poniedziałek, 9 października 2017

Klasyczna dziesiątka: Najlepsze książki o reprezentacji Adama Nawałki

1 listopada 2017 roku miną dokładnie cztery lata, odkąd Adam Nawałka oficjalnie przejął reprezentację Polski. W tym czasie selekcjoner zdążył już dwa razy wywalczyć awans na mistrzowskie turnieje: Euro 2016 i przyszłoroczny mundial w Rosji. Kadra narodowa znów stała się dumą wszystkich kibiców, więc nic dziwnego, że powstało wiele publikacji na jej temat. Oto subiektywny ranking dziesięciu najlepszych książek zawierających wątki związane z reprezentacją Nawałki.

10. Tomasz Leśniak, Janusz Basałaj „Biało-czerwoni na talerzu” (Ringier Axel Springer Polska, 2016)

Zestawienie otwiera książka będąca wydawniczą ciekawostką. „Biało-czerwoni na talerzu” pokazują, na jak wielkiej fali popularności znajdują się obecni reprezentanci. Skoro ktoś doszedł do wniosku, że kibiców mogą interesować kulinarne gusta Lewandowskiego, Krychowiaka czy Szczęsnego, oznacza to, że w Polsce zapanowało istne szaleństwo na punkcie biało-czerwonych. Tak w rzeczy samej było przed Euro 2016, kiedy półki w księgarniach uginały się od lektur na temat futbolu i reprezentacji. Dziesiąte miejsce tego zestawienia dla najdziwniejszej, a zarazem najoryginalniejszej z nich, dzięki której czytelnik może dowiedzieć się na przykład, że Maciej Rybus w dniu meczu najczęściej jada bulion i gotowanego kurczaka z makaronem. W książce nie brakuje ciekawych przepisów jej głównego autora – Tomasz Leśniaka, szefa kuchni reprezentacji – który wyjaśnia, jak przygotować bezglutenową pizzę lub rosół regeneracyjny. To prawie tak dobre jak słynne już zupki Knorr wybrańców Engela sprzed 15 lat. Z tą różnicą, że zawodnicy Nawałki nie okazali się na szczęście piłkarzami do zupy.


We wspomnieniach spisanych przed ponad dwoma laty przez Błaszczykowskiego znajdziemy jeden ciekawy wątek związany z Adamem Nawałką. Książka ukazała się w czerwcu 2015 roku, a więc była pisana w trudnym dla piłkarza momencie. Nie dość, że walczył wtedy o powrót do gry po kontuzjach, które wykluczyły go na dłuższy czas, to niezwykle świeża była zadra po odebraniu mu przez nowego selekcjonera kapitańskiej opaski w reprezentacji. Nic dziwnego, że w autobiografii Błaszczykowski obszedł się z Nawałką dosyć szorstko, a wtórowała mu w tym współautorka, Małgorzata Domagalik, próbując udowodnić, że przekazanie funkcji kapitana Robertowi Lewandowskiemu było błędem. Po raz kolejny okazało się jednak, że los bywa przewrotny. Kuba tuż po ukazaniu się książki powrócił do kadry, walnie przyczynił się do zwycięstwa z Gruzją w eliminacjach, a na Euro 2016 był już jednym z najlepszych zawodników w biało-czerwonej drużynie. Być może więc autobiografia Błaszczykowskiego była potrzebna – zawodnik dał upust negatywnym emocjom, a selekcjoner pokazał, że nie będzie unosił się honorem, jeśli może na tym ucierpieć dobro drużyny. Dziś nikt nie wyobraża sobie zespołu narodowego bez Kuby, a sam zawodnik poczuł, że dla Nawałki liczy się tylko jedno – to co zawodnik prezentuje na boisku.

8. Michał Zichlarz „Kamil Glik. Liczy się charakter” (Wydawnictwo SQN, 2016)

Mimo że autoryzowana biografia Kamila Glika ukazała się tuż przed Euro 2016, nie ma w niej zbyt wielu wątków poświęconych reprezentacji Adama Nawałki. Podobnie jak u Błaszczykowskiego, najszerzej opisana została kwestia rozczarowania, jakie obrońca przeżył po przejęciu sterów w kadrze przez nowego selekcjonera. Nie powołał on bowiem kapitana Torino na swoje pierwsze mecze ze Słowacją i Irlandią, co było niemałym zaskoczeniem. Glik był podstawowym defensorem reprezentacji Waldemara Fornalika, ale Nawałka postanowił postawić na innych zawodników. Tutaj znowu, jak w przypadku Kuby, los okazał się przewrotny. Kamil okazał się wkrótce w kadrze niezbędny i dziś jest piłkarzem, który za kadencji aktualnego selekcjonera zagrał najwięcej razy (33 mecze i 2940 minut). Nic dziwnego, że kiedy odzyskał już miejsce w reprezentacji, stał się jej filarem, a w dalszej części książki wypowiada się o trenerze w samych superlatywach, komentując udane eliminacje Euro 2016. Wtedy nie mógł się jeszcze spodziewać, że to co najlepsze – świetny turniej finałowy, transfer do Monaco, mistrzostwo Francji oraz status gwiazdy Ligue 1 – dopiero przed nim…


Dopiero siódme miejsce dla książki poświęconej w całości selekcjonerowi może na pozór dziwić, ale przestaje, gdy przeczyta się tę lekturę. Jest ona absolutnie świetna, napisana z reporterskim zacięciem, wielowątkowa oraz interesująca, ale dotyczy w zasadzie wyłącznie tego, co działo się w życiu Adama Nawałki zanim został trenerem reprezentacji. Wątek eliminacji do Euro 2016 został w niej skrócony do jednego krótkiego rozdziału, stąd też dzięki lekturze możemy poznać właśnie ową „drogę do perfekcji”, mniej natomiast sam okres pracy Nawałki w roli selekcjonera. Tylko z tego powodu biografia napisana przez Łukasza Olkiewicza ląduje w dolnej części zestawienia. Być może to już pora na drugą część, traktującą o tym, co działo się od kwietnia 2016 roku, kiedy ukazała się ta pozycja? Kibice z pewnością przeczytaliby coś nowszego!

6. Łukasz Olkowicz, Piotr Wołosik „Lewy. Jak został królem” (Ringier Axel Springer Polska, 2016)

Kolejne miejsce to kolejne dzieło dziennikarzy „Przeglądu Sportowego”, które ukazało się tuż przed Euro 2016. Biografia Lewandowskiego to książka obszerniejsza niż publikacja o Nawałce, ale też oczywiście nie jest w pełni poświęcona reprezentacji. Choć opisane w niej zostały dokładnie początki Lewego w futbolu, odrzucenie przez Legię i inne wątki z pierwszych lat kariery, nie brakuje ciekawych rzeczy na temat kariery napastnika w reprezentacji. Interesujące są zwłaszcza fragmenty mówiące o relacjach Lewandowskiego z Piszczkiem i Błaszczykowskim – ci ostatni w Borussii Dortmund trzymali się razem, nie dopuszczając młodszego kolegi zbyt blisko do swojego kręgu, co jednak ostatecznie nie zaszkodziło ani najlepszemu obecnie polskiemu piłkarzowi, ani kadrze. Wręcz przeciwnie – jak udowadniają autorzy, mogło nawet wyjść na dobre Lewemu, który szybciej nauczył się języka niemieckiego i wkrótce zrobił błyskawiczną karierę w Bundeslidze, przechodząc do Bayernu. To miało niebagatelny wpływ na losy reprezentacji i pod tym względem pozycja z miejsca szóstego niniejszego zestawienia przerasta w mojej ocenie sąsiada z tabeli. Warto przeczytać!

5. Paweł Wilkowicz „Nienasycony. Robert Lewandowski” (Wydawnictwo Agora, 2016)

Górą połowę rankingu otwiera następna książka o Lewandowskim, tym razem oficjalna. „Nienasycony” prezentuje zdecydowanie bardziej psychologiczne podejście do życia i kariery polskiego napastnika. Po części jest to z pewnością wynikiem dostępu autora, Pawła Wilkowicza, do piłkarza (książka Olkowicza i Wołosika powstawała bez jego udziału i miała reporterski charakter), a po części odmiennej koncepcji. W mojej ocenie publikacja wydana przez Agorę pokazuje reprezentację Nawałki znacznie lepiej. W końcu to w dużej mierze ogromna ambicja jej kapitana zbudowała ten zespół i ciągnie go w górę. „Nienasycony” przynosi ciekawe przemyślenia na temat relacji z Kubą Błaszczykowskim i kwestię kapitańskiej opaski, ale nie tylko. Książka pokazuje też to, co unaoczniło się po awansie reprezentacji na mundial – że Lewandowski to piłkarz wciąż głodny zwycięstw, który nie zadowala się zwycięstwem po słabym meczu, tylko zrobi wszystko, by zespół grał jeszcze lepiej. To chyba największa nadzieja polskich kibiców przed mistrzostwami świata, bo ambicja kapitana w połączeniu z perfekcją selekcjonera mogą sprawić, że w Rosji biało-czerwoni osiągną rezultat znacznie powyżej swojego potencjału.


Miejsce tuż za podium przypadło dziennikarzowi Polsatu Sport, który jest autorem najświeższej jak na razie pozycji o reprezentacji Polski. Publikacja „Od Euro do mundialu” ukazała się w czerwcu 2017 roku i opisuje nie tylko turniej finałowy mistrzostw Europy, ale także znaczną część eliminacji do mistrzostw świata. Na tyle znaczną, że autor mógł być niemal pewny tego, że Polska pojedzie do Rosji. Tak stało się w rzeczy samej cztery miesiące po premierze, dzięki czemu oceny zawarte w książce oraz jej tytuł pozostają jak najbardziej aktualne. Roman Kołtoń w swoim dziele stawia kilka ciekawych tez na temat reprezentacji Nawałki (chociażby podkreśla znaczenie Milika dla fantastycznych statystyk Lewandowskiego), porusza tematy trudne, jak afera w kadrze przed meczem z Rumunią czy słaby występ z Armenią. Dostarcza ciekawego materiału na temat kadry narodowej, ale pisze przy okazji o wielu innych wątkach związanych z turniejem finałowym Euro. Właśnie dlatego jego książka ląduje na czwartym miejscu rankingu, na co wpływ miał również fakt, że nie jest to pozycja zbyt insiderska. Dziennikarz, mimo że obecny we Francji, był zbyt daleko od reprezentacji, by móc przedstawić, jak funkcjonuje ona od środka. Nie jest to jednak jego wina – Adam Nawałka nie dopuszcza zbyt blisko niemal żadnego z żurnalistów. Po książkę Kołtonia warto jednak sięgnąć nie tylko z powodu jej aktualności.

3. Roman Kołtoń „Bój o Euro” (Wydawnictwo Zysk i S-ka, 2015)

Podobnie jest z kolejną publikacja dziennikarza Polsatu Sport, która jednak ukazała się wcześniej, bo w grudniu 2015 roku. Umieściłem ją w tym rankingu wyżej, gdyż w całości jest ona poświęcona reprezentacji Adama Nawałki, a do tego ma niezwykle atrakcyjną formę. Wydana została w dużym formacie, na kredowym papierze i zawiera mnóstwo zdjęć z eliminacji do Euro 2016 okraszonych opisami kolejnych spotkań Polaków. To świetna pamiątka z meczów, które przeszły do legendy, jak pierwsze w historii zwycięstwo z Niemcami, remis ze Szkocją na Hempden Park po dramatycznej końcówce, czy wreszcie wygrana na Stadionie Narodowym z Irlandią, która przypieczętowała awans na mistrzostwa. Gratulacje za ten album należą się nie tylko autorowi tekstów, ale również fotografii – Łukasz Grochala to obecnie naczelny fotograf kadry, który na swoich zdjęciach potrafi w wyjątkowy sposób uchwycić emocje. W przypadku takiej publikacji jak „Bój o Euro” to istna „truskawka na torcie”.

2. Tomasz Włodarczyk, Izabela Koprowiak „W kadrze” (Ringier Axel Springer Polska, 2016)

Lubię książki z oryginalnymi tytułami, a w przypadku pozycji z drugiego miejsca tego zestawienia jest z tym naprawdę dobrze. „W kadrze” idealnie oddaje bowiem klimat lektury dziennikarzy „Przeglądu Sportowego”. Jest w niej zarówno mnóstwo ciekawych informacji na temat większości kadrowiczów Adama Nawałki, jak i są kadry Piotra Kuczy, fotoreportera „PS”, który dzięki unikatowym zdjęciom pokazuje przepytywanych zawodników w ciekawy sposób. Całość prezentuje się świetnie, będąc interesującym przeglądem bohaterów reprezentacji Polski. Tym bardziej, że autorzy nie pytają o rzeczy oczywiste, o których Fabiański, Milik czy Mączyński opowiadali już setki razy. Damsko-męski duet sprawdził się idealnie, trafiając do zawodników, otwierając ich i prezentując to, jacy są na co dzień. W pozycji „W kadrze” nie brakuje trudnych wątków, co tylko potwierdza dobrą robotę wykonaną przez reporterów. Drugie miejsce rankingu zdecydowanie zasłużone!


Zwycięzca tego zestawienia mógł być tylko jeden. Na szczycie rankingu od początku widziałem „Dekalog Nawałki” ze względu na kilka czynników. Po pierwsze – najważniejsze – Marcin Feddek niemal od początku kadencji aktualnego selekcjonera jest przez niego dopuszczony do zamkniętych treningów kadry. To przywilej, którego nie doświadczył żaden innych reporter. Z tego też względu dziennikarz Polsatu Sport miał dostęp do informacji, których nie miał nikt inny, widział zdecydowanie więcej i zna tę reprezentację najlepiej. Ile z tego znalazło się ostatecznie w książce, pozostaje oczywiście osobną kwestią, ale autorowi udało się uzyskać efekt publikacji zakulisowej, opowiadającej o tym, czego nie było widać na ekranie lub o czym nie informowały media. Drugi argument przemawiający za „Dekalogiem Nawałki” to fakt, że jest to w tym zestawieniu książka najbardziej przekrojowa. Opowiada o kadencji selekcjonera od samego jej początku do pierwszych meczów eliminacji mundialu. Autor jest przy tym niezwykle drobiazgowy, tworząc wręcz kronikę pracy Nawałki. Oczywiście obdarzenie zaufaniem przez trenera drużyny narodowej ma swoje minusy – z pewnością w dziele Feddka nie znalazło się nic, co mogłoby popsuć dobre relacje ze szkoleniowcem. Daje to jednak nadzieję, że po mistrzostwach świata doczekamy się kolejnej części. I nawet jeśli w książce ponownie nie będzie skandali i kontrowersji, dla każdego kibica powinna to być lektura obowiązkowa. W końcu większej wiedzy o kulisach tej kadry mogą nam dostarczyć jedynie wspomnienia aktualnych reprezentantów lub samego Adama Nawałki, a na te przyjdzie fanom poczekać raczej jeszcze kilka dobrych lat...

CZYTAJ TAKŻE:

19 komentarzy:

  1. Zamierzam zakupić kilka pozycji, na pierwszym miejscu będzie książka o Kamilu Gliku gdyż jestem naprawdę ciekaw jego historii ;) Coś z tego na pewno jeszcze wybiorę, pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każda z książek wymienionych w tym rankingu ma swoje atuty. ;)

      Usuń
  2. Łyknąłem "Dekalog Nawałki" niesamowity człowiek i profesjonalista, jeden z najlepszych trenerów moim zdaniem piłki polskiej w historii.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno może rywalizować z Górskim i Piechniczkiem, jeśli tylko osiągnie coś z reprezentacją na mundialu w Rosji.

      Usuń
  3. Ma też Nawałka dużo szczęścia, bo trafił na najlepszą erę piłkarzy ostatnich lat, w dodatku złoty okres Lewandowskiego. Jego niewątpliwą zaletą jest na pewno pełen profesjonalizm i szacunek, jaki zdobył u piłkarzy. Bez tego nie byłoby sukcesów, mądrze i szczęśliwie prowadzi ten zespół. Nie da się ukryć, że na mundial jedziemy takim składem, który raczej w najbliższych latach nie będzie silniejszy, więc to ostatni turniej, w którym możemy ugrać naprawdę coś wielkiego.

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam dla Ciebie pomysł na "klasyczna dziesiątkę": ranking kolekcji sportowych wydanych w Polsce w różnych gazetach. Ostatnio dzienniki odeszły od tego ale 10 lat temu był boom na takie kolekcje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kojarzę serię "Polityki" i Słynne kluby piłkarskie "GW", coś tam wydawał jeszcze "Przegląd Sportowy". Ale czy nazbierałoby się 10 takich kolekcji?

      Usuń
  5. Przegląd wydał 6 kolekcji : " Kolekcja.mundial2006" , " Wielkie kluby Europy", " Euro 2008" , "Top 10. Najwspanialsze mecze polskich drużyn w europejskich pucharach", "Kolekcja Mundial 2010" oraz " 11 wspaniałych". Do tego kolekcja Rzeczposolitej " Piłka w grze" przed mundialem 2006, kolekcja płyt DVD przed MŚ 2014 pt. " FIFA World Cup 1930-2010"i właśnie 2 kolekcję o ktorych wspomniałeś. A wydaje mi się, że rzeczpospolita robiła jeszcze jedną kolekcję ale nie jestem pewny.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale jeśli ich nie kojarzysz no to faktycznie nie ma sensu wydawać takiej Klasycznej dzisiątki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kojarzę wszystkie, większość z nich mam, ale szczególnie te serie "Przeglądu Sportowego" nijak mają się do książek... To były raczej broszurki - fajnie przygotowane, ale jednak trudno nazwać to książkami. Pomysł jest ciekawy, ale musiałoby być więcej serii takich jak ta "Polityki" czy chociaż "11 wspaniałych", gdzie wydawano książeczki. ;)

      Usuń
  7. Wbrew pozorom było tego sporo:)

    Dodam jeszcze:

    Encyklopedia sportów świata

    Kolekcja piłkarska: Złota jedenastka

    Seria komiksów: słynni polscy olimpijczycy

    i wiele innych

    Niektóre zdecydowanie warte uwagi:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, Encyklopedia sportów świata zdecydowanie by się łapała, to samo ze "Złotą jedenastką" (to ta seria "Polityki", o której pisaliśmy z Kamilem wcześniej). Ciężko jednak w jednym zestawieniu dawać i książki, i broszurki/komiksy, bo trudno to porównywać. ;)

      Usuń
  8. Te wydane przez PS, które wymienił kolega były raczej słabe, ale mam wszystkie:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetne zestawienie książek które trzeba przeczytać. Zawsze w okolicach października robię sobie listę książek na jesienno-zimowy okres, gdy człowiek bardziej zamknięty jest w czterech murach i aż jest spragniony tego czytania.

    OdpowiedzUsuń
  10. Masz rację. To były raczej "zeszyty" jak je określał Przegląd Sportowy. Nie były to jakieś wielkie opracowania, ale ja je zawsze lubiłem. Jednym z powodów było na pewno to, że były one dostępne w moim zasięgu finansowym. Byłem wtedy dzieckiem i musiało mi wystarczyć skromne kieszkonkowe. Pamiętam jak byłem smutny z tego powodu, że nie było mnie wtedy stać na kolekcje Słynne kluby Europy z gazety wyborczej. Ta kolekcja była już bardziej okazała, ale co za tym idzie dużo droższa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Słynne kluby piłkarskie bodajże 14,99 zł za jeden egzemplarz. ;) Fakt, że książeczki "Przeglądu Sportowego" zwykle były tańsze: 5-6 zł. Pamiętam kilka takich serii, było też coś o najlepszych występach polskich klubów w pucharach. Dobrze kojarzę? Mam to wszystko w domu, fajne opracowania!

      Usuń
  11. Jestem ciekaw książki o Nawałce i co pisze w niej o Lewandowskim, można powiedzieć że gdyby nie Lewy to Nawałka nie osiągnąłby takiego sukcesu jak dotychczas napewno. Chyba się skuszę na tą książkę.

    OdpowiedzUsuń