piątek, 22 czerwca 2012

Jak to po (nieudanych) turniejach bywało

"Prosta gra" nie przyniosła odpowiedzi
na wszystkie pytania dotyczące
nieudanego mundialu w 2002 roku
Mistrzostwa Europy w Polsce i na Ukrainie wprawdzie ciągle trwają, ale reprezentacja Polski odpadła już z rywalizacji. Skończyło się jak zwykle w ostatnich latach – na trzech meczach w fazie grupowej i, zgodnie z tradycją, w naszym kraju rozpoczęto rozliczanie piłkarzy i selekcjonera. Sytuacja analogiczna do tej sprzed czterech, sześciu i dziesięciu lat. Czy to spowoduje, że ponownie na rynku książek sportowych ukażą się pozycje, w których autorzy pokuszą się o znalezienie przyczyn porażki drużyny narodowej?


Cztery turnieje w ciągu ostatnich dziesięciu lat, czterech różnych selekcjonerów – Jerzy Engel, Paweł Janas, Leo Beenhakker i Franciszek Smuda. Wielkie nadzieje i apetyty polskich kibiców, a na koniec jeszcze większe rozczarowanie. Tak w najmniejszym skrócie opisać można ostatnie mistrzowskie turnieje polskiej reprezentacji. Do tej pory tylko jeden trener – Jerzy Engel, postanowił wytłumaczyć się osobiście z nieudanego występu jego podopiecznych.

poniedziałek, 4 czerwca 2012

„Śpiewający Ptaszek” vs. „Bestia”

W meczach Brazylii, w których grał
Garrincha, "Canarinhos" przegrali tylko raz.
Źródło: www.wikipedia.pl
Garrincha i Mike Tyson to sportowcy wyjątkowi. Mimo iż żyli w różnych latach, uprawiali inne dyscypliny sportu i urodzili się na różnych kontynentach, w ich życiorysach można doszukać się wielu podobieństw. Obaj wychowali się w biedzie, a sport stał się dla nich szansą na lepsze życie. Obaj z tej szansy nie do końca skorzystali.

Przedstawienie pełnej historii życia Garrinchy i Tysona zajęłoby sporo miejsca. W przypadku obu sportowców mamy bowiem do czynienia z wieloma ciekawymi, choć nierzadko tragicznymi wydarzeniami, które zbudowały ich legendę. Tyson pisze swoją historię w dalszym ciągu, skupiając się jednak obecnie na odcinaniu kuponów od sławy. Funkcjonuje jako gwiazda show-biznesu. Garrincha do swojej legendy nic dodać już niestety nie może, gdyż odszedł z tego świata przed blisko trzydziestoma laty. Żeby udowodnić, że życie brazylijskiego piłkarza i amerykańskiego boksera było pełne wzlotów i upadków, zapraszam do obejrzenia krótkiego filmu opisującego ich życiorysy, który stworzyłem na podstawie materiałów filmowych i zdjęć pochodzących z YouTube i innych serwisów: