Długo się zastanawiałem, czy decydować się na ten ruch, ale ostatecznie doszedłem do wniosku, że nie zaszkodzi spróbować. No i wystartowałem w plebiscycie na Blog Roku 2014! Jak to się zakończy? Trudno wyrokować. Zaznaczę tylko, że wiele zależy od Was, Drodzy Czytelnicy.
Zdaję sobie sprawę, że dostanie się do czołówki plebiscytu będzie niezwykle trudne. Mój blog ma dosyć wąską tematykę i choć jest odwiedzany przez całkiem liczne grono czytelników (w ubiegłym roku zanotowałem prawie 140 tys. odsłon blisko 44 tys. unikalnych użytkowników), w porównaniu z konkurencją jego wyniki prezentują się skromnie. Startu w konkursie nie traktuję więc jako sprawy życia i śmierci, raczej jako zabawę, która można przynieść małą satysfakcję z tego, co robię.
Ubiegłym rok był dosyć owocny, jeśli chodzi o moją blogową twórczość. 138 wpisów, kilkadziesiąt recenzji, wywiadów, zapowiedzi, relacje z targów i spotkań autorskich... Na tworzenie bloga poświęciłem kawałek swojego życia, więc fajnie będzie przekonać się, ile osób docenia tę robotę. Zachęcam więc do głosowania, bo choć nie jest ono darmowe, zgromadzone środki przekazywane są na szczytny cel - Fundację Dzieci Niczyje. Ze wszelkie wsparcie z góry dziękuję!
Głosowanie trwa do 10 lutego. Stronę mojego bloga znajdziecie, klikając w ten link.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz