Obok Kazimierza Deyny jest jedną z dwóch największych legend Legii
Warszawa. Choć o „Kace” powstały do tej pory aż trzy książki (w drodze jest
kolejna), Lucjan Brychczy długo nie mógł doczekać choćby jednej. Zmienili to
Grzegorz Kalinowski i Wiktor Bołba za sprawą pozycji „Kici”, która w równym
stopniu co o tym wyjątkowym piłkarzu, traktuje o klubie, w którym jej bohater
spędził większą część swojego życia.
Można powiedzieć, że „Kici” to
klubowa monografia przedstawiająca dzieje Legii Warszawa z punktu widzenia jej
legendy. W takim stwierdzeniu nie ma nadużycia, bowiem Lucjan Brychczy towarzyszy
„Wojskowym” od 60 lat. Do Legii trafił w 1954 roku i choć piłkarską karierę
zakończył 18 lat później, pozostał w klubie w roli szkoleniowca. Tę funkcję
pełni do dziś, będąc jednym z asystentów trenera, więc nic dziwnego, że jego biografia
jest jednocześnie publikacją o zespole, w którym spędził większą część swojego
życia. Bohater książki zna klub od podszewki, przeżywał z nim wzloty i upadki,
miał okazję poznać pewnie kilkuset zawodników, którzy przez lata przewinęli się
przez drużynę ze stolicy. Ktoś, kto sięgnie po pozycję napisaną wspólnie z
Grzegorzem Kalinowskim i Wiktorem Bołbą, ma więc okazję nie tylko dobrze poznać
przebieg kariery Lucjana Brychczego, ale wiele dowie się także o tym, jak
funkcjonowała Legia przez ponad pół stulecia.
Niekończąca się rozmowa
Pisząc o książce, która na
początku maja ukazała się nakładem Wydawnictwa Buchmann, nie sposób nie
wspomnieć o jej specyficznej formie. Nie wiem, jaka była tego przyczyna, ale
autorzy zdecydowali się przedstawić bohatera w wywiadzie-rzece, który ciągnie
się od pierwszej do ostatniej strony. Starsi kibice być może pamiętają, że kiedyś,
tworząc biografie sportowców, czasem wybierano taką konwencję (patrz: „Kochana
piłeczko” Józefa Młynarczyka czy „Wszystko porąbane” Władysława Komara i Jana
Lisa). W ostatnim czasie ta forma nieco zanikła, a przynajmniej nie spotkałem
się z nią w przypadku książek sportowych, ale przypomnieli o niej Kalinowski i
Bołba. Jest więc kilkaset pytań od autorów, na które obszernie odpowiada Lucjan
Brychczy i tak w skrócie wygląda narracja w pozycji „Kici”.