Pokazywanie postów oznaczonych etykietą andrzej grubba. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą andrzej grubba. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 28 listopada 2016

Wydało się: „Andrzej Grubba. Ostatnia piłka” (1998)

Jest uważany za najlepszego polskiego tenisistę stołowego wszech czasów. Był pierwszym polskim zdobywcą Pucharu Świata, na swoim koncie ma też 15 medali mistrzostw świata i Europy, wygrywał wiele innych, mniej lub bardziej ważnych, turniejów. Andrzej Grubba odszedł w 2005 roku. Tytuł jego autobiografii - „Andrzej Grubba. Ostatnia piłka" – w kontekście śmierci nabiera dodatkowego znaczenia.

Autorzy książki z pewnością nie myśleli jednak o tym, nadając swojemu dziełu taki, a nie inny tytuł. Ukazało się ono przecież w 1998 roku, na siedem lat przed odejściem najwybitniejszego polskiego tenisisty stołowego. Wtedy nikt nie mógł przypuszczać, że za kilka lat sportowiec przegra walkę z rakiem. Grubba zmarł w wieku zaledwie 47 lat.

Data wydania książki nie była jednak przypadkowa. W tym samym 1998 roku Grubba zakończył sportową karierę i był to z pewnością idealny moment na wydanie wspomnień. „Ostatnią piłkę" trudno jednoznacznie określić. Większa część tekstu jest bowiem wywiadem przeprowadzonym przez Marka Formelę. Andrzej Grubba wspomina w nim o swoich sukcesach, najważniejszych i najbardziej dramatycznych meczach, charakteryzuje rywali, działaczy, trenerów, a także kolegów z drużyn, w których występował. Te części mają charakter autobiograficzny.

piątek, 17 stycznia 2014

Alle nabytek!

Nie byłoby dziś w mojej kolekcji kompletu tomów EPF,
gdyby nie pewna wyjątkowa aukcja sprzed lat...
Właściciel tej kolekcji palił papierosy. To jedyna pewna rzecz, którą pamiętam do dziś. Po otwarciu paczki uderzyła mnie mocna, tytoniowa woń. Książki przez dłuższy czas musiały stać na półce w pomieszczeniu, które regularnie wypełniał papierosowy dym. To, że mój najnowszy nabytek nie pachniał zbyt pięknie, nie miało jednak w tamtej chwili większego znaczenia. Właśnie stałem się nowym posiadaczem 28 tomów Encyklopedii Piłkarskiej Fuji!

Każdy, kto choć trochę interesuje się futbolową literaturą, doskonale wie, czym jest Encyklopedia Piłkarska Fuji. Każdy kibic, który kiedykolwiek o niej słyszał i zapragnął zebrać całą kolekcję, zdaje sobie sprawę z tego, jak trudne jest to zadanie. Zaczynając od zera, nie jest łatwo skompletować wszystkie tomy. Części z nich nie da się już zamówić w Wydawnictwie GiA, więc pozostaje liczyć na to, że ktoś wystawi poszukiwany tom na Allegro. Nawet jeśli tak się stanie, nie można mieć pewności, że uda się pożądaną część EPF zakupić. Chętnych jest bowiem wielu. Sprawę może ułatwić zasobny portfel – jeśli dysponuje się nieograniczonymi środkami i jest się w stanie zapłacić nawet 150 zł za jedną książkę – z powodzeniem można zniechęcić do licytacji pozostałe osoby. Na to może sobie jednak pozwolić niewielu. Na pewno nie było na to stać 15-letniego ucznia pierwszej klasy liceum, którym byłem przed siedmioma laty.