Ekipa „Kopalni” w Krakowie
stawiła się w składzie: Piotr Żelazny ("Rzeczpospolita", założyciel
magazynu), Michał Okoński ("Tygodnik Powszechny"), Rafał Stec
("Gazeta Wyborcza", sport.pl), Magdalena Żywicka (FCBarca.com,
"Ole Magazyn"), Michał Szadkowski ("Gazeta Wyborcza",
sport.pl), Paweł Czado ("Gazeta Wyborcza", sport.pl) oraz Michał
Trela ("Sport", "Przegląd Sportowy"). Ich wizyta związana
była z niedawną premierą trzeciego numeru magazynu, który od początku istnienia
zbiera znakomite recenzje i wyznacza nowe standardy w dziedzinie literatury
sportowej. W tym roku byłem na miejscu zdarzeń z kamerą, więc zamiast fotorelacji jak przed dwoma laty (relację z poprzedniego krakowskiego spotkania z autorami "Kopalni" możecie znaleźć tutaj), zobaczcie film, który nagrałem:
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą magazyn. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą magazyn. Pokaż wszystkie posty
niedziela, 24 kwietnia 2016
Kopalnia w Krakowie! Relacja ze spotkania autorskiego
środa, 20 sierpnia 2014
Po prostu „Champion”
Choć na rynku pojawił się w styczniu tego roku, dopiero teraz
postanowiłem przyjrzeć mu się nieco bliżej. „Champion. Sport and More” to
magazyn, jakiego w Polsce brakowało. Po lekturze trzeciego numeru muszę
przyznać, że pismo ma naprawdę spory potencjał, a jego wysoka wizualna jakość absolutnie
idzie w parze z merytoryczną zawartością.
„Champion” jest kwartalnikiem. Premierowe
wydanie magazynu trafiło do kiosków i salonów prasowych w lutym i
poświęcone było przede wszystkim zbliżającym się igrzyskom olimpijskim w Soczi.
Na okładce widniała postać Justyny Kowalczyk w białej, puchowej czapce, a w
środku wiele miejsca poświęcono sportom zimowym. Drugi numer ukazał się w
maju i także miał swój motyw przewodni. Była nim piłka nożna, a to oczywiście
w związku mundialem, który wkrótce miał rozpocząć się w Brazylii. Obie gazety przeglądałem
w Empiku, ale ostatecznie, głównie ze względu na sporą liczbę książek czekających
w kolejce, nie zdecydowałem się na zakup. Dopiero kiedy kontaktowałem się z
wydawcami w sprawie konkursu organizowanego na ich fan page’u (drugi raz w
życiu coś wygrałem – piłkę z autografem Roberta Lewandowskiego!) i padła propozycja
zrecenzowania pisma, na którą przystałem, magazyn trafił w moje ręce. Wziąłem
się za czytanie i wychodzi na to, że „Champion. Sport and More” zyskał w mojej
osobie stałego czytelnika.
Kwartalnik z pomysłem
Trzeci numer magazynu, który
otrzymałem od redakcji, w większości poświęcony jest królowej sportu. Lekkoatletyka
okazała się w nim dyscypliną dominującą, co wiąże się z dwoma wydarzeniami –
mistrzostwami Europy w Zurychu, które już za nami i Memoriałem Kamili
Skolimowskiej (23 sierpnia), na którym zjawi się sam Usain Bolt. To właśnie
twarz Jamajczyka widnieje na okładce, a czytelnik, który sięgnie po najnowszy
numer pisma, znajdzie w nim między innymi obszerny artykuł Grzegorza Mikuły poświęcony
temu sprinterowi. Od razu warto dodać, że bardzo ciekawy, co w przypadku autorów
piszących dla „Championa” jest raczej regułą. Mimo że w magazynie, z małymi
wyjątkami, próżno szukać bardzo znanych dziennikarskich nazwisk, podejście
twórców jest rzetelne i kreatywne. Już na pierwszy rzut oka widać, że pismo
robione jest z pomysłem, co staje się główną z jego zalet.
Subskrybuj:
Posty (Atom)