Nie tak to miało wyglądać.
Mieliśmy z wypiekami na twarzy wyczekiwać Euro 2020, a w dalszej perspektywie mieć
na horyzoncie igrzyska olimpijskie. Od wyboru książek sportowych miała nas boleć
głowa, a kibice mieli jak mantrę powtarzać wyświechtany zwrot o wydłużaniu
doby. Niestety – koronawirus sprawił, że wydawnictwa zweryfikowały swoje plany,
co spowodowało mocne uszczuplenie majowych premier. Na szczęście nie sprawdził
się najczarniejszy scenariusz, bo choć ten miesiąc pod względem nowości będzie dosyć
ubogi, te, które zostały, zapowiadają się fenomenalnie.
Zaczynamy od książki, która dla fanów
historii futbolu stanie się z pewnością pozycją obowiązkową. 11 maja na rynek
trafi dzieło Filipa Kubiaczyka „Historia, nacjonalizm i tożsamość. Rzecz o
piłce nożnej w Hiszpanii”. Ci, którzy lubią czytać o piłce nożnej w ujęciu historycznym
i społecznym, nie mogą przegapić tej premiery. Jak możemy przeczytać w
zapowiedzi publikacji zaplanowanej przez Wydawnictwo Naukowe UAM, autor skupia
się w niej na przedstawieniu genealogii hiszpańskiego futbolu, ukazując ją w
kontekście nacjonalizmów: hiszpańskiego, baskijskiego i katalońskiego. Kubiaczyk
przedstawia ich skutki, wyjaśniając, że najważniejszą cechą piłki nożnej w tym
kraju są silne antagonizmy tożsame z podziałami w społeczeństwie. Zapowiedź
puentuje zdanie mówiące o tym, że autor w książce przedstawia, w jaki sposób
podczas meczów LaLiga i Copa del Rey (a zwłaszcza El Clásico) ożywa hiszpańska
historia. Dla mnie to wystarczające argumenty, by sięgnąć po liczącą 492 strony
pozycję. Mam to szczęście, że publikacja jest już w drodze do mnie, ale jeśli
Wy też chcielibyście stać się właścicielami tej zacnej pozycji, możecie zamówić
ją w przedsprzedaży już za 39,90 zł na Sendsport.pl. To cena okładkowa książki,
ale jestem przekonany, że w najbliższym czasie trafi ona do sprzedaży również w
inne miejsca, gdzie będzie można liczyć na jakiś rabat. Na zakończenie warto
dodać, że autor nie jest debiutantem. Ma już na swoim koncie dzieło „Nowoczesność,
kolonialność i tożsamość Perspektywa latynoamerykańska” wydane w 2013 roku.
Zobaczymy, jak poradzi sobie z tematyką sportową i czy publikacja będzie
napisana przystępnym dla przeciętnego czytelnika językiem. Ja ostrzę już sobie
na nią zęby!