wtorek, 2 grudnia 2014

Grudniowe premiery

Listopad pod względem premier sportowych obfitował w wiele interesujących tytułów. Wydawnictwa zintensyfikowały działania i praktycznie w całości zrealizowały już swoje plany wydawnicze, jeśli chodzi o tegoroczne książki o tematyce sportowej. Z tego względu grudzień nie przyniesie wielu nowych publikacji, ale dwie zapowiedziane do tej pory pozycje prezentują się bardzo ciekawie.

Obie książki wydane zostaną przez to samo wydawnictwo. Tym razem nie będzie to jednak Sine Qua Non, które przyzwyczaiło kibiców do wypuszczania na rynek przynajmniej dwóch pozycji o sporcie miesięcznie. Firma z Krakowa postawiła zdecydowanie na listopad, przygotowując w ubiegłym miesiącu aż sześć nowych publikacji sportowych. SQN chciało zapewne idealnie wpasować się w gorący przedświąteczny okres, wszak nie od dziś wiadomo, że właśnie wtedy wydawnictwa mogą liczyć na najlepszy wynik sprzedażowy. W grudniu królować więc będzie Grupa Wydawnicza Foksal, a konkretnie Wydawnictwo Ole, gdyż właśnie pod tym szyldem 3 grudnia na rynku ukażą się dwie nowe pozycje o sporcie. Jak na razie to jedyne tytuły oficjalnie zapowiedziane przez większe firmy wydawnicze, co nie wyklucza oczywiście tego, że w tym miesiącu do sprzedaży mogą trafić jeszcze jakieś inne książki sportowe. Nic mi jeszcze o nich nie wiadomo, dlatego też w tym tekście ograniczę się do tego, co jest już w stu procentach pewne.

Pierwszą z książek Wydawnictwa Ole, która do księgarni trafi 3 grudnia, jest autobiografia Dennisa Bergkampa. To pozycja, którą przez warszawską firmę zapowiadana była już w sierpniu. Właśnie wtedy pojawiły się pierwsze informacje o jej wydaniu w Polsce i data premiery ustalona na 24 września. Ostatecznie nic z tych planów nie wyszło i kibice musieli poczekać na książkę Holendra kilka miesięcy. Tym razem jednak można stwierdzić ze stuprocentową pewnością, że biografia trafi do sprzedaży zgodnie z zapowiedziami, gdyż jej egzemplarze pojawiły się już w Oficjalnym Sklepie Weszło, czym księgarnia nie omieszkała pochwalić się na Facebooku. W najbliższych dniach czytelnicy będą więc mogli zapoznać się z książką zatytułowaną „Moja historia”. A że jest na co czekać, przekonuje nominacja, jaką biografia Bergkampa otrzymała w ubiegłym roku. Publikacja została nominowana w prestiżowym brytyjskim plebiscycie William Hill Sports Book of the Year Award. Wygrać się nie udało, ale sam fakt wyróżnienia zasługuje na uwagę i pozwala stwierdzić, że książka musi stać na niezłym poziomie.

Oryginał pod tytułem „Stillness and Speed: My Story” („Spokój i szybkość: Moja historia”) ukazał się w Wielkiej Brytanii pod koniec września 2013 roku. Do momentu polskiej premiery upłynęło więc mniej więcej 14 miesięcy, co nie jest wynikiem złym, zważywszy na fakt, że Bergkamp nie jest już czynnym piłkarzem. W jego życiu w tym czasie wiele się pewnie nie zmieniło. Jak zapowiadają polscy wydawcy, Holender w swojej książce „przedstawia nową wizję gry i sposoby realizacji tej wizji”. Nieco dalej czytamy z kolei, że „książka będzie inspiracją dla fanów piłki nożnej na całym świecie, bez względu na ich poglądy i przekonania”, a także możemy dowiedzieć się, że piłkarz „opowiada [w niej] o tym, co go motywuje i co jest jego inspiracją”. Aby poznać „Jego historię”, trzeba liczyć się z wydatkiem rzędu 39,90 zł, gdyż właśnie taka cena widnieje na okładce książki. W zamian czytelnik otrzyma liczące 288 stron wspomnienia spisane przez byłego piłkarza Arsenalu i Ajaksu Amsterdam wspólnie z dziennikarzem Davidem Winnerem, autorem licznych publikacji o holenderskim i brytyjskim futbolu.

Także druga sportowa premiera tego miesiąca poświęcona będzie piłce nożnej na Wyspach Brytyjskich, tym razem już w całości. 3 grudnia nakładem Wydawnictwa Ole do księgarni trafi „Dogrywka”, czyli książka angielskiego sędziego Marka Halseya. Ten arbiter gwizdał w Premier League w latach 1999-2013, po sezonie 2012/2013 przechodząc na emeryturę. Właśnie wtedy zdecydował się napisać książkę, która ukazała się w jego ojczyźnie we wrześniu 2013 roku. W serwisie amazon.co.uk publikacja ma świetne recenzje i bardzo wysoką średnią ocen: 4,8/5, co sugeruje, że jest to bardzo dobrze napisana biografia. Pomógł w tym z pewnością współtwórca, Ian Ridley, autor 10 pozycji poświęconych Premier League oraz piłkarzom i trenerom występującym w angielskiej lidze, współtwórca najbardziej znanej w tym gronie autobiografii Tony’ego Adamsa. „Dogrywka” to najnowsza z książek, która wyszła spod jego pióra. Co ciekawe, ta publikacja także doczekała się w ubiegłym roku nominacji, jednak nie w tym samym plebiscycie, co biografia Bergkmapa. „Dogrywka” walczyła o tytuł British Sports Book Awards 2013, jednak nie przebiła się do ścisłego finału.

Być może jednak okaże się na tyle ciekawa, że w przyszłym roku zostanie doceniona w polskim plebiscycie na Sportową Książkę Roku. O tym będzie się można przekonać za kilkanaście miesięcy. Na razie nie pozostaje nic innego, jak przyjrzeć się zapowiedzi tej pozycji w przeddzień premiery w naszym kraju. Wydawcy opisują ją następująco: „opowieść sędziego piłkarskiego Marka Halseya, który (…) poznał największe gwiazdy ligi angielskiej, wszystkich menedżerów oraz zaprzyjaźnił się z José Mourinho. Opowiada o wszystkich sztuczkach piłkarzy, menedżerów i innych działaczy próbujących wpływać na obiektywizm sędziego, a także o swojej osobistej historii, zwycięskiej walce z rakiem i o tym, czy można łączyć ciężką chorobę z pracą w sporcie”. To właściwie cała zapowiedź książki umieszczona na stronie Grupy Wydawniczej Foksal (poza nieprawdziwą informacją, że Halsey w Premier League sędziował ponad 20 lat), dlatego warto przytoczyć ją w nieokrojonej formie.

Informacja o przyjaźni z Mourinho rzeczywiście musi być prawdziwa, gdyż Portugalczyk zdecydował się napisać przedmowę do publikacji Halseya. Znajdzie się ona także w polskim wydaniu, które liczy 352 strony i kosztuje okładkowe 39,90 zł. Warto dodać, że nie będzie to pierwsza książka sędziego piłkarskiego, która ukaże się w Polsce. W 2005 roku Wydawnictwo Mireki wypuściło na rynek „Moje reguły gry” Pierluigiego Colliny, sędziego z charakterystyczną łysiną, który w swojej książce opowiadał m.in. o tym, dlaczego już w młodym wieku stracił włosy. Także Polacy mogą się jednak pochwalić publikacją o podobnej tematyce. W latach 80. ukazała się „Moja przygoda z piłką i gwizdkiem” Grzegorza Aleksandrowicza, który, co ciekawe łączył funkcję piłkarskiego rozjemcy z… zawodem dziennikarza. Książka Halseya nie będzie więc pierwsza, ale ze względu na fakt, że traktuje o kulisach jednej z najlepszych lig świata, zapowiada się niezwykle ciekawie i z pewnością spotka się z zainteresowaniem fanów angielskiej piłki.

2 komentarze:

  1. Berkgampa widzialem juz na półce w empiku 26 listopada, więc nieoficjalnie wyszla już w listopadzie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, tak, ale zapowiadam zawsze książki wg oficjalnych dat premiery. ;)

      Usuń