeczytać można w zapowiedzi publikacji. Muszę przyznać, że choć nigdy nie byłem fanem książek pisanych w formie wywiadu-rzeki, w tym wypadku jestem niezwykle ciekawy efektu końcowego. Z jednej strony mamy bowiem znakomitego pisarza, który gwarantuje wysoki poziom literacki, a z drugiej fascynującą życiową historię jednego z najlepszych zawodników MMA. To połączenie może się okazać strzałem w dziesiątkę, choć kibice muszą mieć na uwadze, że zdecydowanie nie będzie to pozycja wyłącznie o sporcie. „To opowieść o poczuciu tożsamości i walce o lepszą przyszłość, która toczy się nie tylko w błysku fleszy, ale i w codziennym życiu”, zapewniają w opisie książki wydawcy, czyli Wydawnictwo W.A.B. Licząca 320 stron publikacja ma na okładce wypisaną cenę 44,99 zł. Już teraz można ją jednak zamówić na Empik.com z 10% rabatem.

niedziela, 13 listopada 2016

Prawdziwa historia Cristiano Ronaldo

Jeśli kiedykolwiek chcieliście poznać obiektywną prawdę o życiu i karierze Cristiano Ronaldo, powinniście sięgnąć po tę książkę. Jeśli w futbolu interesuje was coś więcej niż tylko boiskowe wydarzenia, to zdecydowanie lektura dla was. „Cristiano Ronaldo. Biografia” cenionego Guillema Balagué jest kompleksowa, dogłębna, zaskakująca, a przy tym dynamiczna i wciągająca. Nic dziwnego, że w Wielkiej Brytanii została okrzynięta Piłkarską Książką Roku.

Dotychczas ukazało się w Polsce kilka biografii Portugalczyka. Przeczytałem „CR7. Maszyna” – była całkiem niezła, ale skupiała się głównie na osiągnięciach piłkarza. Zapoznałem się z fragmentami „Obsesji doskonałości” – nieźle, ale jednak za dużo opisów meczów i boiskowych wydarzeń, które fani futbolu świetnie znali. Na tle tych książek „Cristiano Ronaldo. Biografia” zdecydowanie się wyróżnia. Już samo nazwisko autora powinno stanowić magnes – Guillem Balagué jest cenionym dziennikarzem oraz autorem książek m.in. o Leo Messim (pierwsza autoryzowana biografia Argentyńczyka „Messi. Biografia”) i Pepie Guardioli („Guardiola. Sztuka zwyciężania”). Ma ogromną wiedzę, ma dobre kontakty i cenne informacje z pierwszej ręki, ma wreszcie komfort pracy – przy przedstawianiu postaci CR7 wybrał się na Maderę, do Manchesteru czy Madrytu i tam rozmawiał z przeróżnymi ludźmi. Nie każdy biograf może pozwolić sobie na taki komfort, a wiadomo, jak zazwyczaj wypadają książki o piłkarzach pisane „zza biurka” – brak w nich reporterskiego zacięcia, a większość informacji jest wtórna. U Balagué jest inaczej, dzięki czemu jego najnowsze dzieło czyta się znakomicie i dostarcza ono cennych informacji oraz spostrzeżeń na temat jednego z najlepszych piłkarzy w historii futbolu.

Nieautoryzowana biografia
Autor opowieść o Cristiano Ronaldo rozpoczyna od prologu – opisuje w nim, jak to się stało, że książka nie ma charakteru autoryzowanej biografii. Wszystko przez fragment książki Balagué o… Messim! Otóż biograf dwóch najlepszych obecnie piłkarzy świata w publikacji o Argentyńczyku przytoczył opowieść jednego z piłkarzy Realu Madryt, z której wynikało, że CR7 nazwał kiedyś swojego konkurenta „sukinsynem”. Ten właśnie fragment wywołał prawdziwą burzę na Twitterze, na co zareagował sam Cristiano Ronaldo, zaprzeczając tym rewelacjom i zapowiadając pozwanie autora. Mimo że wcześniej Balagué prowadził z Jorge Mendesem, agentem Portugalczyka, rozmowy na temat współpracy piłkarza przy powstawaniu nowej książki, sytuacja zamknęła tę dyskusję. Dlaczego jest to tak ważne w kontekście tej pozycji? Otóż w tym tkwi połowa jej sukcesu, czego zresztą nie ukrywa dziennikarz. Doskonale pamiętamy, jak wyglądał film o CR7, który wyszedł z jego „stajni” – przedstawiał zawodnika jako człowieka bez wad, niemal jak boga. Balagué zdawał sobie sprawę, że jeśli zgodzi się na współpracę, ze strony piłkarza i jego agenta będą naciski, by przedstawić Portugalczyka wyłącznie w pozytywnym świetle. A takiej biografii nie można by nazwać rzetelną i obiektywną.

środa, 26 sierpnia 2015

Obalając mity krążące wokół El Clásico

To nie jest książka, która byłaby powieleniem tego, co doskonale znane. Jeśli komuś wydawało się, że historia rywalizacji FC Barcelony z Realem Madryt nie skrywa przed nim żadnych tajemnic, po lekturze tej publikacji będzie musiał zrewidować niektóre osądy. W „Barça vs. Real” Alfredo Relaño rozprawia się bowiem z mitami od lat krążącymi wokół El Clásico, udowadniając, że wbrew pozorom oba kluby są do siebie bardzo podobne.

Dotychczas ukazały się w Polsce dwie książki poświęcone jednej z najstarszych na świecie piłkarskich rywalizacji. W 2012 r. Bukowy Las wydał książkę Richarda Fitzpatricka „El Clásico. FC Barcelona kontra Real Madryt”, a dwa lata później nakładem Wydawnictwa Amber ukazała się u nas pozycja „FC Barcelona - Real Madryt. Wojna światów”. Czytałem drugą z tych książek i wystawiłem jej pozytywną ocenę w tej recenzji. Była bardzo ciekawie napisana i muszę przyznać, że do kolejnej pozycji na ten sam temat podchodziłem z lekką rezerwą. Spodziewałem się, że w książce Relaño przeczytam dokładnie to samo, co opisał wcześniej Thibaud Leplat, ale na szczęście było zupełnie inaczej. Fakt, wiele rzeczy w obu pozycjach się powtarza, ale autor nowszej książki niektóre wydarzenia interpretuje i przedstawia inaczej, porusza też wątki, które nie zostały zawarte w „Wojnie światów”. To sprawia, że obie pozycje wcale się nie wykluczają. Wręcz przeciwnie – stanowią dobre uzupełnienie i prezentują różne punkty patrzenia na rywalizację Blaugrany z Królewskimi.

Madridista z barcelońskimi korzeniami
Na wstępie warto przybliżyć sylwetkę autora, gdyż odgrywa ona niebagatelną rolę w odbiorze książki. Alfredo Relaño to redaktor naczelny dziennika sportowego „As”, a także komentator stacji radiowej Cadena SER. Bardziej zorientowani w realiach hiszpańskiej piłki kibice z pewnością wiedzą, że oba media są promadryckie. Zresztą sam autor we wprowadzeniu lojalnie informuje: „Powiedzmy sobie uczciwie: urodziłem się w kołysce madridistów. Mój ojciec był socio Realu przed wojną, mój starszy brat jest socio Realu od ponad 50 lat, ja sam zostałem zarejestrowany jako socio na sezon 1962/63”. Czytelnik już na dzień dobry informowany jest więc o klubowych sympatiach autora, który jednocześnie zaznacza, że ma barcelońskie korzenie – jego matka wychowała się w Barcelonie, podobnie jak jego dwie ciotki. Relaño pochodzi więc z mieszanej rodziny, z domu, w którym z szacunkiem odnosiło się zarówno do Madrytu, jak i do Katalonii. To sprawia, że wydaje się być idealnym kandydatem do napisania wyważonej książki o rywalizacji między Barçą i Realem.

środa, 18 marca 2015

Jerzy Dudek zapowiada nową książkę

Dobra informacja dla wszystkich fanów piłki nożnej! Za kilka tygodni na rynku pojawi się kolejna biografia Jerzego Dudka. – Koledzy, którzy mieli okazję posłuchać różnych moich wspomnień, już od dawna powtarzali mi, że muszę usiąść nad drugą książką – mówi były bramkarz reprezentacji Polski w wywiadzie dla magazynu „Four Four Two”.

Informacje o tym, że Dudek pracuje nad następną częścią wspomnień, krążyły w piłkarskim środowisku od jakiegoś czasu. Były golkiper m.in. Feyenoordu Rotterdam i Realu Madryt oficjalnie potwierdził pogłoski w rozmowie z „Four Four Two”. – Nowa książka jest już w 95 procentach gotowa, została tylko do opracowania jakaś kosmetyka. Od 2005 roku, kiedy zaczynałem pracę nad pierwszą książką, w moim życiu wydarzyło się jeszcze więcej niż do tamtego momentu. Aż ciężko mi nawet czasem w to uwierzyć, że przez te dziesięć lat przeżyłem tyle różnych historii, którymi mogę się teraz na spokojnie podzielić z kibicami i przyjaciółmi – mówi piłkarz, który zakończył karierę 4 czerwca 2013 roku. Wystąpił wtedy po raz ostatni w oficjalnym meczu, zaliczając 34 minuty podczas towarzyskiej potyczki Polski z Lichtensteinem.

piątek, 13 marca 2015

Pierwszy Polak w FC Barcelonie?

Walter Rozitsky. Był przed wojną taki piłkarz, którego nazwisko widnieje w kronikach dwóch największych hiszpańskich klubów – FC Barcelony i Realu Madryt. Czy to możliwe, że ten zawodnik był Polakiem? Adam Węgłowski w ostatnim rozdziale książki „Bardzo polska historia wszystkiego” stara się znaleźć odpowiedź na to pytanie.

O Walterze Rozitsky’m pierwszy raz usłyszałem kilka lat temu. W książeczce poświęconej Realowi Madryt z serii „Słynne kluby piłkarskie” (wydanej w 2007 roku przez „Gazetę Wyborczą”) widniało zdjęcie tego piłkarza z dopiskiem o tym, że istnieje duże prawdopodobieństwo, iż miał polskie korzenie. Świadczyć miała o tym polska flaga widniejąca obok nazwiska Rozitsky’ego w klubowym muzeum. Kiedy więc odezwało się do mnie Wydawnictwo Znak Horyzont z pytaniem, czy byłbym zainteresowany zapoznaniem się z tą nieco tajemniczą historią poprzez książkę, stwierdziłem, że czemu nie? Z chęcią przeczytałem ostatni rozdział publikacji Adama Węgłowskiego i choć nie daje on jednoznacznej odpowiedzi, kim był Rozitsky i czy miał w ogóle coś wspólnego z Polską, napisany jest ciekawie. Autor postarał się wskazać kilka prawdopodobnych scenariuszy tego, jak mogło potoczyć się życie zawodnika, udowadniając, że historia kryje wiele niezwykłych tajemnic, których rozwiania możemy się nigdy nie doczekać.

Mimo że rozdział zatytułowany „Przedwojenny Ronaldo był Polakiem?” liczy około 25 stron, autorowi udało się w nim zawrzeć wiele ciekawych informacji, nie tylko na temat Rozitsky’ego. Węgłowski swoją opowieść rozpoczyna od opisu pierwszego międzypaństwowego meczu Polski, czyli spotkania z Węgrami z 18 grudnia 1921 roku, zastanawiając się, czy debiut mógł wypaść bardziej okazale, gdyby w biało-czerwonych barwach wystąpił ówczesny piłkarz z przeszłością w FC Barcelonie i Realu Madryt. Już pierwsze fragmenty dobrze określają charakter tego rozdziału, a także całej pozycji. Nie jest to typowa książka historyczna, oparta wyłącznie na faktach i pewnych informacjach, ale także swoista wizja biegu historii z Polską i Polakami w rolach głównych. Autor często snuje bowiem przypuszczenia, jednak nie poczytywałbym mu tego za błąd. Tam, gdzie zaczyna brakować dowodów, można przecież  czasem puścić wodzę fantazji i zastanowić się na przykład, czy to właśnie Rozitsky, a nie Jerzy Dudek, był pierwszym zawodnikiem znad Wisły, które reprezentował barwy Królewskich.

wtorek, 9 grudnia 2014

Ilustrowana historia Davida Beckhama

To nie jest kolejna biografia najpopularniejszego angielskiego piłkarza w historii. Pozycja „David Beckham”, która do księgarni trafiła w listopadzie, to album prezentujący karierę Becksa za pomocą licznych fotografii. Piłkarz wprawdzie krótko opowiada w książce o najważniejszych momentach w swoim życiu, ale to obraz jest tym, co przede wszystkim przemawia do czytelnika w publikacji wydanej przez Burda Książki.

Najnowsza książka o Beckhamie to już czwarta pozycja o tym zawodniku, która ukazuje się w Polsce. Po autobiografii „O sobie”, która premierę miała w 2004 roku, album „David Beckham” jest jednak dopiero drugą oficjalną książką Becksa. Dwie pozostałe, czyli pozycje „David Beckham. Barwy zdrady” oraz „David Beckham: piłkarz, celebryta, legenda” to klasyczne biografie pisane przez osoby trzecie. Tegoroczna publikacja ma więc nad nimi tę przewagę, że czytelnik znajdzie w niej słowa tytułowej postaci. Nie ma ich wprawdzie zbyt wiele, gdyż w albumie główną rolę ogrywają fotografie, ale można raz jeszcze przeżyć najważniejsze chwile w karierze Becksa i przekonać się, co czuł ich bohater. To z pewnością jedna z zalet najnowszej książki piłkarza Manchesteru United, Realu Madryt i Los Angeles Galaxy, ale nie jedyna, o czym można przekonać się, zagłębiając się w kolejne strony publikacji.

Ekskluzywne wydanie
Już nawet pobieżny przegląd albumu pozwala jednak zauważyć, że ma on wyjątkowo ekskluzywną formę: duży format, twarda oprawa, kredowy papier, a do tego materiałowy grzbiet, który prezentuje się wprost wyśmienicie. Okładka utrzymana w czarno-szarej kolorystyce nadaje publikacji eleganckiego wyglądu, który idealnie pasuje do zawsze dystyngowanego Davida Beckhama. Pod względem designu absolutne mistrzostwo świata, dzięki czemu książka bez wątpienia będzie wyróżniać się na sklepowej półce i sprawdzi się jako świąteczny prezent. Zapewne takie było też założenie wydawców i nie mam wątpliwości, że cel zostanie osiągnięty, nawet mimo sporej ceny okładkowej – 54,90 zł. W okresie świątecznych promocji znalezienie książki w niższej cenie nie powinno przysporzyć wielu problemów, a trzeba przyznać, że akurat w przypadku tej pozycji będą to dobrze wydane pieniądze. Świetne pierwsze wrażenie nie zostało bowiem zepsute przez niedopracowaną zawartość, co zdarzało się już w przypadku kilku publikacji sportowych, choćby opisywanej przeze mnie „Historii mundialu”.

niedziela, 30 listopada 2014

CR7. Piłkarska maszyna

To nie jest kolejna zwykła biografia. To chyba jej największy atut, gdyż następna książka opisująca krok po kroku karierę Cristiano Ronaldo byłaby po prostu nudna. W publikacji „CR7. Maszyna” autorzy nie starali się na szczęście odtworzyć przebiegu życia głównego bohatera, a wyjaśnić jego piłkarski fenomen. Wyszła z tego całkiem niezła pozycja, z której można dowiedzieć się wielu interesujących rzeczy.

„CR7. Maszyna” to trzecia książka o portugalskim piłkarzu, która ukazała się w Polsce. Wcześniej, w 2012 roku, czytelnicy mogli zapoznać się z dwiema biografiami tego zawodnika: „Ronaldo. Obsesja doskonałości” Luci Caioliego wydaną przez SQN oraz niespełna 100-stronicową książeczką autorstwa Barbary Bardadyn, która ukazała się w serii „Przeglądu Sportowego” zatytułowanej „11 wspaniałych”. Przyznam szczerze – nie czytałem tych publikacji. Sądząc jednak po docierających do mnie sygnałach, nie było to dzieła wybitne, a raczej pozycje cieszące się popularnością ze względu na nazwisko głównego bohatera. Właściciele wydawnictwa SQN przyznali zresztą w wywiadzie dla bloga, że biografia Cristiano Ronaldo była jednym z ich „koni pociągowych” i rozeszła się w bardzo dużym nakładzie. Nie bez przyczyny firma z Krakowa zdecydowała się pod koniec ubiegłego roku na drugie, uzupełnione wydanie tej pozycji, a niemal dokładnie dwanaście miesięcy później wypuściła na rynek nową książkę o CR7. Wizerunek Portugalczyka na okładce bez wątpienia wpływa na zainteresowanie publikacjami na jego temat, ale na szczęście „CR7. Maszyna” ma do zaoferowania coś więcej.

Tajemnica sukcesu CR7
Tym, co wyróżnia tę książkę na tle poprzednich, jest z pewnością oryginalna koncepcja. Autorzy – Luis Miguel Pereira i Juan Ignacio Gallardo – nie poszli na łatwiznę i nie postanowili przedstawić wyłącznie kolejnych etapów życia Portugalczyka. „Cristiano Ronaldo urodził się na Maderze, w wieku 12 lat trafił do szkółki piłkarskiej Sportingu Lizbona i tak rozpoczęła się jego poważna kariera” – takich zdań na szczęście nie znajdziemy w książce. Owszem, są tam informacje dotyczące przebiegu kariery CR7, ale nie są one podane chronologicznie, a raczej przywoływane jako przykłady pasujące do opisywanych zachowań piłkarza. W najnowszej książce autorzy rozkładają bowiem postać Cristiano Ronaldo na czynniki pierwsze, tłumacząc jego fenomen i wyjaśniając przyczyny nieprawdopodobnych wręcz zdolności i umiejętności.

środa, 13 sierpnia 2014

Królewska historia

Jak w jednej książce zmieścić historię piłkarskiego klubu, w dodatku tak utytułowanego jak Real Madryt i sprawić jednocześnie, by była to ciekawa opowieść? Z pozoru wydaje się to bardzo trudne, jednak Phil Ball udowadnia, że można. Jego publikacja „Real Madryt. Królewska historia najbardziej utytułowanego klubu świata” to świetna lektura, niekoniecznie skierowana wyłącznie do fanów Królewskich.

Polskie wydanie książki zatytułowanej w oryginale „White Storm. The Story of Real Madrid” ukazało się 21 maja, trzy dni przed finałem Ligi Mistrzów. Moment na tę pozycję był więc idealny, zwłaszcza, że Real – nie bez odrobiny szczęścia – zwyciężył ostatecznie w meczu finałowym, zdobywając upragnioną decimę – dziesiąty Puchar Europy i dopisując kolejny rozdział do swojej bogatej historii. Czytelnik, który sięgnie po dzieło Balla, nie znajdzie w nim informacji o niedawnym triumfie Królewskich, ale za to będzie miał okazję przeczytać o dziejach klubu aż do ostatecznego rozstrzygnięcia sezonu 2013/2014. Autor uzupełnił bowiem polskie wydanie książki o rozdział poświęcony erze Mourinho i pierwszemu sezonowi pod wodzą Carlo Ancelottiego. Dzieło Brytyjczyka zostało więc uaktualnione tak jak tylko było to możliwe, ale to zaledwie jedna z jego wielu zalet.

Ważne, jak się zaczyna
Phil Ball już od pierwszych stron zaciekawia odbiorcę. Nie zaczyna banalnym zdaniem „Klub z Madrytu powstał 6 marca 1902 roku”, ale serwuje czytelnikowi interesujący prolog oraz jeszcze lepszy rozdział pierwszy. W prologu pisze o dwóch meczach Ligi Mistrzów, które z różnych względów okazały się znaczące w historii Królewskich – starciu z Manchesterem United na Old Trafford w sezonie 2012/2013 (pamiętna czerwona kartka Naniego, która odwróciła losy rywalizacji) oraz meczu z Arsenalem rozgrywanym siedem lat wcześniej (dwumecz wygrany przez klub z Londynu po kapitalnym rajdzie i golu Henry’ego). Pierwsze spotkanie było ucieleśnieniem marzeń o decimie, które prysły ostatecznie w półfinale, drugie zwiastowało definitywny koniec ery „Galacticos” i odejście Florentino Pereza. Dwa niezwykle istotne momenty w historii Królewskich, oba świetnie opisane przez autora i dobrze wprowadzające do tematyki.

poniedziałek, 28 lipca 2014

Wojna światów

Barcelona i Real, Real i Barcelona. Rywalizacja między tymi klubami trwa od wielu lat, za każdym razem elektryzując miliony fanów na całym świecie. Przed rokiem historię oraz przebieg tej „Wojny światów” postanowił opisać francuski dziennikarz Thibaud Leplat. Trzeba przyznać, że wyszła mu świetna książka, która w sposób niezwykle ciekawy opowiada o dziejach ponad stuletnich już starć obu klubów.

Od dwóch miesięcy, za sprawą Wydawnictwa Amber, z pozycją hiszpańskiego korespondenta m.in. „Le Parisien”, Canal+ oraz Eurosportu mogą zapoznać się fani w Polsce. Trzeba przyznać, że na tle niemrawych często biografii piłkarzy FC Barcelony i Realu Madryt książka zatytułowana „Wojna światów” zdecydowanie się wyróżnia. Nawet jeśli ktoś nieszczególnie pasjonuje się hiszpańską piłką, preferując włoskie catenaccio lub wyżej ceniąc angielską Premier League, po dzieło Leplata po prostu powinien sięgnąć. Jest to bowiem bardzo dobrze napisana sportowa publikacja, która wyjaśnia historyczny, polityczny i społeczny kontekst odwiecznej rywalizacji między "Królewskimi" i "Blaugraną". To jedna z tych pozycji, które każdy fan futbolu przeczyta z dużą przyjemnością.

Pisarski kunszt Leplata
Autor książki nie jest nudziarzem. To stwierdzam z pełną stanowczością, gdyż w „Wojnie światów” właściwie brak słabszych momentów. Czasem zdarza się, że choć publikacja napisana jest bardzo dobrze, od czasu do czasu wywołuje u czytelnika znużenie. Zdarza się jakiś zbyt daleko rozwinięty wątek, za długi opis bądź inny fragment, który zwyczajnie nudzi. U Thibauda Leplata tego nie ma – całą książkę od pierwszej do ostatniej strony czyta się z dużą uwagą i trudno nawet zorientować się, kiedy pochłania się kolejne rozdziały. Podkreślić trzeba więc dwie kwestie: z jednej strony ciekawy sposób ujęcia tematu, który zresztą już sam w sobie jest niezwykle interesujący oraz pisarski kunszt autora. Ten drugi aspekt był kluczem do sukcesu książki, gdyż dzięki niemu „Wojna światów” jest czymś więcej niż kolejnym reporterskim dziełem dziennikarza sportowego.

środa, 14 maja 2014

Majowe premiery (cz. 2)

Przed kilkunastoma dniami na blogu pojawiła się pierwsza część tekstu poświęconego majowym premierom. Udało mi się w niej opisać osiem książek, które już weszły lub dopiero wejdą do sprzedaży w obecnym miesiącu. Zgodnie z zapowiedziami pora przybliżyć osiem kolejnych publikacji sportowych, z którymi już wkrótce będą mogli zapoznać się kibice w Polsce.

Na początek o książce, która zapowiadana była od dłuższego czasu. W listopadzie ubiegłego roku Paweł Gaszyński w wywiadzie dla bloga mówił, że drugi tom stworzonej przez niego serii „Zanim powstała liga” trafi do sprzedaży jeszcze w tym samym miesiącu lub najpóźniej w grudniu. Rzeczywistość zweryfikowała jednak plany autora, a wpływ na opóźnione wydanie książki poświęconej sezonowi 1920 w polskiej piłce miała nawet… skomplikowana sytuacja polityczna na Ukrainie. Twórca cyklu liczył bowiem na ciekawą kwerendę przeprowadzoną w lwowskiej bibliotece, gdzie znaleźć można wiele materiałów mogących wzbogacić publikację, ale z wiadomych względów wizyta za naszą wschodnią granicą była odkładana i ostatecznie do niej nie doszło. Drugi tom „Almanachu rozgrywek piłkarskich w Polsce w latach 1919-1926” ukaże się ostatecznie na rynku pod koniec maja i jest to termin, jak napisał Gaszyński, „obowiązkowy, którego nie mogę już dłużej przekładać”.

poniedziałek, 14 kwietnia 2014

Thierry Henry. Samotny na szczycie

Wiedziałem to po lekturze książki o Ericu Cantonie, a po przeczytaniu pozycji „Thierry Henry. Samotność na szczycie” tylko utwierdziłem się w przekonaniu, że Philipe Auclair jest świetnym biografem. Francuski dziennikarz nie stara się opisywać swoich bohaterów, przytaczając jedynie kolejne fakty z ich życia. Do każdej biografii dodaje coś jeszcze, co sprawia, że jego dzieła mają swój wyjątkowy klimat.

Nie inaczej jest z książką o życiu Thierry’ego Henry’ego. Publikację, która po długich zapowiedziach w końcu nakładem Wydawnictwa Anakonda trafiła do sprzedaży w Polsce 12 marca, śmiało można postawić na regale z napisem „najlepsze piłkarskie biografie”. Wpływ na ten fakt miała przede wszystkim praca, którą wykonał autor, gdyż samą historię francuskiego piłkarza raczej trudno zaliczyć do nietuzinkowych. Owszem, Henry to swego czasu jeden z czołowych zawodników świata, ale jego kariera, z jednym wyjątkiem, nigdy nie była naznaczona wielkimi skandalami. W tym przypadku przed Auclairem stało więc trudniejsze zadanie niż wtedy, kiedy zabierał się za opisywanie życia Cantony. Trzeba jednak przyznać, że ponownie spisał się świetnie, dzięki czemu ktoś, kto sięgnie po książkę „Thierry Henry. Samotność na szczycie”, powinien po skończeniu lektury czuć się usatysfakcjonowany z przeczytania wartościowej biografii.

niedziela, 8 grudnia 2013

Biografia Zizou

„Sto dziesięć minut, całe życie”. Tytuł biografii Zinedine’a Zidane’a nawiązuje do pamiętnego finału Mistrzostw Świata w Niemczech w 2006 roku, kiedy to Francuz pożegnał się z futbolem słynnym „uderzeniem z byka” Marco Materazziego. Autor książki – Luca Caioli, właśnie wokół tego wydarzenia zbudował historię jednego z najlepszych piłkarzy świata.

9 lipca 2006 roku. Na płytę boiska Stadionu Olimpijskiego w Berlinie wybiegają jedenastki Włoch i Francji, aby zmierzyć się w spotkaniu, którego stawką jest tytuł mistrza świata. Argentyński sędzia Horacio Elizondo gwiżdże po raz pierwszy i rozpoczyna się mecz finałowy. Co było dalej, pamiętają z pewnością wszyscy fani futbolu. Bramka Zidane’a z rzutu karnego, wyrównanie Materazziego, a potem długie chwile wyrównanej gry. Aż do 108. minuty dogrywki, w której to, ku zaskoczeniu wszystkich, kapitan reprezentacji Francji powala uderzeniem głową Marco Materazziego, za co wylatuje z boiska. Trójkolorowi przegrywają w rzutach karnych z Włochami, a cały piłkarski świat zastanawia się, co takiego wyprowadziło z równowagi Zinedine’a Zidane’a.

czwartek, 26 września 2013

Giganci futbolu

W 2007 r. w cyklu „Biblioteka Gazety Wyborczej” ukazywała się seria zatytułowana „Słynne kluby piłkarskie”, która poświęcona była 17 najlepszym europejskim drużynom. Jeszcze przed zakończeniem sezonu 2012/2013 do księgarni w całej Polsce trafiły dwa pierwsze tomy serii „Giganci futbolu” przygotowanej przez Wydawnictwo Buchmann. Jej koncepcja jest podobna do tego, co prezentowali przed kilkoma laty dziennikarze „Gazety Wyborczej”.

Krok poczyniony przez Wydawnictwo Buchmann (choć w zasadzie powinienem napisać przez Grupę Wydawniczą Foksal, gdyż w jej skład od tego roku wszedł Buchmann wraz z W.A.B. i Wilgą) wydaje się jak najbardziej słuszny. Historia europejskich klubów piłkarskich nie doczekała się dotychczas w Polsce porządnego opracowania. Oprócz wymienionej wcześniej serii „Słynne kluby piłkarskie”, kibice mogli o swoich ulubionych drużynach poczytać jeszcze w kolekcji przygotowanej przez „Przegląd Sportowy”. Cotygodniowe dodatki do gazety zatytułowane „Wielkie kluby Europy” miały jednak bardziej charakter esencjonalnego (nieco ponad 20 stron) dzieła, które w skrócie przedstawiało historię zespołów. Abstrahując jednak od formy tych wydawnictw, nie są one już dziś dostępne dla kibiców (przy odrobinie szczęścia znaleźć można je na Allegro). Pojawienie się nowej serii, uzupełnionej o najnowsze informacje dotyczące europejskich potęg futbolowych, powinno więc być nie lada gratką dla fanów FC Barcelony, Realu Madryt czy Manchesteru United. Powinno, jednak trudno oprzeć się wrażeniu, że nie wszystkie tomy serii „Giganci futbolu” są do końca dopracowane.

czwartek, 29 sierpnia 2013

Biografia Sergio Ramosa

W ostatnich latach na polskim rynku ukazało się sporo biografii hiszpańskich piłkarzy. Kibice doczekali się m.in. książek o Inieście, Xavim czy Casillasie. 28 sierpnia za sprawą Wydawnictwa Pascal do tego grona dołączył obrońca Realu Madryt i reprezentacji Hiszpanii - Sergio Ramos.

Stało się tak dzięki polskiemu wydaniu biografii „Sergio Ramos. Obrońca nie do przejścia”. Autorem książki opisującej karierę dwukrotnego mistrza Europy oraz mistrza świata jest Pepe Garcia-Carpintero – hiszpański dziennikarz sportowy, reporter Radia Marca. Trzeba przyznać, że udało mu się napisać dobrą pozycję, która przybliża czytelnikowi postać jednego z najlepszych obecnie obrońców na globie. Autor postarał się przedstawić czytelnikowi Ramosa głównie jako piłkarza, choć lektura książki wiele mówi też o tym, jakim jest człowiekiem. Proporcje między przedstawieniem prywatnej sfery życia zawodnika, a jego osiągnięciami sportowymi są dobrze wyważone. Zagłębiając się w lekturę czytelnik może mieć pewność, że sięgnął po pozycję sportową, a nie portret gwiazdy show-biznesu, co nie zawsze jest regułą w przypadku innych biografii sportowców (patrz: "David Beckham. Piłkarz, celebryta, legenda").

piątek, 23 sierpnia 2013

Mourinho vs. Guardiola

28 sierpnia, a więc dwa dni przed meczem o Superpuchar Europy, w którym zmierzą się drużyny Chelsea Londyn i Bayernu Monachium, ukaże się na rynku książka o szkoleniowcach obu zespołów. Pozycja zatytułowana „Mourinho vs. Guardiola” to porównanie dwóch najlepszych trenerów świata pod względem sposobu zarządzania drużyną. Dzieło Juana Carlosa Cubeiro i Leonor Gallardo nie jest jednak wydawnictwem dotyczącym wyłącznie futbolu.

Książkę, której polskie wydanie wypuszcza na rynek Wydawnictwo Sine Qua Non, śmiało uznać można bowiem za biznesowy poradnik dobrego zarządzania. Mniej więcej połowa stron pozycji „Mourinho vs. Guardiola” spożytkowana została na przedstawienie teoretycznych podstaw tej dyscypliny naukowej. W najdłuższej części czytelnik może dowiedzieć się, jakimi dziesięcioma zasadami powinien kierować się dobry lider-coach. Takie miano śmiało można przyznać Jose Mourinho i Pepowi Guardioli, co w swoim dziele starają się udowodnić Cubeiro i Gallardo.

niedziela, 4 sierpnia 2013

Ochy i achy pod adresem Mourinho

Jose Mourinho to bez wątpienia jedna z najbarwniejszych postaci współczesnego futbolu. Wydawać by się mogło, że książka o portugalskim szkoleniowcu nie może być nudna i czytać powinno się ją z ogromnym zaciekawieniem. Luis Miguel Pereira i Nuno Luz udowodnili jednak, że wcale nie musi tak być.

Autorzy pozycji „Mourinho. Za kulisami zwycięstw” słusznie zauważyli, że nie można być obojętnym wobec obecnego trenera Chelsea Londyn. Mourinho jest na tyle specyficznym człowiekiem, że można go lubić lub wręcz uwielbiać albo nie znosić. Pereira i Luz należą zdecydowania do tego pierwszego grona, co udowodnili swoim dziełem. Miała być „jedyna prawdziwa książka” o Portugalczyku, jak przeczytać można na okładce, wyszła stronniczo napisana laurka.

piątek, 12 lipca 2013

Wybitny piłkarz i człowiek

„Jerzy Dudek. Wybitny z Knurowa”. Taki tytuł swojej książce nadał Piotr Skorupa. Nie sposób nie zgodzić się z określeniem użytym przez niego w tytule. Polski bramkarz bez wątpienia był wybitnym piłkarzem, jednym z najlepszych golkiperów w historii rodzimego futbolu. Wydana niedawno pozycja pokazuje jednak, że Jerzy Dudek jest także wyjątkowym człowiekiem.

Piotr Skorupa to dziennikarz „Przeglądu Lokalnego” – małego tygodnika ukazującego się na terenie trzech gmin: Knurów, Gierałtowice i Pilchowice. Książkę o Jerzym Dudku postanowił wydać z racji zakończenia przez niego czynnej piłkarskiej kariery. 4 czerwca selekcjoner Waldemar Fornalik pozwolił bramkarzowi wystąpić w spotkaniu z Lichtensteinem, które było ostatnim, 60. występem Dudka w narodowych barwach. Dzięki temu meczowi dołączył więc do Klubu Wybitnego Reprezentanta, w którym miejsce zdecydowanie mu się należało. Właśnie to wydarzanie okazało się dobrym momentem na wydanie książki o golkiperze m.in. Realu Madryt i drużyny FC Liverpool.