Z początkiem października wystartował plebiscyt na Sportową Książkę Roku. Podobne konkursy z powodzeniem funkcjonują od lat w innych krajach, teraz także Polska będzie mogła pochwalić się podobną inicjatywą. Jej pomysłodawcą jest Krzysztof Baranowski, który odpowiedział na kilka pytań dotyczących plebiscytu. Zapraszam do zapoznania się z wywiadem.
- Jak wpadłeś na to, żeby zorganizować plebiscyt na Sportową Książkę
Roku?
Idea plebiscytu zrodziła się
kilka miesięcy przed startem projektu, w okolicach marca-kwietnia bieżącego
roku, podczas luźnych rozmów z przedstawicielami kilku wydawnictw. Od jakiegoś
czasu pracowałem w środowisku sportowym, co znacznie ułatwiło start tego
projektu.
Wracając do pytania, rynek
książek sportowych w Polsce rozwija się w intensywnym tempie, dlatego uznałem,
że warto spróbować. Kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana.