Pokazywanie postów oznaczonych etykietą niepokonany w 28 walkach. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą niepokonany w 28 walkach. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 17 czerwca 2021

Andrzej Gołota „Niepokonany w 28 walkach”. Recenzja książki Przemysława Osiaka

Choć Andrzej Gołota jest dla Polaków postacią kultową, bibliografia na jego temat prezentuje się zaskakująco skąpo. Po latach posuchy o naszym najsłynniejszym pięściarzu postanowił napisać Przemysław Osiak, a w zasadzie zaprezentować jego karierę w latach 1981-1997 w formie wywiadów z jego trenerami, rywalami, dziennikarzami, ludźmi, którzy go znali lub nim się inspirowali. Wyszła z tego bardzo dobra książka, która pokazuje, dlaczego Gołota nigdy nie został mistrzem świata.

Duże wrażenie robi wachlarz rozmówców, do których udało się dotrzeć autorowi. Są tutaj pierwsi trenerzy Gołoty: Czesław Ptak, Adam Kusior, Jerzy Rybicki oraz koledzy z reprezentacji amatorów (choć właściwszym określeniem byłoby: rywale): Dariusz Michalczewski i Henryk Zatyka, a także bokser Henryk Petrich (który akurat jako jedyny nie miał na pieńku z Gołotą). Oni wszyscy opowiadają o początkach głównego bohatera, twierdząc zgodnie, że był niezwykle utalentowanym pięściarzem i bardzo lubił ciężką pracę, ale jednocześnie podkreślając jego dziwactwa: izolowanie się od grupy, chodzenie własnymi ścieżkami czy nerwy, które zżerały go przed walką. Już w pierwszych rozmowach pada też teza na temat późniejszych niewytłumaczalnych zachowań Gołoty. Zdaniem Michalczewskiego i Zatyki, problemem było specjalne traktowanie tego zawodnika, którego trenerzy poddawali, gdy tylko wiedzieli, że może stać mu się krzywda. Koledzy z dawnych lat uważają, że przez takie postępowanie „Andrew” miał później kłopot ze stawieniem czoła rywalom i spalał się psychicznie. Choć wywiady znacząco różnią się od siebie – tutaj duża pochwała dla Osiaka, że w książce nie ma wielu powtórzeń, a kolejni rozmówcy dodają swoją część do historii Gołoty – w pierwszych rozmowach powtarza się opowieść o poddaniu Andrew w walce z Kubańczykiem Savonem. To pokazuje, że ta walka mogła mieć dużo znaczenie w późniejszej karierze Gołoty.

Niebezpieczne związki Andrzeja Gołoty

piątek, 4 czerwca 2021

Czerwcowe premiery (cz. 1)

Czerwiec przywitał nas piękną pogodą, która dobrze nastraja do wyjazdów, wycieczek czy pikników. Wyruszając w podróż, nie zapominajcie o dobrej lekturze, a tych na początku tego miesiąca nie zabraknie! Do sprzedaży trafiło już pięć bardzo ciekawych propozycji, o których więcej w dzisiejszym wpisie.

Na początek coś dla fanów boksu. Nie ma wśród polskich pięściarzy postaci bardziej fascynującej niż Andrzej Gołota. Choć Andrew nigdy nie zdobył upragnionego tytułu mistrza świata wagi ciężkiej, jego walkami żyła niegdyś cała Polska. Nic dziwnego, że rodacy mają do pięściarza ogromny sentyment i z niecierpliwością wyczekiwali książki o jego życiu. 2 czerwca z odsieczą przyszedł Przemysław Osiak, wydając nakładem Ringier Axel Springer Polska swoją książkę „Niepokonany w 28 walkach”. Dziennikarz „Przeglądu Sportowego” z okazji 25-lecia słynnych walk z Riddickiem Bowe’em, postanowił przeprowadzić 25 wywiadów z ludźmi znającymi Gołotę i pokazać, jak wyglądała jego kariera w latach 1981-1997 (do tego okresu ogranicza się książka). Wśród rozmówców Osiaka są m.in. Janusz Pindera, Teddy Atlas, Sam Colonna czy Lennox Lewis, ale nie brakuje też postaci mniej oczywistych, pozornie niezwiązanych ze sportem: Aleksandra Kwaśniewskiego, Marcina Dańca czy Kazika Staszewskiego, do którego utworu „Andrzej Gołota” nawiązuje tytuł książki. To wszystko pozwala wierzyć, że będzie to niezwykle wszechstronna, ale też odkrywcza pozycja, dająca w końcu odpowiedź na pytanie, dlaczego Gołocie nigdy nie udało się zdobyć upragnionego pasa. Całość liczy 328 stron, a okładkowa cena publikacji to 42 zł. Na Literia.pl czy Empik.com „Niepokonanego w 28 walkach” można nabyć już za niecałe 30 zł. Jestem właśnie w trakcie lektury i już niedługo na blogu możecie spodziewać się recenzji książki, która zapowiada się naprawdę dobrze.

Kolejny z tytułów z datą premiery 2 czerwca to również zbiór opowieści. Jacek Janczewski i Emil Kopański, redaktorzy portalu PZPN Łączy Nas Piłka, postanowili tuż przed Euro 2020 przepytać 100 reprezentantów Polski i dowiedzieć się, jaki mecz z orzełkiem na piersi był dla nich najważniejszy. Właśnie tak powstała publikacja „Moje najważniejsze 90 minut” wydana przez Wydawnictwo SQN. Książka robi wrażenie swoim wydaniem: twarda oprawa, pełny kolor, dużo zdjęć, ładna szata graficzna i najważniejsze: dokładnie 656 stron. To wszystko sprawia, że książka prezentuje się kapitalnie i jawi się jako idealny prezent na wszelkie okazje: zbliżający się Dzień Ojca, urodziny czy Święta. Znakomita robota produkcyjna poparta została ciekawą treścią, której dużym atutem jest fakt, że piłkarze wypowiadają się w książce w pierwszej osobie. Kolejne rozdziały nie są przedstawiane w formie wywiadów, co nadaje lekturze bardziej osobisty charakter. A kto znalazł się w gronie 100 bohaterów, którzy podzielili się swoimi historiami? Są postaci oczywiste, jak Zbigniew Boniek, Wojciech Kowalczyk, Józef Młynarczyk czy Jerzy Dudek, ale jest też kilku zawodników mniej znanych, jak Zbigniew Kaczmarek, Leszek Lipka, Krzysztof Pawlak czy Henryk Wawrowski. Nie brakuje bohaterów kilku pokoleń, co czyni „Moje najważniejsze 90 minut” bardzo uniwersalną lekturą dla każdego pokolenia kibiców. Okładkowa cena publikacji nie jest niska – to 64,99 zł – ale na LaBotiga.pl znajdziecie ją z blisko 20 zł rabatem.