Pokazywanie postów oznaczonych etykietą samotność na szczycie. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą samotność na szczycie. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 14 kwietnia 2014

Thierry Henry. Samotny na szczycie

Wiedziałem to po lekturze książki o Ericu Cantonie, a po przeczytaniu pozycji „Thierry Henry. Samotność na szczycie” tylko utwierdziłem się w przekonaniu, że Philipe Auclair jest świetnym biografem. Francuski dziennikarz nie stara się opisywać swoich bohaterów, przytaczając jedynie kolejne fakty z ich życia. Do każdej biografii dodaje coś jeszcze, co sprawia, że jego dzieła mają swój wyjątkowy klimat.

Nie inaczej jest z książką o życiu Thierry’ego Henry’ego. Publikację, która po długich zapowiedziach w końcu nakładem Wydawnictwa Anakonda trafiła do sprzedaży w Polsce 12 marca, śmiało można postawić na regale z napisem „najlepsze piłkarskie biografie”. Wpływ na ten fakt miała przede wszystkim praca, którą wykonał autor, gdyż samą historię francuskiego piłkarza raczej trudno zaliczyć do nietuzinkowych. Owszem, Henry to swego czasu jeden z czołowych zawodników świata, ale jego kariera, z jednym wyjątkiem, nigdy nie była naznaczona wielkimi skandalami. W tym przypadku przed Auclairem stało więc trudniejsze zadanie niż wtedy, kiedy zabierał się za opisywanie życia Cantony. Trzeba jednak przyznać, że ponownie spisał się świetnie, dzięki czemu ktoś, kto sięgnie po książkę „Thierry Henry. Samotność na szczycie”, powinien po skończeniu lektury czuć się usatysfakcjonowany z przeczytania wartościowej biografii.

niedziela, 2 marca 2014

Marcowe premiery

Co można powiedzieć o książkach sportowych, które ukażą się w marcu? Na pewno to, że część z nich będzie pozycjami, na które z niecierpliwością czekają kibice. Na ten miesiąc wydawnictwa przygotowały bowiem kilka głośnych premier. Prawdziwy ból głowy będą mieli w szczególności fani piłki nożnej.

Pierwszy tytuł do księgarni trafi w najbliższą środę. Będzie to autobiografia Svena Hannawalda, którego doskonale kojarzy każdy, kto swego czasu śledził karierę Adama Małysza. Niemiecki skoczek był w latach 2001-2003 jednym z głównych rywali naszego „Orła z Wisły”. W sezonie 2001/2002 i 2002/2003 zajmował w klasyfikacji generalnej miejsce tuż za Polakiem, który zdobywał wtedy Kryształową Kulę. Hannawald w następnym sezonie nagle zniknął jednak ze skoczni, gdyż zaczął notować słabsze wyniki. Powracał, wycofywał się znowu, aż w końcu w 2004 roku zawiesił sportową karierę. Przyczyną tej decyzji było wypalenie zawodowe, a także depresja, w którą popadł. Przez kolejne pięć lat Niemiec nie walczył już o powrót do sportu, a o powrót do normalnego życia. W końcu udało mu się tego dokonać i właśnie o tej trudnej drodze Hannawald postanowił napisać w autobiografii.

sobota, 1 lutego 2014

Lutowe premiery

W najbliższy piątek rozpoczną się Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Soczi i ten fakt nie pozostaje bez wpływu na rynek literatury sportowej. W lutym ukażą się kolejne pozycje o sportach zimowych, ale wydawnictwa przygotowują już kibiców na następną wielką imprezę – piłkarskie Mistrzostwa Świata w Brazylii. Obecny miesiąc upłynie więc pod znakiem futbolu i białego szaleństwa.

Na początek, tradycyjnie już, o książkach, których nie udało się zapowiedzieć przed miesiącem. W przypadku tekstu o styczniowych premierach nie uwzględniłem tylko jednaj publikacji, która weszła do sprzedaży przed kilkunastoma dniami. 22 stycznia w kioskach i salonach prasowych w całej Polsce pojawiła się pozycja „Złota Justyna. Prawdziwa historia królowej nart”. Książki próżno szukać w stacjonarnych księgarniach, gdyż jest to kolejne dzieło z serii „Mistrzowie sportu” wydawanej przez „Przegląd Sportowy”. Tym razem publikację, która ukazała się nakładem właściciela dziennika – firmy Ringier Axel Springer, można nazwać pełnoprawną książką. Kamil Wolnicki spisał bowiem historię „Królowej nart” na 190 stronach. Pozycja „Złota Justyna” jest znacznie obszerniejsza niż książeczki poświęcone Robertowi Lewandowskiemu, Tomaszowi Frankowskiemu czy Mamedowi Chalidowowi, ma także inną formę. Dominuje w niej tekst, a nie obrazki, wykresy i inne graficzne elementy. Jest to opowieść zawierająca wypowiedzi samej Justyny Kowalczyk, a także jej rodziny, znajomych i przyjaciół. Fakt, że została wydana w formie książki, nie pozostał bez wpływu na jej cenę. Publikacja kosztuje 24 zł, czyli jest ponad dwa razy droższa niż dotychczasowe pozycje tej serii. Tym razem cena idzie jednak w parze z jakością – nie tylko, jeśli chodzi wartość merytoryczną (nie ujmując oczywiście niczego poprzednim częściom cyklu), ale także jakość wydania (lepszy papier, kartonowa okładka). Warto dodać, że to już druga w tym roku książka z Justyną Kowalczyk w tytule. Jak się okazuje, nie ostatnia.