Uparta dziewczyna z Kasiny Wielkiej, która mimo wielu trudności w wieku
27 lat zdobyła w sporcie wszystko, co było do zdobycia. Tak w skrócie można
opisać historię Justyny Kowalczyk – najwybitniejszej postaci polskich biegów
narciarskich. Przed kolejną i być może ostatnią wielką imprezą jej życie w
biografii „Złota Justyna” postanowił opisać dziennikarz „Przeglądu Sportowego”,
Kamil Wolnicki.
Książka poświęcona Justynie
Kowalczyk miała swoją premierę 22 stycznia. Data ukazania się biografii nie
jest oczywiście przypadkowa. W najbliższy piątek rozpoczną się XXII Zimowe
Igrzyska Olimpijski w Soczi, które mogą być ostatnim wielkim wydarzeniem
sportowym, w którym udział weźmie królowa nart. Polscy kibice życzyliby sobie,
żeby tak oczywiście się nie stało, ale sama zainteresowana wielokrotnie
podkreślała, że organizowane w Rosji igrzyska są jej punktem docelowym. Czy
końcowym? Tego do jeszcze nie wiadomo, a decyzja Justyny Kowalczyk będzie
zapewne uzależniona od wyników, które uda jej się osiągnąć w zbliżającej się
imprezie. Dywagacjom na temat przyszłości polskiej mistrzyni olimpijskiej
poświęcony został zresztą ostatni rozdział książki, ale o treści za chwilę.
Na początek kilka ogólnych informacji o tej pozycji.