Pokazywanie postów oznaczonych etykietą łks. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą łks. Pokaż wszystkie posty

piątek, 2 września 2022

Wrześniowe premiery

Ten miesiąc, wzorem poprzednich, nie spowoduje u czytelników literatury sportowej żadnych rozterek. Ukaże się wprawdzie kilka nowości, ale – biorąc po uwagę, jak szeroką ofertę potrafiły nam zaprezentować wydawnictwa jeszcze niedawno – kibice nie będą mogli narzekać na bogactwo wyboru. Poczytajcie, co trafi na półki w księgarniach w najbliższych dniach.

Zaczynamy od książki związanej z tematyką górską. W ostatnim czasie można zaobserwować mocne wyczerpanie tematu – takich pozycji ukazuje się zdecydowanie mniej, co wprost wynika z tego, że życiorysy wszystkich najważniejszych czy rozpalających umysły postaci zostały już opisane (czasem nawet kilkukrotnie). Przyszedł więc czas na inne tematy i jednym z nich jest historia Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, które w tym roku obchodzi 70-lecie. Z tej okazji Wojciech Fusek i Jerzy Porębski postanowili napisać książkę „GOPR. Na każde wezwanie”, która ukaże się 7 września nakładem Wydawnictwa Agora. Ci, którzy śledzą rynek, znają dorobek autorów – mają na swoim koncie m.in. „Polskie Himalaje” (z Januszem Kurczabem) czy publikację „Lekarze w górach”. Teraz na 424 stronach panowie przybliżają historię GOPR „przez pryzmat osobistych doświadczeń ratowników i spektakularnych, czasem mniej znanych akcji ratunkowych w wielu polskich górach”, jak przeczytać można w opisie. W książce ma znaleźć się wiele anegdot i ma być ona skierowana do tych, którzy chodzą po górach. Okładkowa cena publikacji to 46,99 zł, ale w przedsprzedaży można ją znaleźć z rabatami sięgającymi blisko 40%. Wkrótce na blogu możecie spodziewać się recenzji tej pozycji, w przygotowaniu jest również wywiad z autorami.

Tego samego 7 września w księgarniach pojawi się również coś dla fanów siatkówki. „Małgorzata Glinka. Wszystkie odcienie złota” to wspomnienia jednej z najsłynniejszych i najlepszych polskich siatkarek w historii, które spisała z Kamilem Składowskim (autor m.in. książki „Andrea Anastasi. Licencja na trenowanie” napisanej z włoskim szkoleniowcem). Na 288 stronach MVP pamiętnych mistrzostw Europy w Turcji z 2003 roku, gdzie „Złotka” sięgnęły po złoty medal, opowie o najważniejszych wydarzeniach ze swojego życia – nie tylko tych sportowych. W środku dużo ma być też prywatnych historii, by wymienić tylko walkę o życie córeczki, prześladowanie przez stalkera czy tajemniczą śmierć koleżanki z zespołu. Nie zabraknie oczywiście wątków siatkarskich: kulisów sukcesów, kariery klubowej w Polsce, Włoszech, Turcji i Hiszpanii czy burzliwego rozstania z reprezentacją Polski Andrzeja Niemczyka. Jeśli pamiętacie „Złotka” i śledziliście niesamowitą historię zespołu, który dwukrotnie zdobył mistrzostwo Europy w czasach, kiedy męska siatkówka jeszcze nie święciła wielkich sukcesów, tę pozycję koniecznie musicie mieć w swojej kolekcji. Okładkowa cena to 49,99 zł, ale w przedsprzedaży na LaBotiga.pl znajdziecie biografię już za niecałe 36 zł i z pocztówką gratis. Chyba że zależy Wam na autografie, wtedy możecie pokusić się o zakup książki w wydaniu SQN Originals. Cena takiego wydania w twardej oprawie to 65 zł. Warto dodać, że siatkarkę wraz z współautorem książki będzie można spotkać w Gdańsku podczas mistrzostw świata w siatkówce kobiet – spotkać się, zamienić kilka słów i kupić książkę z dedykacją lub autografem. Za wypuszczenie tej pozycji na rynek odpowiada Wydawnictwo SQN.

piątek, 5 września 2014

Artur eR: „Kto jest z góry źle nastawiony do ruchu kibicowskiego, nigdy nie zmieni swego nastawienia” [Wywiad]

Kibice ŁKS-u na słynnej Galerze w 1994 roku.
Gdzieś w tłumie Artur eR, autor książki
Fot. prywatne archiwum Artura eR
Na początku sierpnia do sprzedaży trafiła książka „Z pamiętnika Galernika” opowiadająca o kibicowskiej rzeczywistości lat 90. Jej autorem jest Artur eR, który od ćwierć wieku jako wiernym fan ŁKS-u jeździ za ukochaną drużyną po całej Polsce. O początkach kibicowskiej przygody, wydanej właśnie publikacji, a także postrzeganiu piłkarskich fanatyków opowiada w wywiadzie dla bloga.

- Kiedy po raz pierwszy usłyszałem, że powstaje książka "Z pamiętnika Galernika", która ma mówić o kibicach ŁKS-u, od razu do głowy przyszło mi nazwisko Jana Galernickiego. Pod takim pseudonimem pewien autor w 2006 roku wydał pozycję zatytułowaną "Nasza historia staje się legendą", która traktowała właśnie o ruchu kibicowskim łódzkiej drużyny. Okazuje się jednak, że chodzi tu o dwóch różnych autorów.

Przede wszystkim chciałbym przywitać wszystkich czytelników. Tak, autorzy książek wydanych w 2006 i 2014 roku są inni. Zbieżność „pseudonimów artystycznych” ma związek z trybuną, która jest bijącym sercem stadionu i od połowy lat 70. nazywana jest „Galerą”.

- Nie masz zbyt dobrego zdania o książce wydanej przed ośmioma laty. Dlaczego?

Bo została zrobiona zbytnio na siłę. Przed jej wydaniem dałem autorowi kilka propozycji, żeby wszystko było jak należy. Miałem do tego prawo, gdyż nieświadomie sam zrobiłem mu sporą robotę do tej książki. Nie skorzystał z pomocy. Poza tym dużo osób od nas czytających tę książkę stwierdziło, że jest zbyt propagandowa: myślenie pewnymi schematami, żeby nawet porażkę zamienić w sukces, a w życiu nie zawsze przecież bywa z górki. Kiedy po słynnej awanturze w Chorzowie mieliśmy sporo wewnętrznych problemów, autor trochę jeszcze pochodził na mecze, bo przecież trzeba było ukończyć książkę i sam zakończył swoją karierę kibicowską. Trąci mi to hipokryzją.

- Jan Galernicki nigdy nie należał więc do grona najwierniejszych kibiców ŁKS-u, którzy jeździli z drużyną na wszystkie wyjazdy?

Dokładnie. Znałem go dobrze, podkreślam – znałem, bo był i go nie ma, wcześniej miałem o nim dobre zdanie i uważałem go za dobrego kumpla. Miał z 3-4 sezony, kiedy w miarę regularnie jeździł na wyjazdy, ale zmieńmy temat. Nie mówmy o osobach nieobecnych.

sobota, 15 marca 2014

Książki o kibicach

W przeciągu lat ukazało się w Polsce wiele publikacji poświęconych kibicom piłkarskim. Część z nich to wspomnienia fanów bez pamięci zakochanych w futbolu, lecz większość tego typu książek to pozycje dotyczące chuliganki. To zjawisko od zawsze budziło spore emocje, dlatego nic dziwnego, że wielu autorów zdecydowało się o nim napisać, tworząc ciekawe i cenne opracowania.

Pisząc o literaturze kibicowskiej, nie sposób nie wspomnieć o kilku pozycjach, które z chuliganką nie mają wiele wspólnego. Paru autorów zdecydowało się bowiem ująć fenomen „bycia fanem” w odmienny sposób. Pierwsze nazwisko, które przychodzi do głowy, to oczywiście Nick Hornby. Kibic Arsenalu Londyn napisał swego czasu znakomitą książką zatytułowaną „Fever Pitch: A Fan’s Life”, która w Polsce znana jest bardziej pod przetłumaczonym tytułem „Futbolowa gorączka”. Publikacja będąca wyrazem przeżyć kibica ślepo zakochanego w swojej ulubionej drużynie to literacki klasyk. Zawarte w tej książce przeżycia nie są obce ludziom, których serce zarezerwowane jest dla wyłącznie jednego klubu. Warto dodać, że mimo upływu lat (Hornby wydał „Fever Pitch” po raz pierwszy w 1992 roku), pozycja Brytyjczyka nic nie traci na swojej aktualności. Dlatego też książka doczekała się w Polsce dwóch wydań – pierwszego w 2003 roku, a kolejnego dziewięć lat później. Za wypuszczenie obu odpowiada Wydawnictwo Zysk i S-ka z Poznania.