Pokazywanie postów oznaczonych etykietą raymond domenech. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą raymond domenech. Pokaż wszystkie posty

poniedziałek, 14 kwietnia 2014

Thierry Henry. Samotny na szczycie

Wiedziałem to po lekturze książki o Ericu Cantonie, a po przeczytaniu pozycji „Thierry Henry. Samotność na szczycie” tylko utwierdziłem się w przekonaniu, że Philipe Auclair jest świetnym biografem. Francuski dziennikarz nie stara się opisywać swoich bohaterów, przytaczając jedynie kolejne fakty z ich życia. Do każdej biografii dodaje coś jeszcze, co sprawia, że jego dzieła mają swój wyjątkowy klimat.

Nie inaczej jest z książką o życiu Thierry’ego Henry’ego. Publikację, która po długich zapowiedziach w końcu nakładem Wydawnictwa Anakonda trafiła do sprzedaży w Polsce 12 marca, śmiało można postawić na regale z napisem „najlepsze piłkarskie biografie”. Wpływ na ten fakt miała przede wszystkim praca, którą wykonał autor, gdyż samą historię francuskiego piłkarza raczej trudno zaliczyć do nietuzinkowych. Owszem, Henry to swego czasu jeden z czołowych zawodników świata, ale jego kariera, z jednym wyjątkiem, nigdy nie była naznaczona wielkimi skandalami. W tym przypadku przed Auclairem stało więc trudniejsze zadanie niż wtedy, kiedy zabierał się za opisywanie życia Cantony. Trzeba jednak przyznać, że ponownie spisał się świetnie, dzięki czemu ktoś, kto sięgnie po książkę „Thierry Henry. Samotność na szczycie”, powinien po skończeniu lektury czuć się usatysfakcjonowany z przeczytania wartościowej biografii.

wtorek, 10 września 2013

Raymond Domenech "Straszliwie sam. Mój dziennik" [Wideo-recenzja KS#008]

Dola trenera piłkarskiego

„Straszliwie sam. Mój dziennik” to jedna z najbardziej wyczekiwanych przez kibiców książek tego roku. Dzieło Raymonda Domenecha we Francji zostało bestsellerem, sprzedając się w nakładzie ponad 100 tys. egzemplarzy. Jednak nie tylko to przemawia za tym, żeby sięgnąć po lekturę pozycji napisanej przez francuskiego szkoleniowca.

Na wstępie warto odnotować, że książka nie jest po prostu kopią dziennika Domenecha w takiej formie, w jakiej prowadził go podczas swojej przygody z reprezentacją Francji w latach 2004-2010. Jak zaznacza sam autor, zawierał w nim różne przemyślenia, dotyczące nawet ostatnio przeczytanej książki, co nie byłoby zbyt ciekawe dla czytelnika, dlatego zdecydował się na inny zabieg. „Straszliwie sam. Mój dziennik” jest pozycją napisaną już po Mistrzostwach Świata w RPA na podstawie notatek szkoleniowca. Owszem, fragmenty dziennika są w niej cytowane w oryginalnej wersji (usunięte zostały ewentualnie jedynie wulgaryzmy), jednak w porównaniu z resztą treści jest ich tak naprawdę niewiele. To nie oznacza, że książka traci na wartości. Wręcz przeciwnie. Dzięki takiej formie autor prezentuje kolejne wydarzenia w kontekście tego, co stało się później, na bieżąco komentuje także swoje dawne zapiski. Dzięki temu widać wyraźnie, że z biegiem czasu zupełnie inaczej patrzy na atmosferę wokół niego i drużyny.

środa, 24 lipca 2013

Najnowsze zapowiedzi

Wakacje w pełni, jednak nie dla wszystkich ten okres wiąże się z błogim lenistwem. W wydawnictwach praca wre, o czym świadczą kolejne zapowiedzi książek. Co istotne, w najbliższym czasie ma ukazać się sporo ciekawych pozycji o sporcie.

Pierwsza z nich to autobiografia najszybszego człowieka świataUsaina Bolta. Ukaże się ona na rynku 14 sierpnia nakładem Sine Qua Non. Krakowskie wydawnictwo, jeśli chodzi o literaturę sportową, specjalizowało się dotychczas w książkach dotyczących futbolu, głównie hiszpańskiego. Od wejścia na rynek w połowie 2010 roku szturmem zdobywa kolejnych czytelników, stopniowo poszerzając swoją ofertę. Na początku wydawcy spod szyldu SQN skupiali się przede wszystkim na jednym klubie – FC Barcelonie. Pierwsze trzy pozycje sportowe, które zostały wypuszczone na rynek przez to wydawnictwo to autobiografie Andresa Iniesty, Xavi’ego Hernandeza i książka „FC Barcelona: Głos z szatni”. Trzeba przyznać, że było to świetne posunięcie marketingowe, gdyż Blaugrana w tamtym czasie zaczęła zdobywać ogromną popularność, co miało bez wątpienia przełożenie na zainteresowanie czytelników. Przy biernej postawie innych wydawnictw w kwestii wydawania książek o hiszpańskim futbolu, okazało się to strzałem w dziesiątkę. Z czasem w ofercie Sine Qua Non zaczęły pojawiać się biografie piłkarzy spoza Półwyspu Iberyjskiego – Rooney’a, Ibrahimovicia czy Del Piero.