Kolejne wrześniowe zapowiedzi to przede wszystkim coś dla fanów gór. Pisząc chronologicznie, 17 września nakładem Wydawnictwa Stapis ukaże się książka Krystyny Palmowskiej "Zaklętym w górski kamień". Podtytuł „Wypadki i tragedie złotej ery himalaizmu polskiego” mówi o tej pozycji chyba wszystko. Licząca 408 stron publikacja ma okładkową cenę 39,90 zł. 42,99 zł to z kolei cena umieszczona na IV okładce autobiografii legendy polskiego himalaizmu, Janusza Majera. Książka „Góry w cieniu życia” napisana z Dariuszem Jaroniem ukaże się 30 września dzięki Wydawnictwu SQN. Choć Majer nie należy do najbardziej medialnych postaci we wspinaczkowym światku, jest jedną z ostatnich wielkich postaci, która nie doczekała się jeszcze książki. Teraz się to zmieni, a liczącą 400 stron biografię w księgarni LaBotiga.pl można nabyć już za równe 30 zł. Ostatnia z górskich nowości również ukaże się 30 września, ale będzie to coś dla górskich biegaczy, a niekoniecznie wspinaczy. „Pod górę. Trening dla biegaczy i skiturowców” to wspólne dzieło Steve’a House’a, Scotta Johnstona i Killiana Jorneta. Na rynek wypuści je Wydawnictwo Galaktyka. Jak łatwo się domyślić, będzie to poradnik. Dwóch pierwszych autorów to eksperci w dziedzinie funkcjonowania ciała, a ostatni z tria to słynny kataloński biegacz, którego trzy książki ukazały się dotychczas w Polsce nakładem Wydawnictwa SQN („Biec albo umrzeć”, „Niewidzialne granice”, „Szczyty mojego życia”). Publikacja nie będzie należała do najtańszych (cena okładkowa to 69,90 zł, ale za to czytelnik, który po nią sięgnie, otrzyma liczącą 448 stron pozycję z wieloma cennymi wskazówkami.
Strony
▼
piątek, 18 września 2020
Wrześniowe premiery (cz. 2)
Druga część tego miesiąca
wcale nie oznacza zmiany tempa – czytelnicy sportowych lektur będą mieli duży
problem z tym, żeby nadążyć za nowościami. Takie zmartwienie to jednak
przyjemny kłopot, bo jak mówi słynne przysłowie: „Od przybytku głowa nie boli”.
Która z premier zapowiada się najciekawiej?
Zdecydowanie najgłośniejszą
premierą jest książka Jerzego Brzęczka i Małgorzaty Domagalik „W grze”, która
nakładem Wydawnictwo W.A.B. ukaże się 30 września. Z pewnością autorzy i
wydawca życzyliby sobie innego rozgłosu niż szumu, który zrobił się po
pierwszej zapowiedzi. A wszystko zaczęło się od… mojego tweeta, który odbił się
szerokim echem na Twitterze i do dziś osiągnął ponad 60 tys. wyświetleń.
Głównym powodem jego popularności była nie sama zapowiedź, bo też o książce
wiedzieliśmy od dłuższego czasu, ale opis publikacji, z której wynikało, że Jerzy
Brzęczek „wspiął się na szczyt europejskiego futbolu” i jest „nowym Kazimierzem
Górskim na nowe czasy”. Nic dziwnego, że te przesadzone słowa zostały wyśmiane
przez kibiców. Opis, który chwilę później stał się też przedmiotem sporu między
autorką a wydawcą (Małgorzata Domagalik twierdziła, że nie ma z tymi słowami nic wspólnego, na co wydawnictwo zareagowało upublicznieniem maila od autorki z
ułożonym przez nią opisem), sprawił, że o całej sprawie napisały Sport.pl,
Newonce.sport, Futbolnews.pl, „Dziennik Zachodni”, a nawet „Polityka”. Ciekawe,
jak przełoży się to na sprzedaż książki – wszak i bez tej zapowiedzi odbiór
nowego selekcjonera wśród fanów futbolu był co najwyżej chłodny. Biografia,
którą z trenerem Brzęczkiem napisała współautorka niezłej pod kątem wątków
prywatnych książki Kuby Błaszczykowskiego, jawi się jako pozycja umacniająca
syndrom oblężonej twierdzy (wszyscy przeciwko mnie). Zobaczymy, czy będzie to
recepta na sukces. Licząca 352 strony książka ma okładkową cenę 49,99 zł, ale w
przedsprzedaży na LaBotiga.pl można ją kupić już za 36,99 zł.
Na zakończenie coś o książce
absolutnie wyjątkowej. Pewnie niewielu z czytelników bloga zna Natalię
Rybarczyk, bo też dyscyplina, którą uprawia, nie jest najsłynniejsza.
Sportsmenka jest jednak mistrzynią świata w taekwondo, co czyni jej publikację
„Walcz i wygrywaj” absolutnie unikatową. Nie przypominam sobie bowiem
dotychczas podobnej pozycji na naszym rynku. Nie będzie to jednak
autobiografia, a raczej książka motywacyjna. „To nie jest historia o sporcie.
To historia o osiąganiu marzeń” przeczytać można w opisie książka. Na razie nie
jest znana jej liczba stron, ale wiadomo, że publikacja ma być rozsyłana od 30
września i taką datę wypada przyjąć za termin premiery. „Walcz i wygrywaj” w
przedsprzedaży można zamówić pod tym linkiem, raczej trudno się spodziewać, by
książka znalazła się w szerokiej dystrybucji.
Polecam się! :)
OdpowiedzUsuń5 książek w miesiącu, wydanym przez wydawnictwa to przybytek? Chyba, że w Polsce :D
OdpowiedzUsuń5 książek w drugiej części miesiąca. :) W pierwszej ukazało się kolejne 5, co razem daje 10 nowych tytułów. Uważam, że to dużo, bo jakbyś chciał przerobić wszystkie, miałbyś tylko trzy dni na przeczytanie. W porównaniu z czasami, gdy wychodziły 2-3 książki miesięcznie i to już był dobry wynik, to naprawdę urodzaj. :)
UsuńWłaśnie wczoraj byłam na spotkaniu z Natalią Rybarczyk i jej historia jest fascynująca. Nabrałam ochot na przeczytanie książki. Jedno zdanie ze spotkania mi utkwiło w pamięci - co robią mistrzowie - codziennie to samo, powtarzalne rzeczy, których nie chce się robić innym ludziom.
OdpowiedzUsuńTak, to cecha, która powtarza się niemal przy historii każdego z wielkich mistrzów. Dodałbym do tego jeszcze nieumiejętność przegrywania, która zmusza sportowców do ciągłego doskonalenia się.
Usuń