Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kronika. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą kronika. Pokaż wszystkie posty

piątek, 11 grudnia 2015

Grudniowe premiery

Listopad pod względem sportowych nowości był zdecydowanie najbogatszym miesiącem tego roku. Jak łatwo się domyślić, grudzień będzie raczej skromny, choć kilku ciekawych propozycji również nie zabraknie. Będzie przede wszystkim coś dla fanów historii sportu, co niezmiernie cieszy autora tego bloga.

Zaczynamy od pozycji piłkarskiej i w zasadzie jedynej „masowej” publikacji w tym gronie. Sukces reprezentacji Adama Nawałki, która w niezłym stylu awansowała do mistrzostwa Europy, musiał przynieść owoce w postaci książek. Jak się okazuje, na pierwszą nie musieliśmy czekać zbyt długo. 7 grudnia do księgarni w całej Polsce trafił album „Bój o EURO 2016” autorstwa Romana Kołtonia. Dziennikarz Polsat Sport pozostał wierny swojemu dotychczasowemu wydawcy, czyli firmie Zysk i S-ka i właśnie pod jej szyldem wydał najnowszą publikację. Licząca 160 stron książka to opowieść o drodze do Francji: eliminacyjnych meczach oraz autorach sukcesu: piłkarzach, trenerach, działaczach. W opisie publikacji czytamy: „nieustraszony Milik, heroiczny Glik, arcywaleczny Krychowiak, kosmiczny Lewandowski, zaskakujący Mączyński, niezmordowany Wawrzyniak, odkurzony Mila... Zespół bohaterów! Ileż emocji w scenach uwiecznionych w fotografiach Łukasza Grochali i tekstach Romana Kołtonia”.

No właśnie, album ma w zasadzie dwóch autorów, bo oprócz Kołtonia, który jest odpowiedzialny za wszystkie teksty, za twórcę tego dzieło uznać trzeba też fotografa, który towarzyszył kadrze podczas tych eliminacji. Łukasz Grochala był obecny nie tylko na meczach, ale też treningach, dzięki czemu mógł uchwycić wiele niezapomnianych momentów, by następnie zawrzeć je w książce. Dla wszystkich kibiców, którzy w ostatnich miesiącach żyli tematem reprezentacji, „Bój o EURO 2016” to z pewnością świetna propozycja na świąteczny prezent i z taką też myślą została wydana właśnie teraz. Całość wydaje się prezentować ciekawie, a jedyną przeszkodą przed nabyciem albumu może być jego cena. Okładkowe 99 zł nie zachęca, ale już teraz w ofercie niektórych sklepów można znaleźć publikację za nieco ponad 60 zł. To już cena do przełknięcia. Na zakończenie dodam jeszcze, że książka wydana została w twardej oprawie, na kredowym papierze, w pełnym kolorze i dużym formacie. To wszystko sprawia, że album prezentuje się bardzo ładnie, przynajmniej tak wyglądał w programie Cafe Futbol, gdzie przedpremierowo został zaprezentowany.