Pokazywanie postów oznaczonych etykietą katalonia. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą katalonia. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 7 października 2013

Pokonując bariery

Przed lekturą pozycji „Biec albo umrzeć” o skyrunningu nie wiedziałem właściwie nic. Po przeczytaniu książki Kiliana Jorneta jestem bogatszy nie tylko w wiedzę dotyczącą tego ekstremalnego sportu, ale przede wszystkim wiele dowiedziałem się o granicach ludzkiego organizmu. Granicach, które dla autora - hiszpańskiego biegacza - właściwie nie istnieją.

Wbiec na Kilimandżaro, a następnie zbiec z tego masywu w czasie nieco ponad 7 godzin? Żaden problem. Zwyciężyć trzykrotnie w Skyrunner World Series, cyklu jednych z najtrudniejszych wyścigów na świecie? Proszę bardzo. Lista sukcesów Killiana Jorneta jest bardzo długa. Hiszpański sportowiec, specjalizujący się w biegach długodystansowych, kolarstwie górskim, skalpiniźmie i dwuboju (kolarstwo górskie i bieg po górach), nie należy jednak do ludzi z pierwszych stron gazet. Przede wszystkim dlatego, że, pomimo wielu osiągnięć, uprawiane przez niego dyscypliny nie są najpopularniejszymi sportami. Szczególnie w Polsce niewiele osób słyszało o skyrunningu, a większość z nich, dowiadując się o konkurencji polegającej na bieganiu po górach położonych nawet powyżej 2 tys. metrów n.p.m. i nachyleniu momentami większym niż 30%, popukałaby się pewnie w czoło. Tym bardziej warto sięgnąć po książkę kogoś, kto z powodzeniem startuje w tej dyscyplinie, ba, kilkukrotnie okazywał się w niej najlepszy na świecie.