Zaczyna się dziś, bo właśnie 3
lipca do księgarni w całej Polsce trafiła książka Artura Rolaka „Skazany na
Wimbledon”. Nie było chyba lepszego kandydata w naszym kraju do napisania tego
typu wspomnień z najbardziej prestiżowego tenisowego turnieju świata – wszak pan
Artur gościł na zielonych kortach już 27 razy, a właśnie jest w trakcie
śledzenia swojego 28. Wimbledonu. Rolak widział i wie zdecydowanie więcej niż
koledzy po fachu, stąd jego książka może być kopalnią ciekawych anegdot i
nieznanych wcześniej historii. Tak wynika z opisu publikacji, w którym czytamy:
„Historia ręcznika pewnej tenisistki, który wylądował na głowie autora.
Dziennikarz udający ochroniarza, by dostać się na teren turnieju. »Strzelanina«
pomiędzy Radwańską a Kuzniecową. Tej książki nie można postawić na półce wśród
encyklopedii. Nie jest to po prostu historia Wimbledonu. To historia turnieju
według Artura Rolaka – człowieka, który został skazany na Wimbledon. Mimo że
wcale się o to nie prosił”. Smaczkiem w dziennikarskiej karierze autora jest
fakt, że na pierwszy Wimbledon pojechał właściwie z przypadku. Okoliczności
tamtego pamiętnego turnieju z 1992 roku Rolak opisuje w książce, wyjaśniając,
jak to się stało, że dziś, obok Krzysztofa Rawy, jest jednym polskim
dziennikarzem posiadającym specjalną akredytację na turniej. „Skazany na Wimbledon”
ukazuje się na rynku nakładem Wydawnictwa SQN, które odpowiada również za
wypuszczenie wcześniejszej książki autora – biografii Łukasza Kubota. Nie był
to jednak literacki debiut Rolaka – w 2017 roku nakładem Wydawnictwa Burda
Książki ukazały się wspomnienia Agnieszki Radwańskiej, których był współautorem.
Najnowsza publikacji jest pierwszym solowym projektem dziennikarza. Liczy 272
strony, a na jej okładce widnieje cena 39,99 zł. W księgarni sportowej
LaBotiga.pl można ją nabyć już za równe 28 zł.
Na kolejną premierę tego miesiąca
przyjdzie nam poczekać kilkanaście dni. 17 lipca do księgarni trafi kolejne „dziecko”
Wydawnictwa SQN. Tym razem będzie to coś dla fanów futbolu. „Umowa stoi. Tajemnice piłkarskich kontraktów i wielomilionowych transferów w Premier League” (org. „Done
Deal”) to książka brytyjskiego prawnika sportowego Daniela Geeya, w której odkrywa
kulisy rynku transferowego w Premier League. Autor współpracuje ze znanymi
piłkarzami ligi angielskiej, więc ma wiedzę na temat dziwnych zapisów w
kontraktach, negocjowania umów czy wszystkich pułapek, które czyhają zarówno na
zawodników, jak i właścicieli klubów. Tą wiedzą Geey dzieli się w książce,
która w Wielkiej Brytanii uznana została Piłkarską Książką Roku (razem z „Siłą Żółtej
Ściany” Uliego Hessego). W opisie publikacji czytamy: „Mniej liczą się tutaj
piękne bramki i efektowne parady, możesz się za to dowiedzieć, który piłkarz
musiał zapłacić 80 tysięcy funtów za to, że przez chwilę było mu widać majtki,
któremu Szwedowi zakazano w kontrakcie latania w kosmos albo który zawodnik
wymagał w swojej umowie zapisu o sfinansowaniu lekcji gotowania dla jego żony. Wielkie
pieniądze, kontraktowe zawiłości i wierność barwom klubowym będąca tylko
kwestią ceny – tak wygląda świat współczesnego futbolu”. Za poznanie tej
tajemnej wiedzy wydawca życzy sobie 39,99 zł. Taka kwota widnieje przynajmniej
na okładce liczącej 336 stron publikacji, bo w przedsprzedaży na LaBotiga.pl można ją nabyć za nieco ponad 29 zł. Tłumaczeniem książki zajął się Bartosz
Sałbut, a SQN przekonuje, że lektura „otwiera oczy na sprawy, o których nigdy
nie myślałeś!”. Pozostaje tylko się przekonać, czy tak jest w rzeczy samej.