W Polsce wydano dotychczas trzy książki o Adamie Małyszu. Pierwszą
pozycją poświęconą naszemu mistrzowi był album Andrzeja Stanowskiego i Haliny
Zdebskiej „Małysz: Bogu dziękuję", który ukazał się w 2001 roku nakładem
Wydawnictwa Biały Kruk. Co ciekawe, to jedyna publikacja, która uzyskała
aprobatę „Orła z Wisły".
Trzy książki o sportowcu, którego
nazwisko znało swego czasu każde dziecko, to niewiele. Pamiętać trzeba jednak,
że okres „małyszomanii" przypadał na lata 2000-2003, a wtedy rynek
literatury sportowej w naszym kraju nie był tak bardzo rozwinięty jak dziś. Bez
wątpienia wpływ na stosunkowo niewielką liczbę publikacji poświęconych
Małyszowi miał także fakt, że wydanie książki o tym sportowcu wiązało się ze
sporym ryzykiem. Skoczek z Wisły pozwał do sądu Wydawnictwo Iskry, które w 2002
roku wypuściło na rynek pozycję „Adam Małysz. Batman z Wisły". Zdaniem
skoczka i osób dbających o jego wizerunek, naruszono w publikacji jego dobra
osobiste, zamieszczając zdjęcia z życia prywatnego Małysza bez jego zgody, a
także próbując wykorzystać popularność sportowca w celach komercyjnych. Żądano
od wydawców 50 tys. złotych na cel społeczny, a także przeprosin, o czym powołując się na Polską Agencję Prasową informował portal skokinarciarskie.pl. Ostatecznie
skończyło się na pięciu tysiącach złotych zadośćuczynienia i nakazie umieszczenia
przeprosin w „Gazecie Wyborczej", jak przeczytać można na portalu Wirtualna Polska.
Pod górkę miało też Wydawnictwo
M, które na książkę o Małyszu zdecydowało się w 2004 roku. Pozycja „Adam
Małysz. Moje życie" była w zasadzie wywiadem-rzeką z polskim skoczkiem
narciarskim, rozmową, którą przeprowadzili dziennikarze TVP: Maciej Kurzajewski
i Sebastian Szczęsny. Wydawca wydrukował 60 tys. egzemplarzy tej pozycji, ale
sprzedał zaledwie kilkanaście tysięcy. Jak można przeczytać w tekście na stronie sport.pl, promocję publikacji miał zablokować agent Małysza, Edi
Federer. Jak twierdzi przedstawiciel wydawnictwa, okazać miało się także, że fani niekoniecznie chcą czytać o polskim
mistrzu, więc książka była wielką klapą i przez długi czas wyprzedawana
była za grosze. Po latach, przed igrzyskami w Vancouver, jej bohater skarżył
się, że został oszukany i rozważał nawet wniesienie pozwu do sądu. Skoczek z
Wisły zapowiedział także, że kiedyś napisze swoją autobiografię, ale do dnia
dzisiejszego nie doczekaliśmy się wspomnień naszego orła.
Jedyną publikacją, z której
wydaniem nie wiązały się żadne kontrowersje, pozostaje więc pozycja „Małysz:
Bogu dziękuję". Z jej powstaniem nie było kłopotów, a na jednej z
pierwszych stron znaleźć można nawet adnotację: „Wydawnictwo Biały Kruk
serdecznie dziękuje całej rodzinie Państwa Małyszów za pomoc w realizacji
książki". Autorami tej pozycji są Andrzej Stanowski, krakowski dziennikarz
związany z „Dziennikiem Polskim" oraz Halina Zdebska, była siatkarka, a
także autorka kilku publikacji i pracownik naukowy Akademii Wychowania
Fizycznego w Krakowie. Książka wydana w 2001 roku powstała przy współpracy z
Polskim Związkiem Narciarskim, a dwa złote od każdego sprzedanego egzemplarza
przeznaczane były na szkolenie młodzieży.
Album liczy 170 stron, ma twardą
okładkę i wysokiej jakości, kredowy papier. Otwiera go fragment orędzia Ojca
Świętego Jana Pawła II wygłoszonego na forum międzynarodowego sympozjum w
Watykanie. Na kolejnych stronach pozycji „Małysz: Bogu dziękuję" czytelnik
znajdzie wiele zdjęć obrazujących kolejne lata życia polskiego skoczka.
Fotografiom towarzyszy tekst, który traktuje m.in. o historii rodziny Małyszów,
początkach przygody z nartami późniejszego mistrza, a także jego pierwszych
wielkich sukcesach w sezonie 2000/2001, czyli zdobyciu Kryształowej Kuli,
zwycięstwie w mistrzostwach świata w Lahti oraz w Turnieju Czterech Skoczni.
Dziś, po upływie blisko 16 lat od tamtych wydarzeń, album stanowi cenną pozycję
pozwalającą przypomnieć sobie wspaniałe chwile radości, których Adam Małysz
dostarczył kibicom z całego kraju.
Tytuł: "Małysz: Bogu dziękuję"
Autor: Andrzej Stanowski, Halina Zdebska
Wydawnictwo: Wydawnictwo Biały Kruk
Liczba stron: 170
Rok wydania: 2001
Partnerem cyklu jest:
Z kodem PSKS1017R rabat 10% na całą ofertę!
CZYTAJ TAKŻE POZOSTAŁE TEKSTY Z CYKLU "WYDAŁO SIĘ":
- Andrzej Grubba "Ostatnia piłka" (1998)
- Janusz Atlas "Sprzedana liga" (1993)
- Jan Tomaszewski "Kulisy reprezentacyjnej piłki" (1991)
- Jarosław Tomczyk "Wisła w europejskich pucharach (2000)
- Bogdan Tuszyński "Tytani mikrofonu" (1992)
- Jadwiga Jędrzejowska, Kazimierz Gryżewski "Urodziłam się na korcie" (1955)
- Stanisław Marusarz "Na skoczniach Polski i świata" (1955)
Bardzo ciekawa lektura się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńŚwietny wpis! Jako pasjonat skoków oglądałem wszystko z tego sezonu :) czasem mi szkoda, że Małysz nie skacze jak kiedyś.
OdpowiedzUsuńMamy Stocha, nie ma co narzekać! :)
UsuńMoim zdaniem każdy kto dobrze zna się na piłce nożnej to tutaj znajdzie bardzo dużo ciekawych informacji.
OdpowiedzUsuń"Bogu dziękujcie. Ducha nie gaście" ---> może dlatego zaaprobował ;)
OdpowiedzUsuńTen blog jest bardzo ciekawy. Na pewno na tym blogu zostanie i jeszcze komuś polecę.
OdpowiedzUsuńInteresujący artykuł. Bardzo pomocna recenzja. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWczoraj trochę przypadkowo znalazłem bardzo dobry sklep internetowy https://emonnari.pl/odziez/kurtki-i-zakiety/ramoneski .W tym sklepie internetowym na pewno kupuje bardzo dużo kobiet.
OdpowiedzUsuńHi there mates, how is all, and what you desire to say about tgis pisce of writing, iin my view its actually amazing for
OdpowiedzUsuńme.