Pokazywanie postów oznaczonych etykietą roman imielski. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą roman imielski. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 13 maja 2018

Przez Rosję futbolowym szlakiem

Rosja – gospodarz najbliższego mundialu – to kraj pełen sprzeczności i absurdów. Książka dziennikarzy „Gazety Wyborczej”: Romana Imielskiego i Radosława Leniarskiego „Najważniejszy mecz Kremla” doskonale obrazuje, dlaczego. Autorzy pokazali polityczne, społeczne i historyczne oblicze państwa Putina, dzięki czemu każdy, kto sięgnie po ich lekturę, będzie mógł śledzić mistrzostwa świata zdecydowanie bardziej świadomie.

Na styku sportu i polityki bardzo często dzieją się rzeczy niezwykłe. Jeśli za organizację najważniejszej sportowej imprezy bierze się jedno z największych światowych mocarstw, ciekawych tematów do opisania jest bez liku. Zwłaszcza jeśli gospodarzem mundialu zostaje państwo takie jak Rosja – rządzone autorytarną ręką Putina i wywołujące międzynarodowe konflikty, które mimo wszystko stara się udowodnić reszcie świata swoją normalność, a zarazem wyższość. Roman Imielski i Radosław Leniarski weszli do paszczy lwa – udali się do Rosji, by z bliska przyjrzeć się przygotowaniom tego kraju do mistrzostw świata. „Najważniejszy mecz Kremla” jest jednak czymś więcej niż tylko reporterską relacją z tej wizyty. Oprócz rozdziałów poświęconych Kremlowi, Sarańsku, Kazaniowi, Soczi, Wołgogradzie i Kaliningradzie, gdzie osobiście gościli dziennikarze, czytelnik znajdzie w książce cenne informacje na temat kontrowersji wokół przyznania Rosji organizacji mundialu, dowie się o szczegółach afery dopingowej, pozna prawdziwe historie oligarchów z majątkami szacowanymi na miliardy dolarów, a także przekona się, jak bezwzględna i wszechmocna jest w tym kraju jedyna słuszna władza.

Podróż przez Rosję
„Najważniejszy mecz Kremla” ma w zasadzie dwa oblicza. Jedno jest typowo reportażowe – autorzy poszczególne rozdziały poświęcają wizytom w rosyjskich miastach. W Moskwie spotykają 61-letniego Grigorija, który strzeże kwiatów i zdjęć w miejscu, w którym zamordowany został Borys Niemcow, jawnie sprzeciwiający się polityce Kremla. W stolicy rozmawiają także z niejakim Szpryginem – przywódcą rosyjskich chuliganów, którzy starli się ze swoimi polskimi odpowiednikami w Warszawie podczas Euro 2012, a cztery lata później siali popłoch w trakcie mistrzostw Europy we Francji. W Sarańsku autory udają się na konferencją prasową wicepremiera Republiki Mordowii, a następnie wzbudzają podejrzenia władz i zostają „zaproszeni” na komisariat. Prosto z Sarańska dziennikarze udają się do Poćmy, gdzie znajduje się jeden z rosyjskich (wciąż funkcjonujących) łagrów, a podczas podróży do tego przerażającego miejsca słuchają opowieści taksówkarza. W Petersburgu próbują znaleźć odpowiedź na pytanie, ile naprawdę kosztowała Zenit Arena. W Kazaniu dowiadują się, czego nie robi się dla gwiazdy takiej jak Cristiano Ronaldo. W Wołgogradzie na własnej skórze przekonują się o słuszności stwierdzenia „Stalin wiecznie żywy”, a w Kaliningradzie poznają historię Domu Sowietów, czyli jednej z najgorzej wznoszonych budowli w dziejach ZSRR i Rosji.

środa, 2 maja 2018

Majowe premiery (cz. 1)

Zbliżający się mundial w Rosji sprawił, że we wszystkich wydawnictwach zapanowała futbolowa gorączka. Jej efektem jest blisko 20 (!) piłkarskich premier zaplanowanych na maj. W pierwszej połowie tego miesiąca na 12 sportowych książek aż 11 będzie poświęconych najpopularniejszej grze na świecie. Czego dokładnie mogą oczekiwać kibice?

Prawdziwym piłkarskim świętem będzie 9 maja. Właśnie wtedy do księgarni trafi większość z premier zaplanowanych na pierwszą część miesiąca. Zaczynamy od długo wyczekiwanej książki byłego selekcjonera reprezentacji Polski, Jacka Gmocha. Pozycja o osobliwym tytule „Najlepszy trener na świecie” to wywiad rzeka za szkoleniowcem, który przeprowadzają „Wywiadowcy”: Arkadiusz Bartosiak i Łukasz Klinke. Panowie znani są z rozmów ze sławnymi osobami, które ukazują się m.in. na łamach magazynu „Playboy”. Taka była zresztą geneza książki. Dziennikarze przeprowadzali wywiad do wspomnianego czasopisma i tak dobrze rozmawiało im się z Jackiem Gmochem, że zdecydowali się na dłuższą formę. Dzięki temu za kilka dni fani polskiej piłki będą mogli zapoznać się z publikacją „o piłce, zawodnikach i trenerach, dawnych i obecnych, politycznych i biznesowych relacjach w sporcie, pracy trenera w Europie i w Ameryce”, jak zapowiada ją Wydawnictwo W.A.B. Na 448 stronach Gmoch ma wrócić do szybko przerwanej kariery piłkarza, wszystkich etapów swojej trenerskiej przygody czy wreszcie pokusić się o analizę współczesnego futbolu. To wszystko, jak przeczytać można w opisie, uczyni w charakterystycznym dla siebie stylu: „Jacek Gmoch potrafi mówić jak nikt inny: zajmująco, zawsze w punkt i bez ogródek. Z jego wspomnień wyłania się barwny, żywy obraz środowiska piłkarskiego, przede wszystkim polskiego i greckiego, oraz całej epoki tej dyscypliny sportu, kiedy to reprezentacja Polski należała do światowej czołówki”. Właśnie zacząłem czytać książkę i muszę przyznać, że rozpoczyna się nieszablonowo i ciekawie. Wkrótce na blogu nieco więcej o tej publikacji, a już teraz dodam tylko, że za przyjemność zapoznania się ze wspomnieniami byłego selekcjonera trzeba zapłacić 44,99 zł. Taka kwota widnieje przynajmniej na okładce, bo w przedsprzedaży dzieło trenera można nabyć nawet za niecałe 29 zł. Warto dodać, że to trzecia książka selekcjonera, a druga, która ukazuje się w Polsce. W 1978 r. wydano u nas słynną „Alchemię futbolu” (ponad 100 tys. sprzedanych egzemplarzy), a w 1985 r. w Grecji ukazała się pozycja „Sto lat u Grecji” (nigdy nie została przetłumaczona na język polski). Najnowsza z pewnością nie pobije wyniku poprzedniczki, bo rynek mocno zmienił się w ciągu 40 lat, ale dla fanów futbolu „Najlepszy trener na świecie” będzie z pewnością pozycją obowiązkową.

Podobnie jak propozycja, która na 9 maja została zaplanowana przez Wydawnictwo Agora. „Najważniejszy mecz Kremla” to reportaż dwóch dziennikarzy „Gazety Wyborczej": Romana Imielskiego (szef działu „Kraj”) oraz Radosława Leniarskiego (szef działu „Sport”), którzy odwiedzili Kreml, Sarańsk, Kazań, Soczi, Wołgograd i Kaliningrad. Podróżując po kraju mistrzostw, autorzy starali się znaleźć odpowiedź na pytanie, czy Rosja kupiła sobie piłkarskie mistrzostwa świata? Wydawcy tak zapowiadają tę publikację: „To książka o imperium, które szykuje się do ogromnego wyzwania organizacyjnego i wizerunkowego. Autorzy piszą o oligarchach futbolowych, rosyjskich kibolach i Kazaniu - sportowej stolicy Rosji. Wdzierają się do ruin Domu Sowietów w Kaliningradzie, zamyka ich milicja Republiki Mordowii, a oni niezrażeni jadą dalej zobaczyć łagry rejonu sarańskiego, gdzie siedziały dziewczyny z PussyRiots, oglądają blichtr losowania grup mistrzostw na Kremlu i centrum sportowe, w którym państwo produkowało dopingowiczów”. Widać wyraźnie, że to coś dla tych, którzy lubią związki sportu z polityką, ale również chcieliby poznać szersze tło zbliżającej się imprezy, nie skupiając się wyłącznie na jej sportowej stronie. Liczącą 344 strony książkę poleca sam Jacek Hugo-Bader, co wydaje się dobrą rekomendacją również dla tych, którzy niekoniecznie interesują się futbolem. Dla fanów piłki winna to być pozycja obowiązkowa, bo rzadko w ostatnim czasie polscy wydawcy decydują się na sportowe reportaże, jako że jest to gatunek najtrudniejszy i najbardziej kosztowny. Każde tego typu dzieło jest więc na wagę złota, dlatego tym bardziej należy rozważyć zakup „Najważniejszego meczu Kremla”. Okładkowa cena publikacji to 39,99 zł, ale w przedsprzedaży książkę można znaleźć już z ponad 30% rabatem.