Strony

poniedziałek, 12 listopada 2012

Jedyna taka encyklopedia

Andrzej Gowarzewski - twórca,
pomysłodawca, autor i wydawca
Encyklopedii Piłkarskiej Fuji.
Żródło: www.sportowetempo.pl
Zaczęło się w 1991 roku. To wtedy ukazał się „pierwszy w historii polski oficjalny ROCZNIK piłkarski”. Prosta szata graficzna, 192 czarno-białe strony, niewiele zdjęć, ale za to multum tabel, wyników i statystyk, kolorowe wkładki z fotografiami drużyn na kredowym papierze i ciekawe teksty znakomitych dziennikarzy. Cena książki? 48 tysięcy ówczesnych złotych.

Właśnie tak prezentował się pierwszy tom Encyklopedii Piłkarskiej Fuji, czyli „Rocznik ‘91”. Na początku lat 90. została stworzona seria wydawnictwa GiA, którą śmiało można uznać za jedyną tego typu inicjatywę w Polsce. Do tamtego momentu brakowało w kraju publikacji, które w tak dokładny i systematyczny sposób opisywałyby dzieje polskiego i światowego futbolu. Rola pomysłodawcy i głównego autora serii – Andrzeja Gowarzewskiego i jego zespołu jest nie do przecenienia, zwłaszcza, jeśli chodzi o rodzimą piłkę nożną. Próba usystematyzowania meczów polskiej reprezentacji – oddzielenie tych oficjalnych od nieoficjalnych, wprowadzenie stałych kryteriów podziału, dokumentacja wyników wszystkich (!) polskich lig, od ekstraklasy po „C”-klasę, czy dogłębna analiza zmagań o Mistrzostwo Polski, to tylko niektóre z osiągnięć twórców Encyklopedii Piłkarskiej Fuji. Zacznijmy jednak od początku.

Pierwszy, historyczny tom encyklopedii,
pierwsza polska kronika piłkarska.
Jak to się zaczęło?
Pierwszy tom ma 22 autorów. Znaleźli się wśród nich m.in.: Henryk Biliński (redakcja), Andrzej Gowarzewski, Dariusz Górski (fotograf, syn Kazimierza Górskiego), Roman Hurkowski (dziennikarz „Piłki Nożnej”), Jan Lis (odpowiedzialny za koordynację), a także inni dziennikarze, chociażby Andrzej Markowski, Krzysztof Mętrak, Stefan Szczepłek, Bogdan Tuszyński czy Tomasz Wołek. Na jednej z pierwszych stron rocznika umieszczony został list z gratulacjami, jaki przesłał do wydawnictwa ówczesny prezes PZPN – Kazimierz Górski. Były selekcjoner reprezentacji wyraził radość z powstania pierwszego polskiego rocznika piłkarskiego i nadzieję na to, że przyczyni się on do popularyzacji piłki nożnej w kraju. Na kolejnych stronach znalazł się wstęp wydawnictwa GiA w języku polskim i angielskim. Kilka odautorskich słów do dziś jest zresztą stałym punktem każdego tomu. 

Pierwszy rocznik posiada parę stałych punktów, które pojawiały się w kolejnych publikacjach z tej serii. Jest więc kalendarium piłkarskich wydarzeń stworzone przez Stefana Szczepłka – dziś już niezbyt lubianego i często krytykowanego na łamach encyklopedii przez Andrzeja Gowarzewskiego, wyniki polskich reprezentacji, poczynając od zespołów młodzieżowych, zapis zmagań I, II i III ligi polskiej, wyniki Pucharu Polski, krótka historia zmagań rodzimych klubów w europejskich pucharach, a także tabele zagranicznych lig. Ostatnie strony historycznej pozycji zajmują bardzo ciekawe teksty dziennikarzy. Czytelnik może dowiedzieć się od Bogdana Tuszyńskiego, jak wyglądały pierwsze transmisje radiowe z wydarzeń sportowych, poznać historię Cracovii spisaną przez Janusza Kukulskiego czy przeczytać o „Złotej Jedenastce” Węgier w tekście Antoniego Piontka

Tego typu artykułów trochę brakuje w najnowszych tomach, a ich miejsce zajmują komentarze autorów, którzy skarżą się na bezprawne wykorzystywanie ich pracy, krytykują lub chwalą (rzadziej) osoby zajmujące się dokumentacją piłkarskich dziejów lub wypowiadające się na ich temat. Wielu czytelników narzeka na tą swoistą „wojnę” zespołu encyklopedii z wszystkimi wokół, jednak jest to święte prawo autorów, którzy mogą przecież pisać w swojej książce to, co chcą.

Kronika meczów „reprezentatywki”
Pierwsza część dziejów reprezentacji,
w  przeciwieństwie do pozostałych,
nie była oznaczona kolorem czerwonym.
Oprócz dokumentacji poszczególnych sezonów piłkarskich, niezwykle istotną rolę w serii encyklopedii pełni reprezentacja narodowa. Autorzy publikacji wydawnictwa GiA doszli do wniosku, że występy najważniejszej drużyny piłkarskiej w kraju powinny być opisane z należytą dokładnością i trzeba rozwiać wszelkie wątpliwości, które krążą wokół spotkań kadry. Stąd też wzięła się seria „Biało-czerwoni”, która jak dotychczas doczekała się 5 tomów. Pierwszy został wydany jeszcze w roku 1991 i obejmuje okres od roku 1921, kiedy to zostało rozegrane pierwsze spotkanie „reprezentatywki”, jak nazywana była wtedy kadra narodowa, do roku 1939 i pamiętnego zwycięstwa z Węgrami tuż przed wybuchem II wojny światowej. Następne części opisujące zmagania polskiego teamu narodowego, ukazały się w roku 1995 (tom 14.) i 1996 (tom 15.). Pierwsza z tych książek opisuje historię kadry w latach 1947-1970, druga – 1971-1980. Na następną tego typu pozycję nie trzeba było długo czekać. W roku 1997 na rynku pojawiła się czwarta część „Biało-czerwonych” (tom 20.), która obejmowała lata 1981-1997. Andrzej Gowarzewski i jego zespół dotarli tym samym do końca zmagań reprezentacji, stąd też na kolejny tom kibice musieli poczekać ponad 10 lat. 

Dobrym momentem na wydanie publikacji o narodowej drużynie był rok 2008, kiedy to reprezentacja, po udanych eliminacjach Mistrzostw Europy w Austrii i Szwajcarii, szykowała się do pierwszego w historii startu w tym turnieju. Wtedy to pojawił się tom 35. i ostatnia jak dotąd, piąta część serii „Biało-czerwoni”. Tak oto została stworzona dokładna historia zmagań reprezentantów Polski. W każdym tomie tej serii, czytelnik ma możliwość zapoznania się nie tylko z wynikami, składami czy strzelcami bramek w poszczególnych meczach, ale również poznaje dzieje reprezentacji, które tłumaczy ciekawie napisany tekst. W dodatku zespół twórców encyklopedii nie ogranicza się wyłącznie do meczów oficjalnych. Publikuje też wyniki tych nieoficjalnych, tłumacząc, dlaczego zostały zaliczone do tego grona. Nie brakuje też ciekawostek i liczb, które dotrą do wszystkich fanów statystyki sportowej. Kto chce poznać dokładne dzieje piłkarskiej drużyny narodowej, koniecznie powinien sięgnąć po pozycje z serii „Biało-czerwoni” Encyklopedii Piłkarskiej Fuji.

Spoza własnego podwórka
Włoch Alfonso Spadoni przysłużył
się do powstania trzech tomów.
Źródło: www.iffhs-media.de
Książki wydawnictwa GiA to nie tylko dzieje polskiego futbolu. Andrzej Gowarzewski wraz ze swoim zespołem kilkukrotnie zdecydował się opisać coś, co swym zasięgiem obejmuje nie tylko Polskę. Pierwsza tego typu pozycja to tom 3., który opisuje zmagania o Mistrzostwo Europy. W tym roku z okazji EURO 2012 ukazało się uzupełnione wydanie tej książki. Czytelnicy w lepszej, uzupełnionej i bogatszej formie mogli poznać historię walki o puchar im. Dealunaya. Była to bez wątpienia najlepsza tego typu pozycja spośród wielu, które ukazały się przed turniejem na rynku książek sportowych. Tutaj moja video-prezentacja tomu 40., zatytułowanego „EURO dla orłów”

Obiektem opisu twórców encyklopedii stały się też europejskie puchary. Tom 4. – „Od Realu do Barcelony” przedstawia historię Pucharu Mistrzów. Tom 6. z kolei opisuje przebieg rywalizacji o Puchar Zdobywców Pucharów. W roku 1996 ukazał się tom 18., w którym znalazł się opis zmagań o Puchar UEFA (wcześniej Puchar Miast Targowych). Co ciekawe, wszystkie trzy książki powstały w mniejszym lub większym stopniu w oparciu o dokumentację Włocha Alfonso A. Spadoniego (w tomie 18. wymieniony jako główny autor). Ostatnią wydaną dotychczas książką o europejskich pucharach jest tom 23. „Europejskie finały”. Obejmuje on szczegółowe opisy finałowych spotkań pucharowych, włączając w to mecze o Superpuchar Europy. 

Oprócz tego, pojawiło się jeszcze 5 książek dotyczących mistrzostw świata. W tomie 8. zatytułowanym „Herosi mundiali” Gowarzewski i spółka przedstawili sylwetki wszystkich (!) zawodników, którzy brali udział w zmaganiach o tytuł najlepszej reprezentacji globu (turnieje do Mistrzostw Świata we Włoszech w 1990 r.). Tom 9. z kolei zawiera opis rozegranych dotychczas mundiali, który następnie był uzupełniony o turnieje z 1994, 1998 i 2002 roku. Poświęcono im osobne tomy – kolejno 10., 21. i 28., z tym, że wydawano je tuż przed mundialem, stąd też brak w nich opisu przebiegu samego turnieju. Swojego tomu nie doczekał się już jednak ani mundial w Niemczech, ani Mistrzostwa Świata w RPA. Zostały one dokładnie opisane w rocznikach, stąd też być może autorzy zrezygnowali z pomysłu poświęcania jednemu mundialowi całej książki. Wcześniej zdecydowali się za to na wydanie tomu numer 13, gdzie opisana została historia Mistrzostw Ameryki Południowej 1910-1995, czyli turnieju Copa America. Głównym autorem tej pozycji został Tomasz Wołek, który znany jest z zamiłowania do futbolu południowoamerykańskiego. Za dokumentację odpowiadał Andrzej Markowski - drugi z głównych autorów książki.

Jubileuszowo
"100 lat ŁKS" to jedna z najefektowniejszych
książek wydanych przez wydawnictwo GiA.
Wyjątkowy był również tom 12., czyli „Księga jubileuszowa - 75 lat PZPN. 1919-1994”, opisująca lata działalności polskiego związku, a tym samym dzieje polskiego futbolu. To pierwsza z ksiąg jubileuszowych wydana przez GiA i jedyna, która stała się kolejnym tomem serii encyklopedii. Następne wydawane były już osobno, a ukazało się ich dotychczas, oprócz powyższej, 12. Dwie na 80-cio i 90-lecie PZPN, dwie na 75-cio i 80-lecie OZPN Katowice, dwie na 85-cio i 90-lecie związku piłki nożnej w Krakowie oraz po jednej z okazji 80-ciu lat łódzkiego OZPN i 90-ciu lat Śląskiego ZPN Katowice. Księgi pamiątkowe dotyczyły też klubów. Pierwsza ukazała się z okazji stulecia Cracovii w 2006 roku, druga z okazji setnej rocznicy istnienia ŁKS-u, a następna w 60. roku istnienia Górnika Zabrze. Serię wydawnictw tego typu zamyka księga dotycząca występów reprezentacji Polski, wydana z okazji 80-ciu lat istnienia drużyny narodowej w 2001 roku. Każda z tych pozycji to swoisty album dużego formatu, książka, która robi wrażenie nie tylko swoją treścią, ale też wyglądem.

Klubowe dzieje
W 1995 roku przez twórców encyklopedii została zapoczątkowana seria „Kolekcja Klubów”. Pierwszym tomem, który ukazał się na rynku, była książka poświęcona Ruchowi Chorzów. Autorzy zawarli w niej historię powstania klubu, prześledzili, sezon po sezonie, zmagania „Niebieskich” w lidze, a także przygotowali krótkie notki biograficzne zawodników, którzy występowali przez lata w chorzowskim klubie. Podobnemu opisowi zostali wierni przy każdym kolejnym tomie. Następny dotyczył warszawskiej Legii, kolejny Wisły Kraków, natomiast czwarty nie został poświęcony jednemu klubowi. Pozycja „Lwów i Wilno w ekstraklasie” opisuje zmagania zespołów takich jak Pogoń Lwów, Śmigły Wilno czy Czarni Lwów, które brały udział w przedwojennych zmaganiach o Mistrzostwo Polski. Kolejny, piąty tom dotyczył Widzewa Łódź, a następny, wydany w 50. rocznicę powstania klubu (1998 rok) – Górnika Zabrze. W siódmej książce serii ukazana została historia pozostałych, obok Legii, warszawskich klubów – Polonii, Gwardii i Warszawianki, natomiast w ósmej autorzy encyklopedii skupili się na Lechu Poznań. Kolejny tom zatytułowany został „Legia to potęga” i jest uzupełnioną wersją wcześniejszej pozycji dotyczącej „Wojskowych”. Bohaterem dziesiątej części serii „Kolekcja Klubów” została Cracovia. Książka poświęcona „Pasom” ukazała się w setną rocznicę istnienia klubu. Jak na razie ostatnim tomem pozostaje pozycja wydana z okazji 60-lecia Górnika Zabrze – tak jak w przypadku Legii, będąca uzupełnionym wydaniem wcześniejszego tomu. W przygotowaniu są już kolejne książki. Następny tom ma dotyczyć ŁKS-u Łódź bądź Polonii Bytom. Są też pomysły na kolejne, a więc pozostaje tylko czekać.

Do setki, a nawet dłużej!
Pod koniec tego roku, zgodnie z tradycją,
na rynku ukaże się najnowszy, 41. tom,
zatytułowany "Rocznik 2012-2013".
Jak na razie licznik wydawnictwa GiA zatrzymał się na pięćdziesięciu jeden tomach (40 z serii encyklopedia i 11 w kolekcji klubów, nie wliczając ksiąg jubileuszowych i pozostałych książek). To imponujący wynik jak na ponad dwadzieścia lat działalności, zwłaszcza, jeśli weźmie się pod uwagę ogromną pracę, jaką wykonują przy przygotowywaniu kolejnych tomów autorzy. Encyklopedia Piłkarska Fuji się zmienia. Od tomu 30. można ją nabyć jedynie w twardej, lakierowanej okładce. Ostatnimi czasy wzrosła też jakość książek. Wydawane są one na kredowym papierze, w całości w kolorze, a stron w przypadku roczników jest więcej. Co za tym idzie, wzrasta też cena, ale w porównaniu z innymi książkami o sporcie, często stojącymi na bardzo niskim poziomie, i tak nie wydaje się wygórowana. Mimo upływu lat, nie zmienia się jedno. Pozycje Andrzeja Gowarzewskiego i jego współpracowników to ciągle wyjątkowe dzieła, które skrzętnie dokumentują dzieje polskiego futbolu. Oczywiście, nie są pozbawione błędów i nie sposób wierzyć bezkrytycznie w każde słowo czy liczby, ale to normalne w przypadku tego typu wydawnictw. Brakuje jednak na rynku książek sportowych innych tego typu pozycji, więc, odkładając na bok wszelkie animozje, trzeba oddać należyty szacunek autorom. Czapki z głów! Wszystkim fanom serii, do których sam się zaliczam, pozostaje czekać z niecierpliwością na kolejny tom, który ukaże się jak zwykle pod koniec roku. Będzie oznaczony numerem 41. Już się nie mogę doczekać! A potem do setki, albo jeszcze dalej!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz