Pokazywanie postów oznaczonych etykietą argentyna. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą argentyna. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 14 stycznia 2018

Kibicowska pasja wypisana na twarzach

Sportowe albumy zwykle koncentrują się na zawodnikach – ukazują trud, ból i emocje towarzyszące ich zmaganiom. Sebastian Frej odwrócił ten schemat i z widzów uczynił głównych aktorów widowiska. Efektem tego wyjątkowy album „Football Passion Buenos Aires”, w którym znajduje się kilkaset fascynujących fotografii kibiców argentyńskich klubów piłkarskich.

Kiedy oczy całego świata skupione są na murawie, po której biega 22 zawodników, na trybunach rozgrywa się równie pasjonujący spektakl. Szczególnie w Argentynie, gdzie kibicuje się z ogromnym zaangażowaniem, a fani przygotowują jedyne w swoim rodzaju oprawy. Tam futbol to coś więcej niż tylko walka dwóch drużyn na boisku. Sebastianowi Frejowi w albumie „Football Passion” udało się to oddać w stu procentach. Fotograf wybrał się do Ameryki Południowej, by odwiedzić kilkanaście stadionów i pokazać, co znaczy prawdziwa piłkarska pasja. Był na słynnych Estadio Monumental i La Bombonera w Buenos Aires, śledził odwieczną wojnę między Boca Juniors i River Plate, był na kilku innych meczach pierwszoligowych drużyn, ale wybrał się też na dużo mniejszy obiekt trzecioligowego Club Comunicaciones. Wszędzie tam fotografował ludzi, którzy stali się bohaterami jego albumu. Bo właśnie wypisane na ich twarzach emocje – radość, smutek, płacz, krzyk, szaleństwo – znakomicie ukazują w tej książce to, co jest solą futbolu.

sobota, 12 września 2015

Mecz po meczu. Piłkarska filozofia Diego Simeone

Są takie książki, co do których można mieć pewność, że nie będą nudne. To przeważnie dzieła charyzmatycznych postaci, które zawsze mają do powiedzenia coś ciekawego. Nie inaczej jest z „Mecz po meczu”, czyli publikacją trenera Atletico Madryt, Diego Pablo Simeone. Po jej lekturze można mieć do autora tylko jedną pretensję: czemu tak mało?

Pozycja obowiązkowa każdego trenera
Książka, która 8 września ukazała się u nas nakładem Domu Wydawniczego Rebis, to druga pozycja na temat argentyńskiego szkoleniowca. Pierwsza też miała premierę w tym roku, ale była to klasyczna biografia – dzieło Carlosa Aznara, niemające statusu „oficjalnej” publikacji. Przewaga nowszej książki jest więc taka, że to pozycja pisana przez samego Simeone. No dobrze, powstająca przy udziale Argentyńczyka, bo dobrze wiemy, że to nie piłkarze i trenerzy wystukują na klawiaturze kolejne zdania „swoich” książek. Świadomie unikam tutaj określenia „autobiografia”, gdyż „Mecz po mecz” tak naprawdę autobiografią nie jest. To nie publikacja, w której autor chronologicznie opowiada o swoim życiu: dzieciństwie, rodzicach, pierwszych kontaktach z piłką, a potem profesjonalnej karierze. To raczej zmaterializowana filozofia futbolu Diego Simeone, pełna interesujących spostrzeżeń i przykładów, które mogą stanowić wartościowy dla innych szkoleniowców model zachowania.

Jeśli ktoś czytał poprzednie sportowe tytuły Rebisu, mniej więcej wie, czego może się spodziewać po najnowszej lekturze. W „Menedżerach” czy książce „Herr Guardiola” nacisk położony był nie na boiskowe wydarzenia czy kulisy szatni, a na metody stosowane przez najlepszych szkoleniowców: Aleksa Fergusona, Harry’ego Redknappa czy Pepa Guardiolę. Nie inaczej jest z publikacją Simeone. Argentyńczyk przedstawia w niej swój pomysł na prowadzenie piłkarskich drużyn, tytułując kolejne rozdziały tym, co jest dla niego najistotniejsze: przywództwo, wiara i przekonanie, szczerość, emocje czy pasja. Niewątpliwą zaletą pozycji „Mecz po meczu” jest fakt, że autor popiera swoje rozważania przykładami. Nie czarujmy się – teoretyczna książka o prowadzeniu zespołu piłkarskiego może być ciekawa dla trenerów czy tych, którzy marzą o pracy w tym zawodzie. Kibice oczekują jednak „mięsa”, czyli opisu konkretnych sytuacji, w których Simeone zachował się zgodnie ze swoją filozofią i przyniosło to wymierną korzyść.