Najlepsze źródło wiedzy o piłkarskich mistrzostwach świata. Tak w dużym
skrócie można podsumować mundialową serię Encyklopedii Piłkarskiej Fuji
Andrzeja Gowarzewskiego. Cztery pierwsze tomy cyklu porażają objętością
(łącznie ponad 1300 stron), liczbą informacji, zdjęć, statystyk oraz, a może
przede wszystkim, fachowością. Nie pozostaje nic innego, jak z niecierpliwością
czekać na ostatnią, piątą część, która do księgarni ma trafić w najbliższych
dniach.
Nie jest to być może najlepszy
czas na recenzję mundialowej serii Encyklopedii Piłkarskiej Fuji, bo od
zakończenia mistrzostw świata w Brazylii upłynęło już kilka miesięcy, ale o
dobrych książkach warto pisać zawsze i wszędzie. Nikt nie powinien mieć
wątpliwości, że wszystko, co wychodzi spod ręki Andrzeja Gowarzewskiego i jego
zespołu, ma określoną, wysoką jakość. Czy mowa tutaj o wydawanych cyklicznie od
1991 roku rocznikach, czy o klubowych monografiach, czy też o specjalnych
wydaniach encyklopedii, które pojawiają się z okazji szczególnych wydarzeń,
takich jak chociażby mundial. Kupując publikacje Wydawnictwa GiA, można mieć pewność, że nie będzie się zawiedzionym. Choć w ostatnich latach kolejne tomy EPF ukazywała się z
mniejszą niż wcześniej częstotliwością, a autorzy skupiali się przede wszystkim
na rocznikach, przed ubiegłorocznym turniejem World Cup zdecydowali się na wyjątkową
serię. Od lutego do maja, czyli bezpośrednio przed mistrzostwami, wypuścili na rynek cztery części mundialowego cyklu, racząc kibiców niezwykle obszerną
bazą informacji na temat najważniejszej z piłkarskich imprez.
Wszyscy ludzie mundialu
Zaczęło się 20 lutego, kiedy to
do księgarni trafili „Herosi Złotej Nike”. Premierowy tom serii to
uporządkowany w kolejności alfabetycznej zbiór biogramów piłkarzy, trenerów i
sędziów, którzy brali udział w mistrzostwach świata, a także organizatorów tych
imprez, formalnych i nieformalnych. Jedne postaci opisane zostały szerzej, inne
potraktowane zdawkowo, ale każdy zawodnik, który wystąpił na mundialu, znajdzie
w książce swoje nazwisko. W przypadku każdego biogramu czytelnik ma możliwość
zapoznania się m.in. z narodowością danej osoby, jej datą urodzenia,
pseudonimem, informacją na temat reprezentowanego w czasie mistrzostw klubu czy
meczów, w których brała udział. W niektórych przypadkach podane zostały nawet
wzrost i waga (chodzi oczywiście o piłkarzy), a szerzej opisane postaci
doczekały się nawet w swoich biogramach kilku ciekawostek. Twórcy encyklopedii
zaznaczają na przykład, że Vicente Feola, który doprowadził reprezentację
Brazylii do mistrzostwa świata w 1958 roku, był kiepskim piłkarzem, a Francuz
Joel Quiniou był jednym z dwóch
ostatnich sędziów głównych, którzy w trakcie mundialu biegali także na linii. Oczywiście
nie udało się ustalić wszystkich szczegółów w przypadku każdej z opisywanych
postaci. Czasem brakuje dokładnej daty śmierci, gdzie indziej wzrostu i wagi,
szczególnie w przypadku piłkarzy występujących w latach 30. i 50., ale można
mieć pewność, że autorzy zawarli w biogramach tyle szczegółów, ile tylko byli w
stanie. Czasem, co zaznaczają, dotarcie do jakiejś informacji było po prostu
niemożliwe, ale z dużą dozą prawdopodobieństwa można stwierdzić, że skoro nie
ma jej w EPF, nie ma jej także nigdzie indziej, choćby w związkowych czy
klubowych archiwach.