„Testa, cuore e gambe”, czyli w dosłownym tłumaczeniu „Głowa, serce i
nogi”. Taki tytuł nosi autobiografia Antonio Conte – wieloletniego piłkarza
Juventusu Turyn, a dziś trenera tego zespołu. Książka, która swoją polską
premierę miała 26 października, odkrywa przed czytelnikiem nie tylko charakter
jej autora, ale także wiele mówi o tym, jak trudna bywa praca szkoleniowca.
Wspomnienia byłego zawodnika Juve
można podzielić na dwie części. W pierwszej z nich Conte opowiada o swojej
czynnej karierze piłkarskiej, drugą poświęca na opis pracy szkoleniowej. Gdyby
wybierać spośród tych dwóch partii ciekawszą, zdecydowanie należałoby wskazać
na drugą. O ile opowieść o latach spędzonych na murawie nie wyróżnia się niczym
szczególnym na tle tego, co znaleźć można w innych biografiach, o tyle
fragmenty dotyczące trenerskiej przygody autora są dużo bardziej interesujące.
Przede wszystkim wiąże się to z tym, że stosunkowo niewielu szkoleniowców
decyduje się sięgnąć po pióro, a jeśli już to czynią, nie zawsze chcą pisać
wprost o kulisach swojej pracy. Antonio Conte nie boi się jednak zdradzić szczegółów
dotyczących negocjacji z zarządami czy relacji z prezesami zespołów, w których
był zatrudniany. Dzięki temu drugą część książki „Głowa, serce i nogi” czyta
się dużo bardziej przyjemnie. Można z niej dowiedzieć się wiele na temat tego,
jak „od kuchni” wygląda praca trenera.