Pokazywanie postów oznaczonych etykietą monografia. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą monografia. Pokaż wszystkie posty

sobota, 15 lutego 2014

„Książka o historii żużla w Zielonej Górze byłaby wielkim hitem” – wywiad z Maciejem Noskowiczem

Maciej Noskowicz bardzo dobrze zadbał
o właściwą promocję swojej książki
W grudniu ubiegłego roku swoja premierą miała książka „Droga do złota. Zielonogórska koszykówka w ekstraklasie”. O pozycji napisanej przez Macieja Noskowicza dowiedziałem się niedawno, więc nie trafiła ona do raportu podsumowującego to, co działo się na rynku literatury sportowej w minionych dwunastu miesiącach. Teraz jednak nadrabiam zaległości i zapraszam na wywiad, w którym autor monografii opowiada m.in. o tym, jak własnymi siłami właściwie wypromować książkę, kiedy już się ją napisze.

- Mówi się, że nic tak nie sprzyja sprzedaży książki jak sukces sportowca czy klubu, którego ta pozycja dotyczy. Zgodzi się Pan z tym stwierdzeniem w kontekście "Drogi do złota" i zdobycia przez Stelmet Zielona Góra tytułu mistrza Polski w czerwcu 2013 roku?

Myślę, że w dużej mierze sukces sportowy przyczynił się do popularyzacji książki. Mogę taki wniosek wyciągnąć po dwóch miesiącach od premiery, która nastąpiła w grudniu ubiegłego roku. Z drugiej strony - wydaje mi się, że nawet przy braku sukcesu szczególnie starsi kibice i tak sięgnęliby po tę pozycję. Przede wszystkim z uwagi na sentyment do "starych czasów".

poniedziałek, 18 listopada 2013

"Stalówka kosz!"

„Stalówka kosz! Historia sekcji koszykówki w Stali Stalowa Wola 1963-2010”. Tak brzmi pełny tytuł monografii, którą napisała Bereneika Teper-Szeleszczuk. Książka ukazała się w 2011 roku nakładem Wydawnictwa Sztafeta i kompleksowo przedstawia dzieje stalowowolskiego klubu koszykarskiego.

Pozycja dziennikarki współpracującej m.in. z „Gazetą Wyborczą”, „Wprost” czy „Elle” oraz fanki koszykarskiej drużyny Stali prezentuje się bardzo okazale. Twarda okładka, ponad 400 stron, duża liczba fotografii na końcu. Już rozpatrując książkę po takich podstawowych parametrach, można odnieść wrażenie, że wyróżnia się ona jakością na tle podobnych monografii. Bez wątpienia nie byłoby tego bez wsparcia sponsorów – prezydenta miasta oraz kilku firm, którym autorka dziękuje w krótkim wstępie. Trzeba jednak uczciwie oddać, że „Stalówka kosz!” zasługuje na porządne wydanie, gdyż to pozycja dobrze dokumentująca historię lokalnego zespołu i stanowiąca fragmentami pasjonującą opowieść o sporcie w ogóle.