wtorek, 1 października 2013

Październikowe premiery

Ostatnie miesiące obfitowały w gorące premiery książkowe dotyczące sportu. Wprawdzie wszystko co dobre, kiedyś się kończy, ale na razie kibice mogą spać spokojnie. Październik przyniesie kolejne pozycje, na które z pewnością warto zwrócić uwagę.

Pierwsza z nich swoją premierę będzie miała już za kilka dni – dokładnie 5 października. W najbliższą sobotę i niedzielę odbywać się będzie we Wrocławiu Tauron Basket Cup, czyli turniej zorganizowany z okazji 50. rocznicy zdobycia przez polskich koszykarzy srebrnego medalu mistrzostw Europy. Podczas tej imprezy będzie można nabyć premierowo książkę Marka i Łukasza Ceglińskich „Srebrni chłopcy Zagórskiego”. Pozycja opowiada o podopiecznych trenera Witolda Zagórskiego, którzy w 1963 r. we Wrocławiu sięgnęli po wicemistrzostwo Europy. Do dziś jest to największy sukces polskiej reprezentacji w koszykówce, a jubileusz tego właśnie wydarzenia był dobrą okazją do przypomnienia kibicom o reprezentantach, którzy podczas turnieju w Polsce okazali się gorsi tylko od drużyny ZSRR. Co ciekawe, autorzy książki to ojciec i syn. Obaj są dziennikarzami sportowymi. Starszy z nich – Marek, sportem zajmuje się zawodowo od 1980 r. Najpierw pisał dla „Trybuny Mazowieckiej”, potem pracował w „Wiadomościach Sportowych” i „Rzeczpospolitej”, a obecnie jest dziennikarzem Polskiej Agencji Prasowej. Jego syn Łukasz to z kolei jeden z redaktorów „Gazety Wyborczej”, a także szef portalu warszawa.sport.pl. Panowie dystrybucją „Srebrnych chłopców Zagórskiego” postanowili zająć się osobiście, dlatego ich dzieło nie trafi do księgarni. Będzie jednak kilka okazji do jego zakupu. Pierwsza z nich 5 i 6 października podczas wspomnianego Tauron Basket Cup, druga 7 października w Centrum Olimpijskim w Warszawie, gdzie planowane jest spotkanie z trenerem Zagórskim, a kolejna 19 października podczas turnieju organizowanego z okazji jubileuszu koszykówki w Pruszkowie. Niech nie martwią się jednak ci, którzy nie będę mogli przybyć na żadne z wymienionych wydarzeń. Autorzy będą prowadzili sprzedaż książki także za pośrednictwem internetu, jak poinformowali na fan page’u „Srebrnych chłopców Zagórskiego”: „chałupniczo – mail, przelew, wysyłka”. Możliwość zakupu pozycji o polskich reprezentantach i ich szkoleniowcu zostanie uruchomiona najprawdopodobniej w okolicach 5 października. Cena liczącej 256 stron książki to 39,90 zł.

czwartek, 26 września 2013

Giganci futbolu

W 2007 r. w cyklu „Biblioteka Gazety Wyborczej” ukazywała się seria zatytułowana „Słynne kluby piłkarskie”, która poświęcona była 17 najlepszym europejskim drużynom. Jeszcze przed zakończeniem sezonu 2012/2013 do księgarni w całej Polsce trafiły dwa pierwsze tomy serii „Giganci futbolu” przygotowanej przez Wydawnictwo Buchmann. Jej koncepcja jest podobna do tego, co prezentowali przed kilkoma laty dziennikarze „Gazety Wyborczej”.

Krok poczyniony przez Wydawnictwo Buchmann (choć w zasadzie powinienem napisać przez Grupę Wydawniczą Foksal, gdyż w jej skład od tego roku wszedł Buchmann wraz z W.A.B. i Wilgą) wydaje się jak najbardziej słuszny. Historia europejskich klubów piłkarskich nie doczekała się dotychczas w Polsce porządnego opracowania. Oprócz wymienionej wcześniej serii „Słynne kluby piłkarskie”, kibice mogli o swoich ulubionych drużynach poczytać jeszcze w kolekcji przygotowanej przez „Przegląd Sportowy”. Cotygodniowe dodatki do gazety zatytułowane „Wielkie kluby Europy” miały jednak bardziej charakter esencjonalnego (nieco ponad 20 stron) dzieła, które w skrócie przedstawiało historię zespołów. Abstrahując jednak od formy tych wydawnictw, nie są one już dziś dostępne dla kibiców (przy odrobinie szczęścia znaleźć można je na Allegro). Pojawienie się nowej serii, uzupełnionej o najnowsze informacje dotyczące europejskich potęg futbolowych, powinno więc być nie lada gratką dla fanów FC Barcelony, Realu Madryt czy Manchesteru United. Powinno, jednak trudno oprzeć się wrażeniu, że nie wszystkie tomy serii „Giganci futbolu” są do końca dopracowane.

wtorek, 24 września 2013

"Historycy i dziennikarze nie powinni stawiać się w roli obrońców honoru narodu" - wywiad z Thomasem Urbanem

Fot. zbiory prywatne Thomasa Urbana
Thomas Urban (na zdjęciu) to korespondent "Süddeutsche Zeitung", a także autor wielu książek o stosunkach polsko-niemieckich. Jedna z jego najnowszych pozycji to dzieło zatytułowane "Czarny orzeł, biały orzeł. Piłkarze w trybach polityki". Autor przedstawia w nim skomplikowane relacje między Polską a Niemcami w kontekście piłkarskim. Książka ukazała się na polskim rynku w ubiegłym roku nakładem Wydawnictwa Naukowego "Śląsk", jej recenzję można przeczytać pod tym linkiem. Jak zrodził się pomysł na napisanie książki? Z jakimi opiniami jej dotyczącymi spotkał się autor? Jaką rolę powinni pełnić historycy i dziennikarze? Odpowiedzi na te oraz inne pytania znajdują się w poniższym wywiadzie, którego dla mojego bloga udzielił Thomas Urban, zapraszam.


- Na początku książki "Czarny orzeł, biały orzeł. Piłkarze w trybach polityki" wspomina Pan, że ważnym impulsem do jej powstania była wystawa "Górnoślązacy w polskiej i niemieckiej reprezentacji narodowej w piłce nożnej". To właśnie podczas jej oglądania zrodził się pomysł na napisanie tej pozycji?

Impuls dały mi Mistrzostwo Świata w 2002 r. w Korei Południowej i Japonii, kiedy Miroslav Klose zaczynał swoją wielką międzynarodową karierę. Znałem już historię rodziny Klose, wiec pomyślałem, że można na przykładzie piłkarzy wytłumaczyć trudne losy Ślązaków. Wystawa o śląskich piłkarzach w reprezentacjach obydwu krajów otworzyła mi drogę do wielu nieznanych mi albo mało znanych rozdziałów tej wspólnej historii. 

Kiedy zaczynałem gromadzić materiał, mało wiedziałem o tym, że podczas II wojny światowej Polska była jedynym krajem, w którym Niemcy prześladowali nawet piłkarzy. W trakcie pracy nad książką zdecydowałem, że ten aspekt będzie w niej centralny. Najważniejsze rozdziały tej książki dotyczą więc okupacji. Jako pierwszy przedstawiam cały obraz niemieckiego terroru w sferze takiej jak piłka nożna. Opowiadam historie dziewięciu reprezentantów Polski zamordowanych przez Niemców. Nikt wcześniej tego nie zrobił.

czwartek, 19 września 2013

Andy Murray i spółka

„To nie jest kolejna zwykła biografia”. To zdanie świetnie charakteryzuje książkę Marka Hodgkinsona „Andy Murray. Niezwykła historia”. Pozycja o szkockim tenisiście to pełna anegdot i angielskiego humoru opowieść o fascynującym świecie tenisa.

Mimo że książka poświęcona została jednej postaci, swoją formą znacznie odbiega od tego, do czego przyzwyczaili nas biografowie. Hodgkinson nie stara się chronologicznie przedstawiać kolejnych etapów życia i kariery Andy’ego Murraya, a także pisać tylko o tym, co związane jest wyłącznie z życiem Szkota. Historia Murraya stanowi trzon opowieści, ale autor pozwala sobie na długie dygresje, przybliżając czytelnikowi inne postaci tenisowego światka. Na początek dużo miejsca poświęca matce bohatera książki – Judy, która miała ogromny wpływ na fakt, że obaj jej synowie rozpoczęli trenowanie tenisa (brat Andy’ego – Jamie występuje w grze podwójnej). Autor przybliża jej sylwetkę, jednocześnie przywołując przykłady innych matek słynnych tenisistów i opisując ich relacje z synami. Hodgkinson podobnie postępuje w innych przypadkach. Kiedy pisze o pieniądzach zarabianych przez Murreya, porównuje jego dochody do zarobków Nadala, Djokovicia czy Federera. Opisując zachowanie Szkota na korcie i licznie rzucane przekleństwa, kontrastuje tę postawę z usposobieniem innych tenisistów w historii. Każdy przedstawiany przez autora element życia Andy’ego stanowi dobrą okazję do rozwinięcia tej kwestii i ukazania jej w szerszym kontekście. To nadaje książce podwójnej wartości. Z jednej strony czytelnik dowiaduje się bowiem w ciekawej formie o życiu Murraya, z drugiej czerpie pełnymi garściami wiedzę na temat światowego tenisa. Ten atut wzmocniony jest anegdotami, które przywołuje autor. Pozwalają one odbiorcy dowiedzieć się wielu ciekawych i często zabawnych rzeczy (kto wcześniej słyszał, że Richard Krajick nazwał kiedyś tenisistki „leniwymi, tłustymi świniami”, za co później przepraszał?).

wtorek, 17 września 2013

Wspomnienia Prusa

„Wszystkie barwy siatkówki” Marcina Prusa to pierwsza w Polsce autobiografia siatkarza. Aż trudno uwierzyć, że mimo ogromnej popularności tej dyscypliny w naszym kraju, żaden zawodnik nie zdecydował się wcześniej na podobny krok. Być może wkrótce koledzy z parkietu podążą śladem byłego środkowego reprezentacji Polski, bo wyszła mu niezła książka.

Marcin Prus od początku swojej kariery należał do zdecydowanie wyróżniających się siatkarzy. Jego niepokorny charakter dawał o sobie znać już w czasach juniorskich, a później objawiał się m.in. farbowaniem włosów na różne kolory. Niestety, jedna z barwniejszych postaci polskiej siatkówki musiała przedwcześnie zakończyć przygodę ze sportem. Kontuzje i liczne operacje sprawiły, że Prus zawiesił buty na kołku w wieku zaledwie 25 lat. Pozostał jednak przy swojej ulubionej dyscyplinie sportu jako reporter i komentator. Współpracował z TVP i Polsatem, a ostatnio rozpoczął pracę w Radiu Park, dla którego komentuje mecze ZAKSY Kędzierzyn-Koźle.

poniedziałek, 16 września 2013

Historia najtwardszej kobiety na świecie

Życie Chrissie Wellington nie jest kolejną banalną historią wielkiego sportowca. Droga Brytyjki do czterech tytułów mistrzyni świata w triathlonowych zawodach Ironman jest absolutnie wyjątkowa. Dzięki temu jej autobiografia „Bez ograniczeń” to wciągająca lektura, która powinna zainteresować nie tylko fanów sportu.

Tym, co Chrissie Wellington czyni wyjątkową, jest fakt, że za profesjonalne trenowanie triathlonu wzięła się dopiero w wieku 30 lat. W 2006 r. wygrała mistrzostwa świata amatorów, co otworzyło jej drogę do dalszych sukcesów i przejścia na zawodowstwo. Od 2007 r. trenowała już po okiem Bretta Suttona w drużynie TBB. W swoim pierwszym starcie w mistrzostwach świata Ironman w miejscowości Kona (wyścig składający się z blisko 4 km pływania, ok. 180 km trasy kolarskiej i biegu maratońskiego), jeszcze jako zupełnie anonimowa zawodniczka zajęła wśród kobiet pierwsze miejsce. Przez kolejne dwa lata powtarzała ten wyczyn, dopiero w 2010 r. udział w zawodach uniemożliwiła jej choroba. Na trasę hawajskiego wyścigu Wellington powróciła rok później, ponownie okazując się najlepsza wśród współzawodniczek i zdobywając swój czwarty mistrzowski tytuł. W międzyczasie triumfowała w wielu innych zawodach, a także kilkukrotnie ustanawiała rekordy świata w triathlonie na dystansie Ironman. O zakończeniu czynnej kariery sportowej zadecydowała w grudniu ubiegłego roku.

piątek, 13 września 2013

Futbolowe Łomianki

Wielu jest w Polsce pasjonatów, którzy na własną rękę starają się dokumentować historię sportu. Choć ich praca nie zawsze jest doceniana, należy im się ogromny szacunek, gdyż często za własne pieniądze wydają książki, które stanowią niezwykle cenne źródło informacji o lokalnym sporcie. Jedną z takich pozycji są „Futbolowe Łomianki. 80 lat sportu w Łomiankach 1933-2013” Przemysława Popka.

Autor książki jest założycielem stowarzyszenia i redaktorem naczelnym portalu Sportowa Historia.PL. Za cel obrał sobie upamiętnianie ważnych faktów historycznych dotyczących polskiego sportu. Właśnie taki cel przyświecał mu przy pisaniu książki o piłce nożnej w jego rodzinnych Łomiankach, o czym mówi w wywiadzie udzielonym dla mojego bloga. Jego pierwsze dzieło jest owocem blisko dwuletnich prac.

środa, 11 września 2013

"Pamięć bywa ulotna" - wywiad z Przemysławem Popkiem

Jest założycielem Stowarzyszenia Sportowa Historia.PL, a także redaktorem naczelnym portalu o tej samej nazwie. Celem ich działalności jest ochrona ważnych faktów historycznych dotyczących sportu. Dlatego też Przemysław Popek (na zdjęciu), bo o nim mowa, zdecydował się napisać książkę o sporcie w swoich rodzinnych Łomiankach. Niedawno pojawił się owoc jego pracy - pozycja zatytułowana "Futbolowe Łomianki. 80 lat sportu w Łomiankach 1933-2013". Zapraszam do przeczytania wywiadu z jej autorem.


- Napisanie książki o sporcie w rodzinnych Łomiankach było jednym z Twoich marzeń?

I tak, i nie. Napisanie książki było moim marzeniem, niekoniecznie o Łomiankach, ale w ogóle. A że stało się tak, że napisałem o rodzinnym mieście, to tym bardziej czuje z tego radość.

- Kiedy rozpocząłeś prace nad książką?

Pomysł pojawił się jakieś dwa lata temu, prace ruszyły pół roku później. Trwało to trochę długo, a było głównie związane z tym, że osoby, które posiadały jakieś informacje, nie zawsze miały czas na spotkanie. Przez co wszystko się przeciągało.

wtorek, 10 września 2013

Raymond Domenech "Straszliwie sam. Mój dziennik" [Wideo-recenzja KS#008]

Dola trenera piłkarskiego

„Straszliwie sam. Mój dziennik” to jedna z najbardziej wyczekiwanych przez kibiców książek tego roku. Dzieło Raymonda Domenecha we Francji zostało bestsellerem, sprzedając się w nakładzie ponad 100 tys. egzemplarzy. Jednak nie tylko to przemawia za tym, żeby sięgnąć po lekturę pozycji napisanej przez francuskiego szkoleniowca.

Na wstępie warto odnotować, że książka nie jest po prostu kopią dziennika Domenecha w takiej formie, w jakiej prowadził go podczas swojej przygody z reprezentacją Francji w latach 2004-2010. Jak zaznacza sam autor, zawierał w nim różne przemyślenia, dotyczące nawet ostatnio przeczytanej książki, co nie byłoby zbyt ciekawe dla czytelnika, dlatego zdecydował się na inny zabieg. „Straszliwie sam. Mój dziennik” jest pozycją napisaną już po Mistrzostwach Świata w RPA na podstawie notatek szkoleniowca. Owszem, fragmenty dziennika są w niej cytowane w oryginalnej wersji (usunięte zostały ewentualnie jedynie wulgaryzmy), jednak w porównaniu z resztą treści jest ich tak naprawdę niewiele. To nie oznacza, że książka traci na wartości. Wręcz przeciwnie. Dzięki takiej formie autor prezentuje kolejne wydarzenia w kontekście tego, co stało się później, na bieżąco komentuje także swoje dawne zapiski. Dzięki temu widać wyraźnie, że z biegiem czasu zupełnie inaczej patrzy na atmosferę wokół niego i drużyny.

czwartek, 5 września 2013

Opowieść o Śląsku Wrocław

„W cieniu Śląska” to dzieło Michała Wyrwy, w którym opisuje historię największego klubu z Wrocławia. Mimo że książka liczy blisko 350 stron, czyta się ją przyjemnie. Po lekturze bez żadnych wątpliwości można stwierdzić, że autor podołał niełatwemu zadaniu przedstawienia w interesujący sposób dziejów piłkarskiego zespołu.

Wyrwa swoją opowieść rozpoczyna od anegdoty dotyczącej jednego z jego pierwszych kontaktów z Orestem Lenczykiem – ówczesnym trenerem Śląska Wrocław. Podczas konferencji prasowej przed meczem z Wisłą Kraków pod koniec sezonu 2010/2011, autor – wtedy jeszcze student dopiero rozpoczynający przygodę z dziennikarstwem – pozwolił sobie zdać pytanie o przyczyny kontuzji napastników Śląska. Po krótkiej wymianie zdań z Lenczykiem, w której ze strony szkoleniowca padły pytania o wiek i zajęcie Wyrwy, trener zaprosił młodego dziennikarza do swojego gabinetu po konferencji. Miał tam wyjaśnić nurtującą go kwestię. Autor „W cieniu Śląska” udał się do pokoju i tam, po długiej i wyczerpującej rozmowie, na koniec przeprosił, że poruszył temat, o którym tak niewiele wie. Wtedy Lenczyk wypowiedział słowa: „Nie ma pan za co przepraszać. Wszyscy jesteśmy Śląskiem Wrocław”. Opisuję tę sytuację dlatego, że w trakcie czytania książki odniosłem wrażenie, że ostatnie zdanie wypowiedzi „nestora polskich trenerów” świetnie charakteryzuje dzieło Wyrwy i mogłoby stać się jego hasłem nadrzędnym, a może nawet zastąpić aktualny tytuł. O tym jednak na koniec.

wtorek, 3 września 2013

Wrześniowe premiery

Sierpień był niezwykle owocnym miesiącem pod względem premier książek sportowych. Kibice mogli zagłębić się w lekturę biografii Usaina Bolta, Sergio Ramosa czy zapoznać się z dziełem „Mourinho vs. Guardiola”. Wrzesień wcale nie musi być jednak gorszy, a wiele wskazuje na to, że okaże się jeszcze bogatszy w nową literaturę. Jakie pozycje sportowe przygotowały na ten miesiąc wydawnictwa?

Pierwsza zapowiedź to kolejna książka z cyklu „Giganci futbolu”. Jakiś czas temu Wydawnictwo Buchmann zdecydowało się na wypuszczenie na rynek dwóch pozycji przygotowanych pod redakcją dziennikarza portalu Weszło!Tomasza Ćwiąkały. Jedna z nich poświęcona została Borussii Dortmund, kolejna drużynie FC Barcelona. W każdej z nich znaleźć można podstawowe informacje o historii klubu, jego największych gwiazdach i zawodnikach obecnej drużyny, a także statystyki. Całość wzbogacona została o liczne zdjęcia. Jutro – 4 września – do księgarni trafi kolejny tom serii. Tym razem poświęcony zostanie on Realowi Madryt, a jego autorem będzie Jakub Olkiewicz, również redaktor wspomnianego portalu. Dokładnie tydzień później ukaże się następna część „Gigantów futbolu” i będzie to propozycja dla fanów Manchesteru United. O „Czerwonych Diabłach” ponownie pisał będzie Olkiewicz. Według informacji, która znalazła się na stronie oficjalnego sklepu weszło.com, w przygotowaniu są już kolejne tomy. W październiku będzie miała miejsce premiera książek o drużynie AC Milan i Bayernie Monachium. Widać wyraźnie, że Wydawnictwo Buchmann decyduje się na podobny krok, jaki kilka lat temu wykonała „Gazeta Wyborcza”. Mowa tutaj oczywiście o książeczkach z serii „Słynne kluby piłkarskie”, przygotowywanych przez redaktorów dziennika. Wtedy skończyło się na 17 tomach, wkrótce będzie można się przekonać, ile części przygotował Buchmann.

czwartek, 29 sierpnia 2013

Biografia Sergio Ramosa

W ostatnich latach na polskim rynku ukazało się sporo biografii hiszpańskich piłkarzy. Kibice doczekali się m.in. książek o Inieście, Xavim czy Casillasie. 28 sierpnia za sprawą Wydawnictwa Pascal do tego grona dołączył obrońca Realu Madryt i reprezentacji Hiszpanii - Sergio Ramos.

Stało się tak dzięki polskiemu wydaniu biografii „Sergio Ramos. Obrońca nie do przejścia”. Autorem książki opisującej karierę dwukrotnego mistrza Europy oraz mistrza świata jest Pepe Garcia-Carpintero – hiszpański dziennikarz sportowy, reporter Radia Marca. Trzeba przyznać, że udało mu się napisać dobrą pozycję, która przybliża czytelnikowi postać jednego z najlepszych obecnie obrońców na globie. Autor postarał się przedstawić czytelnikowi Ramosa głównie jako piłkarza, choć lektura książki wiele mówi też o tym, jakim jest człowiekiem. Proporcje między przedstawieniem prywatnej sfery życia zawodnika, a jego osiągnięciami sportowymi są dobrze wyważone. Zagłębiając się w lekturę czytelnik może mieć pewność, że sięgnął po pozycję sportową, a nie portret gwiazdy show-biznesu, co nie zawsze jest regułą w przypadku innych biografii sportowców (patrz: "David Beckham. Piłkarz, celebryta, legenda").

poniedziałek, 26 sierpnia 2013

Becks

18 maja 2013 roku. 81. minuta meczu pomiędzy drużynami Paris Saint-Germain, a Stade Brest na Parc des Princes. Goście zdobywają honorowego gola na 3:1, ale dla kibiców i zawodników gospodarzy nie ma to większego znaczenia. David Beckham, który ostatnie minuty spotkania spędził ze łzami w oczach, schodzi z boiska, kończąc piłkarską karierę.

Becks może pochwalić się całkiem niezłym dorobkiem sportowym. Został mistrzem w czterech różnych krajach (Anglia, Hiszpania, Stany Zjednoczone i Francja), grał w znakomitych klubach, a także 115 razy reprezentował Anglię w meczach międzypaństwowych, przez lata będąc jej kapitanem. Beckham nie zostałby jednak jednym z najbardziej znanych piłkarzy na świecie, gdyby nie jego styl bycia i postawa poza boiskiem. To właśnie status celebryty, osiągnięty również dzięki życiowej partnerce Victorii Adams z zespołu Spice Girls sprawiły, że angielskiego zawodnika kojarzą ludzie na każdym kontynencie – od Azji po Amerykę. Fenomen skrzydłowego postanowiła ukazać w książce „David Beckham. Piłkarz, celebryta, legenda” Gwen Russell. Pozycja ukazała się w Polsce 3 lipca nakładem Wydawnictwa Sine Qua Non.

piątek, 23 sierpnia 2013

Mourinho vs. Guardiola

28 sierpnia, a więc dwa dni przed meczem o Superpuchar Europy, w którym zmierzą się drużyny Chelsea Londyn i Bayernu Monachium, ukaże się na rynku książka o szkoleniowcach obu zespołów. Pozycja zatytułowana „Mourinho vs. Guardiola” to porównanie dwóch najlepszych trenerów świata pod względem sposobu zarządzania drużyną. Dzieło Juana Carlosa Cubeiro i Leonor Gallardo nie jest jednak wydawnictwem dotyczącym wyłącznie futbolu.

Książkę, której polskie wydanie wypuszcza na rynek Wydawnictwo Sine Qua Non, śmiało uznać można bowiem za biznesowy poradnik dobrego zarządzania. Mniej więcej połowa stron pozycji „Mourinho vs. Guardiola” spożytkowana została na przedstawienie teoretycznych podstaw tej dyscypliny naukowej. W najdłuższej części czytelnik może dowiedzieć się, jakimi dziesięcioma zasadami powinien kierować się dobry lider-coach. Takie miano śmiało można przyznać Jose Mourinho i Pepowi Guardioli, co w swoim dziele starają się udowodnić Cubeiro i Gallardo.

poniedziałek, 19 sierpnia 2013

Uczta z Kanibalem

Niewielu jest sportowców, których bezsprzecznie można uznać za najwybitniejszych w uprawianej przez nich dyscyplinie. Jednym z nich jest Eddy Merckx – belgijski kolarz, który dominował na najważniejszych kolarskich imprezach pod koniec lat 60. i na początku 70. Jego historię opisuje w książce „Eddy Merckx. Kanibal” Daniel Friebe.

Autorowi wyszła bardzo dobra biografia, którą czyta się jednym tchem. Bez wątpienia wpływ na to miała sama postać opisywanego bohatera, który pięciokrotnie triumfował w Tour de France i Giro d’Italia, a także wygrywał mnóstwo innych wyścigów kolarskich. Sławę Merckxowi przyniosły jednak nie same zwycięstwa, lecz styl, w którym pokonywał rywali. Belg jeździł bowiem tak, jak nikt przed nim ani po nim - atakował na morderczych podjazdach, wychodził na prowadzenie krótko po rozpoczęciu wyścigu i nie oddawał go już do mety, a także potrafił wygrać etapy górskie, by następnie triumfować w sprincie. Jego startom przyświecał zawsze jeden cel – wygrana. To właśnie niepohamowana chęć zwyciężania sprawiła, że do Merckxa przylgnął przydomek „Kanibal”. Kolarz na trasie dosłownie „pożerał” swoich rywali, skutecznie odbierając im chęć rywalizacji. Przez lata jawił się jako sportowiec nie z tej planety, rowerzysta, którego nie sposób pokonać. Wszystko to złożyło się na jego legendę.

środa, 14 sierpnia 2013

Autobiografia najszybszego człowieka świata

Usain Bolt – najszybszy człowiek świata to nie tylko wyjątkowy sportowiec, ale też wielki showman. Na bieżni sprawia wrażenie bardzo pewnego siebie, momentami aroganckiego. Nie do końca jest to prawdą, o czym można się przekonać po lekturze całkiem niezłej autobiografii Jamajczyka zatytułowanej „9.58”.

Książka swoją premierę ma w dniu dzisiejszym, a za jej wydaniem stoi Sine Qua Non. Wydawnictwo z Krakowa zdecydowało się wypuścić na polski rynek autobiografię Usaina Bolta po 3 latach od ukazania się oryginalnej wersji. Okazja do tego nadarzyła się znakomita, gdyż w niedzielę Jamajczyk ponownie potwierdził status najszybszego człowieka globu, zdobywając na Mistrzostwach Świata w Moskwie złoty medal w biegu na 100 m, a przed nim przecież jeszcze zawody na dystansie dwukrotnie dłuższym i udział w sztafecie 4x100 m. Wszystko wskazuje na to, że Bolt po raz kolejny zakończy rywalizację z trzeba złotymi medalami.