wtorek, 7 maja 2019

Sportowa Książka Roku 2019 w Wielkiej Brytanii. Poznaliśmy nominacje

Cztery z tych książek już ukazały się w Polsce. Kolejne cztery mają się ukazać w bliższej lub dalszej przyszłości. Właśnie poznaliśmy pozycje nominowane w plebiscycie na Sportową Książkę Roku 2019 w Wielkiej Brytanii. W dziewięciu kategoriach wytypowano 58 tytułów. Zwycięzcy kategorii powalczą o najważniejszy tytuł - The Telegraph Sports Book of the Year.

Brytyjski plebiscyt ma już 17-letnią tradycję. W tym roku książki zostały wytypowane w następujących kategoriach: Ilustrowana Książka Roku (sponsor Getty Images), Zdrowie i Fitness, Najlepsza Książka o Rugby (sponsor Heineken), Ogólnie Wyjątkowa, Piłkarska Książka Roku, Kolarska Książka Roku, Najlepsza Książka o Krykiecie, Biografia Roku, Autobiografia Roku. Spośród 58 tytułów, które zostały nominowane, trzy książki możemy przeczytać już w języku polskim: „Siłę żółtej ściany” Ulego Hessego (Wydawnictwo SQN, premiera w Polsce miała miejsce w lutym), która otrzymała nominację w kategorii Książka Piłkarska, wspomnienia Petera Sagana „Mój świat” (Wydawnictwo SQN, kwiecień 2019), które staną do boju o miano Kolarskiej Książki Roku, a także biografie Kimiego Raikkonena „Jakiego nie znamy” (Wydawnictwo Zysk i S-ka, premiera w marcu) i Tigera Woodsa (Wydawnictwo Bukowy Las, premiera w listopadzie 2018), które powalczą o tytuł Biografii Roku.

Które z innych nominowanych tytułów również ukażą się w najbliższym czasie w Polsce? 15 maja dzięki Wydawnictwu SQN premierę będzie miała książka Petera Croucha „Jak być piłkarzem” (kategoria Autobiografia Roku), a krakowska firma zapowiedziała również przekład innych pozycji, które znalazły uznanie w oczach brytyjskiego jury. Jeszcze w tym roku na półki w księgarniach trafi „Dziedzictwo Barcelony” („The Barcelona Legacy”) Jonathana Wilsona oraz album Zlatana Ibrahimovicia „Futbol to ja” („I am football”). Prawdopodobnie przy okazji Euro 2020 doczekamy się z kolei premiery publikacji Kena Bensingera „Czerwona kartka. FIFA i upadek najbardziej wpływowych ludzi futbolu” („Red Card: FIFA and the Fall of the Most Powerful Men in Sport”).

Na tym z pewnością nie koniec, bo nominacja do plebiscytu to dla polskich wydawnictw znakomita rekomendacja do zakupu praw. Z pewnością trudno oczekiwać przekładu pozycji poświęconych krykietowi czy jeździectwu, bo to w Polsce sporty niszowe, ale już kilka tytułów z kategorii Książka Piłkarska, Książka Kolarska, Autobiografia lub Biografia Roku mają szanse na zaistnienie w naszym kraju. Rocky Marciano, Kevin Keegen czy Jonathan Rea to postaci, które są dobrze znane, odpowiednio, fanom boksu, futbolu i motorsportu. Dobrze zrobiłoby im zwycięstwo w swojej kategorii, ale na to pozostaje jeszcze trochę poczekać, bo ogłoszenie wyników nastąpi 4 czerwca. Pełna lista nominowanych w tym roku publikacji dostępna jest pod tym linkiem.

Warto dodać, że plebiscyt, którego sponsorem tytularnym od tego roku jest The Telegraph, nie jest jednym na Wyspach. Znacznie bardziej prestiżowym i starszym jest William Hill Sports Book of the Year Award, którego tradycja sięga 1989 roku. W tym roku odbędzie się on po raz 31. Autorzy mają o co walczyć – nominacja to nagroda w postaci 3 tys. funtów, a zwycięzca zgarnie aż 30 tys. funtów oraz symboliczną statuetkę. Rozstrzygnięcie tego konkursu tradycyjnie będzie miało miejsce w grudniu. Od 2013 roku również w naszym kraju możemy śledzić rywalizację autorów pozycji o sporcie w plebiscycie na Sportową Książkę Roku. Oby wkrótce rodzimy konkurs nawiązał rozmachem do swoich odpowiedników z Wielkiej Brytanii.









6 komentarzy:

  1. Panie Piotrze, a nie wie Pan czy bedzię w Polsce wydana biografia Mauricio Pochettino autorstwa Guillem Balagué? Podobno świetna, a wydaje mi się, że trener Tottenhamu jest na tyle popularny, że byłby popyt. A i autor zrobił sobie swietną reklamę biografiami Messiego i Cristiano Ronaldo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, prawa do tej książki kupiło Wydawnictwo SQN. Premiera jednak nie wcześniej niż w przyszłym roku. Ale najważniejsze, że będzie!

      Usuń
  2. Ja z chęcią przeczytałbym z tej listy:
    1. Peter Bills – „The Jersey” (rugby)
    2. Mike Stanton – „Unbeaten” (boks)
    3. Doddie Weir & Stewart Weir „My name’5 Doodie” (rugby)
    4. Oliver Hilmes – “Berlin 1936: Sixteen Days in August” (IO)

    Reszta książek z tej listy mnie jakoś nie zachęca, ale bardzo ciekawie wygląda dla mnie zestaw najlepszych sportowych książek irlandzkich nominowanych w plebiscycie zorganizowanym przez Eir Sport:

    https://www.irishexaminer.com/breakingnews/sport/longlist-announced-for-2018-eir-sport-book-of-the-year-award-884097.html

    Najbardziej interesujące dla mnie pozycje z tego zestawienia to niewątpliwie:
    1. John Scally – “100 Greatest GAA Moments” (GAA)
    2. Andy Lee – “Fighter” (boks)
    3. Liam Hayes – “One Hundred and Ten Percent Legend:: Tony Keady: The Official Biography” (hurling)
    4. Mike Ross – “Dark Arts” (rugby)
    5. Paul Gibson – “The Lost Soul of Eamonn McGee” (boks)
    6. Sportsfile - “Great Moments in Irish Rugby” (rugby)
    7. Rónán Mac Iomaire – “The Man Who Was Never Knocked Down” (boks)

    Dzięki za ten wpis:) Teraz śledzę plebiscyty z innych krajów i szukam perełek;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O widzisz, to jest też fajny pomysł na kolejny tekst - jak takie plebiscyty wyglądają na świecie. Niemcy, USA, może Hiszpania czy Włochy - tam mogą ukazywać się książki mające największe szanse na przełożenie na język polski. Dzięki za info na temat irlandzkiej edycji, myślę, że wymienione przez Ciebie pozycje jednak są zbyt niszowe jak na nasza kraj...

      Usuń
    2. Jestem trochę nieszczęśliwym czytelnikiem książek sportowych, bo piłka nożna i sporty motorowe (oprócz żużla) mnie za bardzo nie kręcą. Czasem po takie książki sięgam ale bez większej przyjemności. Jak się odrzuci te pozycje, to niewiele mi już zostaje na polskim rynku książek sportowych. Kraje które wymieniłeś to głownie piłka nożna, chociaż we Włoszech wychodzi trochę literatury o piłce wodnej, pływaniu, siatkówce czy kolarstwie, ale wątpię żeby były tłumaczone na język polski.
      Irlandzkie pozycje które wymieniłem są bardzo niszowe na polskim rynku i wiem że nigdy nie zostaną wydane w naszym języku, dlatego kupuje je sobie w języku angielskim, ale wciąż bardzo liczę na to że rugby zagości w końcu na półkach wśród innych dyscyplin sportowych. Zawsze to milej czytać po polsku:)

      Usuń