wtorek, 11 sierpnia 2015

Sierpniowe premiery

Za nami lipiec, a więc miesiąc zdecydowanie najmniej owocny, jeśli chodzi o nowe publikacje sportowe. Na szczęście sierpień przyniesie lekkie ożywienie na rynku i możemy spodziewać się już kilku ciekawych premier, zwiastujących mocny koniec roku. Czyli coś, co czytelnicy lubią najbardziej!

Jeśli chodzi o książki z sierpniową datą premiery, zaczęło się już drugiego dnia tego miesiąca. Właśnie wtedy podczas Indywidualnych Międzynarodowych Mistrzostw Ekstraligi w Lesznie po raz pierwszy można było nabyć pozycję „Drużynowe Mistrzostwa Świata (1959-1978)”. To publikacja poświęcona speedwayowi, a jeśli chodzi o tę dyscyplinę sportu w Polsce, to w wydawaniu książek na jej temat nie ma sobie równych Firma Wydawnicza Danuta Dobruszek. Trudno już zliczyć, ile tytułów wypuściło na rynek to wydawnictwo, ale śmiało można stwierdzić, że ich autor, czyli Wiesław Dobruszek, jest dla fanów żużla tym, kim dla kibiców piłkarskich Andrzej Gowarzewski. Od czasu do czasu, bez wielkiego rozgłosu, wychodzi nowa publikacja o speedwayu i tak też stało się na początku sierpnia. Książkę będącą pierwszą częścią serii można było nabyć w Lesznie, ale oczywiście szansę na jej zakup mają także czytelnicy z innych stron Polski. Wystarczy wejść na stronę www.ksiazkizuzlowe.pl i postępować zgodnie z instrukcjami zamieszczonymi na samym dole. Można przy okazji składania zamówienia dorzucić któryś ze starszych tytułów, bo znajduje się tam spis wszystkich (także tych, których nakład już się wyczerpał) książek firmy.

Jeśli chodzi o najnowszą, wydawcy zapowiadają ją jako publikację traktującą „o bogatej w polskie sukcesy, a także porażki, bardzo ciekawej historii Drużynowych Mistrzostw Świata”. W opisie książki podkreślają, że zawiera ona mało znane ciekawostki, interesujące cytaty z ówczesnej prasy, a także wyniki eliminacji i finałów. Całość jest bogato ilustrowana, wydana w twardej oprawie i liczy 248 stron. Warto podkreślić, że premierowy tom serii dotyczy okresu do 1978 roku, a autor „prowadzi Czytelnika poprzez przypomnienie historii narodzin drużynowej rywalizacji, jej trudne początki, po wielkie sukcesy polskiej reprezentacji, która w tym okresie aż czterokrotnie zdobywała złote medale”. Dla fanów żużlowych zmagań to bez wątpienia pozycja obowiązkowa. Aby stać się jej posiadaczem, trzeba się liczyć z wydatkiem rzędu 35 zł (wraz z kosztami wysyłki, jeśli zamawiamy przez wspomnianą stronę internetową). Książka znajduje się też w ofercie Sendsportu, ale tam jej cena jest nieco wyższa i wynosi 39,90 zł.

Zdecydowanie więcej trzeba zapłacić za pozycję zatytułowaną „Encyklopedia ekstraklasy. Statystyczny bilans 80 sezonów”. W Księgarni Kibica Sendsport, gdzie książkę można już zmawiać, jej cena to… 149,90 zł! Sporo, ale też publikacja poraża swoim rozmiarem – liczy, bagatela, 1344 strony! Aż tyle treści zamieścili w niej trzej autorzy: Wojciech Frączek, Mariusz Gudebski i Jarosław Owsiański. Efekt ich prac to, jak sami podkreślają w opisie, „monumentalne dzieło przedstawia 80 sezonów ligowych rozgrywek piłkarskich w Polsce”. W książce znajdziemy opis występów „wszystkich ekstraklasowych drużyn, wykaz 7459 ligowców wraz z informacjami o nich i ich ligowym dorobkiem, a także bilans 577 trenerów”. Autorzy zaznaczają także, że „usystematyzowali tzw. kluby 100 goli i 300 występów w ekstraklasie oraz listy królów strzelców”, a także „wyjaśniają kwestię zdobywcy pierwszego ligowego gola” oraz „udowadniają, że przez ponad 80 lat przyjmowaliśmy błędny wynik jednego z meczów”.

Wygląda więc na to, że książka może wnieść wiele nowego do wiedzy o naszej piłce, choć trudno oczekiwać, że nie wzbudzi kontrowersji. Można być pewnym, że odniesie się do niej Andrzej Gowarzewski, uważany powszechnie za naczelnego historyka polskiego futbolu. Raczej trudno oczekiwać, żeby twórca Encyklopedii Piłkarskiej Fuji wyraził pozytywną opinię o publikacji, tym bardziej, że na łamach swojego dzieła odnosił się bardzo krytycznie do działań jednego z jej współautorów. Na pewno warto będzie jednak sprawdzić, co zostało zawarte w pozycji, którą wyda Fundacja Dobrej Książki, i jak autorzy argumentują swoje odkrycia. Oficjalna premiera publikacji „w połowie sierpnia”, ale jak poinformował mnie Mariusz Gudebski, książka jest już wydrukowana i trafi do sprzedaży na dniach. Pełny opis publikacji (łącznie ze spisem treści) znajdziemy jak na razie wyłącznie na stronie Sendsportu. Tam też można zamawiać opasłe dzieło, które wkrótce znajdzie się zapewne w ofercie innych księgarni.

Dwie pierwsze pozycje tego miesiąca to coś dla przede wszystkim dla fanów historii sportu. Kolejna zapowiedź też powinna przypaść do gustu osobom, które lubią analizować dawne dzieje sportowej rywalizacji, ale i młodsi czytelnicy znajdą w niej coś dla siebie. 26 sierpnia do sprzedaży trafi książka Alfredo Relaño „Barça vs. Real. Wrogowie, którzy nie mogą bez siebie żyć”. Jak łatwo się domyślić, to publikacja traktująco o jednej z najstarszych piłkarskich wojen: El Clasico. Dziś starcia FC Barcelony z Real Madryt elektryzują cały świat, a to wszystko między innymi dzięki ponad 110-letniej już historii tej rywalizacji. Redaktor naczelny gazety „AS” postanowił przyjrzeć się, jak dotychczas wyglądały mecze między tymi drużynami i, co najważniejsze, obalić krążące wokół nich mity. Dotychczas mieliśmy w Polsce dwie publikacje na ten temat – najpierw w 2012 r. Bukowy Las wydał książkę Richarda Fitzpatricka „El Clasico. FC Barcelona kontra Real Madryt”, a dwa lata później nakładem Wydawnictwa Amber ukazała się u nas pozycja „FC Barcelona - Real Madryt. Wojna światów”.

Czytałem drugą z tych książek i zrobiła na mnie pozytywne wrażenie, czego wyraz dałem w tej recenzji. Książka, która za kilkanaście dni ukaże się nakładem Wydawnictwa SQN, jest jednak zupełnie inna, a autor wiele zdarzeń interpretuje zupełnie inaczej niż francuski dziennikarz i autor wcześniejszej pozycji, Thibaud Leplat. Fakt, Relaño jest redaktorem naczelnym madryckiego dziennika, ale ma katalońskich przodków, więc wydaje się, że w swoim dziele przedstawia najbardziej wiarygodną wersję historii. Warto przeczytać i dowiedzieć się chociażby tego, dlaczego uznawanie Realu Madryt za klub wspierany przez generała Franco jest nadużyciem, a słynne dziś hasło FC Barcelony „Més que un club” zostało wymyślone jako… slogan reklamowy! Okładkowa cena obszernej, bo liczącej 432 strony książki, to 39,90 zł. Jej tłumaczeniem zajęła się Barbara Bardadyn. Nie sposób także pominąć akcji, która towarzyszyła premierze polskiego wydania, czyli „Gran Derbi na słowa”. Jako ciekawostkę dodam tylko, że pierwowzorem zabawy stali się kibice Widzewa i ŁKS-u. Myślę, że teraz wszystko staje się klarowniejsze, ale szczegółowe informacje na temat akcji znajdziecie na stronie www.granderbinaslowa.pl.

Ostatnia z sierpniowych premier to coś dla fanów basketu. Dotychczas jednym polskim koszykarzem, który doczekał się biografii, był Adam Wójcik. Teraz do tego elitarnego grona dołączy Andrzej Pluta. Stanie się to 28 sierpnia, gdyż wtedy, w Bydgoszczy, będzie miała miejsce oficjalna premiera jego autobiografii „Z dystansu”. Pierwsze informacje na jej temat pojawiły się już kilkanaście miesięcy temu, kiedy to założony został ten fan page. Od tamtego momentu były zawodnik m.in. Pogoni Ruda Śląska, Anwilu Włocławek i Prokomu Trefla Sopot, wraz z Łukaszem Pszczółkowskim pracował nad biografią, która ukaże się pod koniec tego miesiąca. Na razie będzie do kupienia wyłącznie podczas spotkań autorskich – oprócz wspomnianego wydarzenia w Bydgoszczy, dzień później we Włocławku, a następnie także w Bytomiu i Rudzie Śląskiej, czyli rodzinnych stronach koszykarza. Wydawcy pracują jednak nad stroną internetową www.andrzejpluta.com.pl, poprzez którą już wkrótce będzie można zamawiać publikację.

„Z dystansu” liczyć będzie 384 strony i jak podkreśla Pluta, będzie to „bardzo osobista opowieść o życiu”. Fani rodzimej koszykówki na pewno nie będą się dwa razy zastanawiać, czy sięgnąć po książkę, tym bardziej, że jej okładkowa cena jest całkiem przyjemna – wynosi równe 35 zł. Za tę cenę czytelnik otrzyma – jak można przeczytać w zapowiedzi – „pięknie wydaną” autobiografię, w stworzenie której zaangażowali się liczni sponsorzy. m.in. Anwil S.A. Dzięki ich wsparciu autorzy mogli wydać książkę własnym sumptem, bez pomocy wydawnictwa. co można wywnioskować z wpisów na Facebooku. To oczywiście może sprawić, że tytułu zabraknie w dużych sieciach księgarskich typu Empik czy Matras, ale fani basketu bez problemu poradzą sobie z zakupem przez internet lub w mniejszych, stacjonarnych księgarniach. Na razie nie ma jeszcze dokładnego opisu publikacji, ani listy miejsc, w których będzie dostępna, ale jaka będzie, można się przekonać, czytając ten fragment. Zapowiada się ciekawie i dobrze byłoby, gdyby za tą książką poszły kolejne biografie polskich koszykarzy. Wszak intrygujących postaci także w tym środowisku nie brakuje.

10 komentarzy:

  1. Kiedyś pisałem do Gowarzewskiego, żeby wydał tom poświęcony ŁKS-owi i Widzewowi. Odpisał, że pomysł ciekawy, ale nie do zrealizowania w Polsce. Bo kibice obu klubów zamiast kupować książkę mogliby ją bojkotować...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe, coś w tym jest. ;) Ale myślę, że z kibicami Barcy i Realu tak nie będzie. Książka ciekawa, bo to inne spojrzenie na tę rywalizację, obala wiele mitów krążących wokół El Clasico.

      Usuń
  2. Pomysł bardzo dobry, ale z niekupowaniem to tylko wymówka. Normalny człowiek kupi taką książkę. Problem jest inny. GiA nie wydała do tej pory ŁKS-u bo samorząd nie chciał "kupić z góry" parę set szt tego tomu. ŁKS raczej się odciął od jakiejkolwiek pomocy, bo Gowarzewski podał prawdziwą datę założenia ŁKS-u (1909).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Coś w tym jest, w wywiadzie mówił "off the record", że nie wyda tego tomu, dopóki nie będzie jakiegoś wsparcia tamtego środowiska. Jego zdaniem jest tam dużo osób związanych z piłką, które mogłyby wesprzeć taką inicjatywę, a tego nie robią...

      Usuń
  3. A ciekawe ile poczekamy na biografię M.Gortata? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że niezbyt długo. ;) Zakusy na pewno są już czynione, bo to będzie murowany hit, biorąc pod uwagę historię Gortata i jego początki w Łodzi.

      Usuń
  4. Dla mnie najlepszą książką będzie Encyklopedia Ekstraklasy. Uwielbiam zagłębiać się w statystyki drużyn i je porównywać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tym lepiej, że podobną książkę (a w zasadzie serię książek) szykuje Andrzej Gowarzewski. Będzie można wziąć obie i porównać. ;)

      Usuń
    2. Według mnie nie będzie co porównywać. Wynik jest więcej niż pewny, na korzyść GiA oczywiście. Już kilka takich "konfrontacji" w przeszłości zapowiadano, kończyło się jak zawsze. Tematyka ? 75 lat PZPN, Biało-Czerwoni, futbol kresowy, Cracovia... Wszyscy przy GiA wymiękali. Tak będzie i tym razem :)

      Usuń
  5. Sądzę, że nie powinno się oceniać jakiejkolwiek książki przed zapoznaniem się z jej zawartością. Każda oczywiście nie jest wolna od błędów. Ta przynajmniej prostuje wiele nieprawdziwych informacji, które zostały zamieszczone w opracowaniach wymienionych powyżej.....

    OdpowiedzUsuń